Strona 72 z 101 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 1007

Wątek: LŻEJSZĄ BYĆ

  1. #711
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    ja na ogół jem o 18-tej węc dzisiaj się przeraźiłam że o 15-tej ma być koniec

    kopenh. bym nie wytrzymała nie tylko na ilośc ale i jadłospis może jak będe zdesperowana to jeszcze raz spróbuję ale wątpię bo wiem,że potem bym sie rzuciła na jedzenie chyba,ze by ktoś mnie pilnował a najlepiej gdzieś na bezludna wyspę wywiózł gdzie same owoce by były

    brzusio boli.........to samo co wczoraj ale juz ja go przyzwyczaję

    jeden + w ciągu 30 min. wypiłam 750 ml wody

  2. #712
    Guest

    Domyślnie

    Tez jem zwykle kolacyjke o 18. Dzisiaj czeka mnie Danio lekki (dorzuce troche musli zeby limit wyczerpac bo jakos zle rozplanowalam dzisiaj).
    Ja kiedys na kopenhaskiej wytrzymalam 4 dni i przerwalam nie dlatego ze padalam z glodu ale dlatego ze juz mnie na wymioty bralo jak myslalam o nieposolonej salacie z sokiem z cytryny albo o gotowanej wolowinie bez szczypty przypraw. I oczywiscie pozniej rzucilam sie na jedzenie.
    Ja tez ostatnio sporo wody pije. Stoi przy biurku baniak 5 l, w kubku 2 plastry cytryny i sobie dolewam ciagle

  3. #713
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny
    Jak się nawina jakieś problemy to trudno mnie zmusić do jedzenia. Na silę nie potrafię jeść. Ale jest dobrze, dziś tysiak jest

  4. #714
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja to bym się bardziej bała was niż masła
    No i cukru :>

  5. #715
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    dojadłam jeszcze 2 łyzki makaronu smażonego z jajkiem i pomidorem jak myślicie najmniej 200 kcal to miało czy nie??

    i dzień zamknięty głodna nie jestem ale ten brzuch- już mam zakodowane,że aby przestał bolec musze zjeść dlatego tak mi się cięzko oprzeć


    alexandretta- witam U Ciebie na SB wasy nie można??
    a cukier do kawy to niestety u mnie musi być


    matematyk- ja najczęściej zażeram problemy ale bardzo ładnie ze dobiłaś do 1000 u mnie jak widzisz hustawka raz nie dobijam a potem przekraczam,

    ILLUSION- z kopenh. miałam to samo- do sałaty z cytryną to w ogóle się nie przemogłam, a jajka bez soli blee
    ale się nie zarzekam bo jak efektów dalej nie bedzie to może spróbuję ta dietkę ]
    a patent z woda muszę wykorzystać u mnie taki baniak stoi w kuchni i mi się nie chce po nią łazić

    dzisiaj jakiś ten dzień niezaciekawy mam nadzieję,że jutro będzie lepiej (nie chodzi o dietkę) teraz czekam aż Ł zadzwoni to od razu mi się lepiej zrobi :P

    prawie nic dzisiaj nie zrobiłam tylko snułam się z kąta w kąt a w weekend trzeba będzie nadrabiać

    [/b]

  6. #716
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    heh 2 x mi się zapisało

  7. #717
    Guest

    Domyślnie

    No właśnie Minewro ja też mam dziś taki dziwny dzień - jak do ściany przybić. Może ta pogoda,

  8. #718
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    matematyk a jak jest u Ciebie

    no matematyk dzięki Tobie otrzeźwiałam!!! (jak bym sama nie mogła zajrzeć) przy okazji cm wróciłam do stronki gdzie podawałam wymiary- DZIEWCZYNY MINEŁO 1,5 M-CA A JA SCHUDŁAM TYLKO 1.2 KG :x o centymetrze nie ma co mówić nie łudze,się,że gdzieś mnie ubyło! najpierw były święta po świetach zrucanie tego co przybrałam,teraz 2 tyg. luzu i znowu zrzucanie przybranych kilosków (dobrze,że nie było ich tak dużo ) czyli BŁĘDNE KOŁO!!!! CZYLI KTOS TU SIE ROZLENIWIŁ, POPUŚCIŁ SOBIE A TERAZ JOJCZY

    TO SIĘ MUSI SKOŃCZYĆ BO I NACZEJ NA TE 5 Z PRZODU TO JA 4 MIECHY JAK NIE LEPIEJ BEDĘ CZEKAĆ!!! TRZYMAC MI TU KCIUKI PROSZE I POZYTYWNĄ ENERGIĘ ŁĄCZAMI PRZESYŁAĆ!!! KAŻDE WSPARCIE POMOŻE!!!

    heh dzisiaj wypiłam jednak te 2 litry wody- idzie ku lepszemu

  9. #719
    Guest

    Domyślnie

    heheh.... no to roboty Minewro ja mam nadzieje, że na koniec maja będzie już koniec. A swoją dietę będę stosować jako sposób odzywiania, bo czytałam, że można ją stosować przez całe życie. No ale wiadomo, że musze troche zwiększyć dawkę np. owoców, bo przyznam, że nie dociągam tysiaka czasami
    Oby tylko koniec maja nie był końcem internetu ... brrrr

  10. #720
    Guest

    Domyślnie

    U mnie padała dzisiaj, ale teraz juz ptaszki śpiewająi słonko wychodzi. Kurczę zaczyna mi się poprawiać humor ..... nie jest źle
    heheh.... no to roboty Minewro ja mam nadzieje, że na koniec maja będzie już koniec. A swoją dietę będę stosować jako sposób odzywiania, bo czytałam, że można ją stosować przez całe życie. No ale wiadomo, że musze troche zwiększyć dawkę np. owoców, bo przyznam, że nie dociągam tysiaka czasami
    Oby tylko koniec maja nie był końcem internetu ... brrrr

Strona 72 z 101 PierwszyPierwszy ... 22 62 70 71 72 73 74 82 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •