-
hej
Rolcia u mnie wczoraj była pieĸna pogoda, a dzisiaj to zal psa wygonić na dwór
ale muszę iść na pocztę
a ty umyj okna dobrze ci to zrobi
Buraczeq z tego co pamiętam to ty lubisz te ciemne okulary
ja też lubię, ale jakoś dziwnie sie w nich czuję
Alegna no dobra, przyznaję ci rację, gruba żeś jest, że na xxl powinnaś siedzieć :P
nie , no i na plażę też nie wychodz, po co szokowac ludzi nie, masz zupełną rację
Xixa ten 60kilowiec to krasnalek jest weisz? ma wzrost podobnie jak Pipuchna (o ile nie pomieszałam osób), :P
u mnie ok, tylko wymiotować mi sie chce
zjadłam trzy pączki w sumie pod rząd
a przed tym dwa tosty
fuuuuuuj
ide sie napiję puerh, może mi przejdzie
a jeszce osiem jest do zjedzenia
-
Tak, mam rację! Mam 165, ale wyglądam i tak źle. I to nie żadne kompleksy, tylko obiektywnie oceniam Celulit na tyłku i udach jak u pięćdziesięciolatki po 3 ciążach
Kitola, ale te 8 pączków, to Ty dla rodzinki zostaw, obżarciuchu!
-
Kitolka a sio od tych ośmiu pączków... sio sio!!!!!
ja mam na dziś zaplanowanego jednego dieta dietą, ale na jednego to sobie zawsze mogę pozwolić ale co to będzie za pączek mmm... z białą czekoladą i nadzieniem toffi wiem wiem.. pójdzie mi w biodra... ale wieczorem to spalę
Alegna... to masz rzeczywiście problem z tymi 60 kg :P ale jak chcesz... to możemy się zamienić
-
e tam, ja też mam cellulit i jakoś żyje
-
Hehehe, ja też jakoś żyję :P
-
ja ci Alegna tez chętnie oddam nadwyżkę :P
ileż ja bym dala żeby ważyć 60 kg oddałabym cale 12 kg
Xixa :P a kto nie ma celulitu w obecnych czasach
Buraczeq :P ja sobie zaplanowałam pięć, czyli jeszze dwa mogę zjeść
-
kitol ,ja nie miałam cellulitu, jak nie piłam kawy, nie jadłam słodyczy, ważyłam 55 kg i ćwiczyłam, otóż to
-
Ojej
to ja przy moim piciu kawy moge sie spodziewac ze niedługo bede cała pomarszczona jak wyschnieta pomarańcza
-
To prawda, też piję sporo kawy. Teraz na diecie ograniczam się do dwóch słabych kaw dziennie
-
powiem wam że ja bez kawy to jak nieżywa jestem, muszę pić, własnie parzę sobie drugą kawkę
a tak w ogóle to Dzień Dobry
Roleczko jak ci dietka idzie ?? :*
Alegna gratluję że ograniczasz tą kawe, ja bym nie potrafiła
Xixolek jeszcze schudniesz, bez stresu i ciagłego myślenia. Naprawdę trzymam kciuki żebyś sie uporała z tym co ci nie daje schudnąć.
A ja to grunt żeybm już wiecej nie tyła. Kurde, wczoraj oglądałam zdjęcia ze świąt i sylwestra. jestem taka gruba,, że sie załamałam.
Od dzisaj jestem breatharianką odżywiam sie kawą i powietrzem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki