Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Kitolka musimy ruszyc tym strarznikiem

Jarominka hej
już się obudziłam, ale nie wykluczam że znowu się położę, bo nie umiem się dobudzić. Kubuś zasnął bez problemów, ale ja szybciej od niego zasnęłam. Dzwonek do drzwi mnie obudził.

Despi musi i ruszy strażnik

Kitolka ja juz dzisiaj zjadlam 977kal.i nie moge juz nic wiecej ,ale jestem za to najedzona .
STRARZNIK RUSZY-PEWNIE ,ZE TAK.

Skoro taka senna jesteś, to zdrzemniej sie, bo nie ma sensu sie męczyc. W takim razie zycze Ci slodkich snów, bo tylko takie słodycze są wskazane przy diecie

Buziale

Despi jest dopiero południe , do jutra nie wyrobisz z głodu, spróbuj sobie tak rozplanować posiłki i kalorie zeby do 18 starczyło. Bo przyjdzie moment że organizm się tak zbuntuje i rzucisz się na jedzenie. A dzisiaj jeszcze zmieścisz po południu owoca jakiegoś. Albo trochę fasolki szparagowej. To akurat bedzie tysiak.
Ja jem 1200 i nie mam zamiaru jeść mniej, i myślę ze też do tego wniosku dojdziesz prędzej czy później.I uwierz mi że na 1200 schudniesz szybciej niż na 1000.

Pozdrawiam
Ide zrobię kawę, bo nie będę już szła spać. Ależ ja jestem głodna !!!!!!!!!! I kisiel sobie zrobię, malo kalorii a ja już nie wyrabiam i chyba zaatakuję lodówkę jak nie zjem czegoś JUŻ !!!

wiesz kitolka chyba masz racje z tym 1200 bo ja jem troche wiecej niz 1000 i lepiej sie czuje ,a jak zjem mniej niz 1000 to rozdrazniona chodze

bo widzisz Pipuchna ja o ile nie robię głupot to zawsze mam rację

Jaromina nie zauważyłam twojego postu, jednak nie poszłam już spać, przeszło mi , ta gozinka wystarczyła dużo lepiej sie czuje i teraz piję sobie inke

Tak tak nie wlewaj se