Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

mi się ostatnio sniło, że zabiłam 4o pingwinów, bo robiłam referat o nich
jaka masakra :P
a jeszcze wcześniej, że gram w "requiem dla snu" (wszystko przez xixę :P )

prześlę Ci ten kalendarz, ale to jakoś przy okazji, on i tak od stycznia jest dopiero, więc chyba przeżyjesz co? na razie nie zamierzam być na poczcie

ja mam z kalendarzami podobnie jak rolka też w jednym dieta i okres, jeden na uczelnię plus spotkania ze znajomymi... jeszcze do tego jakiś notesik z tym co kupić i jak schudnąć ale bawi mnie to uzupełnianie, jakieś tabelki itd

trzymaj się :*

Agassio
jasne, nie spieszy sie
tylko poleconym wyslij, bo inaczej ukradną na poczcie
a kase za znaczek ci moge zwrocić (przy okazji jakeigoś spotkania )

ło, alez sen miałaś, to chyba gorszy niż mój

agassi, a widzisz, requiem, hehe, kiedyś yasmin pisała,że ja sięjej sniłam

kitolek --> ja też lubie takie drobnostki i niezupełnie drobnostki, zeszyty, papierki, długopisy itp itd dzieciuch jestem i nie tylko dlatego,że to lubię,heh,

a twój sen dał mi do myślenia - bo: tak jak pisze peszka - pewnie jakichś filmów się naogladałaś, ha, po drugie: może ten sen ma jakiś przekaz? ja bym to rozszyfrowała jako wewnętrzną potrzebę częstszych kontaktów z przyjaciółmi, może cię nie zauważają, albo niewystarczająco zauważają, albo ty masz takie przekonanie może potrzebujesz uznania w ich gronie, czujesz się niedoceniana? :P

hihih sny śmieszne sa :P

ale ten twoj dziwny. ciekawe czemu taki miałaś

a mi sie często śnią wakacje. Za fajne byly oczywiście chodzi o Ustronie
eh te wspomnienia

cieszę się, ze poćwiczyłaś

niom zhej

podsumowanie dnia
rano: dwie kanapki chałki z nutellą
II śniadanie: budyniek z bitą śmietaną
Obiad: rosół z makaronem
deser: trzy jabłka , kromka chałki z masłem
Kolacja: cztery wasy z masłem i czosnkiem
jajko na miękko, kromeczka chałki z masłem

nie było dobrze
ale tak mi ta wasa z czosnkiem smakowala, że nei mogłam

Jenny no smieszne śmieszne
ech , miłe miałaś te wakacje, zę ci się śnią
ja też sie cieszę że poćwiczylam :P

Xixa sama nie wiem, może masz rację, może masz dużo racji, ale tą stronę osobowości, zahukaną, niefajną, niezauważaną, wolę sobie chować głęboko w sobie i nie pokazywać na zewnątrz
hehe, dzieciuch
powiedz coś więcej o tym barmanowaniu

Witaj Kitolko
Duuuużo czasu minie zanim przeczytam cały ten wątek Jednak na pewno będę zaglądać codziennie by zobaczyć jak Ci idzie
Pozdrawiam cieplutko...
PS Jak ja uwielbiam nutellę... A kysz!!! Dlaczego ja oczyma wyobraźni od razu widzę ten kruchy chlebek smarowany nutellą, ten prosto z reklamy..!?

Anka chalka????? przeciez ona jest slodka

hej

jenefer witam u siebie w wolnej chwili zajrzę też do ciebie
też lubię nutelkę, ale staram sie rzadko jeść, czytałas kiedyś skład nutelki ?
to sam tłuszcz plus troszczeczkę kakao i ociupinkęorzechów
to już wolę czekoladę zjeść, zdrowsze to
ale smaczna jest
fajnie że zajrzałaś

Pipuchna no chałka jest slodka, i ją jadłam z nutelką
a wase jadlam z czosnkiem


a dzisaij już grzecznie, pół bułeckzi czosnkowej z szynką, jedna parówka ze serem i zestaw witamin

niom a teraz zmykam i będę dopiero po południu
ech bolą nogi i pupa po wczorajszych ćwiczeniach
kurde,niby tylko pół godiznki a tak dają popalić
dzisiaj tez chcę coś poćwiczyć, ale nie te na pośladki, te jutro poćwiczę

miłego dnia kochaniutkie

Kitola!Ale my jestemy do siebie podobne..mino ze roznimy sie chyba z 15 cm i z 50 kg..
ale wiesz?ja tez uwliebiam takie spinacze,karteczki,notesy,tone długopisów na biurku,zszywacze...jeny!moze ja powinnam gdzies w biurze pracowac?
Miałam kiedys kolege który pracował w jakies firmie poligraficznej i zawsze jak do mnie przyjezdzał musiała mi dawac tone jakis naklejek(literek)itp..po prostu faze miałam..i mam do dzis.Misiek z pracy tez mi namietnie przynosi karteczki samoprzylepne,notatniki,koszulki do papierów...noo schizo!!!!!

wasy z czosnkiem nie jadlam ale wierze na slowo ze dobre :P
nutella mniaaam a czekolade tez lubie aktualnie mam na skaldzie kawalek , troche chalki i pare krowek w czekoladzie
i chalkaaa - to jest too a szczegolnie u rodzicow jak jestem tatus rano taka swieza kupuje - jeszcze z piekarni mmmm kocham te sniadanka wakacyjne jescze +twarozek i miodek mmmmmmm moooje wakacje
a ja lubie nutelke jesc na zwyklym chelbku potem nutelka - twarog - rozpackany( ) banan - musli [najlepiej crunchy tropikalne ] - i an wierzch miod iii jescze odrobinka jogurciku naturalnego + cynamon noooo tylko nie bic za to :P
mi zawsze takie rozne karteczki wujek przywozi ale jakos nie palam AZ takim entuzjazmem - aczkolwiek to z przyzwyczajenia do ich dostaw
aaa kalendarz musze sobie jakis fajny kupic, od next roku to troche pozno no ale sie tak wstrzymam w gazetach penwie beda, wiec osobno specjalnie szukac nie bede :P
a coz to za bita smietana robi z budyniem??
a rosolek mam pycha z domku, tez sie na obiadek zajadalam wczoraj, iii jeszce na dzis jest

3maj sie mocno , milego przedpoludnia poki co