Strona 9 z 22 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 220

Wątek: Basta !!!

  1. #81
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    dzień 16:

    927 kcal

    --------------
    pozostało 14 dni

  2. #82
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    A co to za cisza kochane panie??

    Nic sobie dzisiaj nie kupilam!! Wiec weekend przed nami i co tu zrobic, zeby przetrwac? u mnie pada i nie ma szans na ruszenie sie z domku. Jutro mam zaliczyc odwiedziny u pewnej starszej pani i jak znam zycie- ciasto juz sie robi i odmowic nie bedzie mozna. Wiec trzeba sie pogodzic z tym faktem i wkomponowac go w jutrzejszy jadlospis.

    Moj mezczyzna jest ostatnio wyjatkowo slodziutki, wiec nie moge narzekac i jedyne, co mnie wkurza, to ze za duzo mysle o tym odchudzaniu a za malo o nauce i to moze nie wyjsc mi na zdrowie...

    A co tam u Was?

    Ola

  3. #83
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    dzień 17:

    958 Kcal

    -------------
    pozostało 13 dni

  4. #84
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    terazsieuda a jak przebiegła wizyta u pewnej starszej pani Chodzi mi konkretnie jakie było ciasto U mnie teraz piecze się jabłecznik na kruchym cieście, zapachy roznoszą się po całym domu a mnie skręca

  5. #85
    Będę_szczupła jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć

    wróciłam dziewuszki,nie mam powodów do dumy,weekend minął baaardzo imprezowo,w piatek jedzonka było mało,ale póxniej za to.....piwka itede,nawet już kcal nie liczyłam,wczoraj to samo,i własnie,popełniłam wczoraj ogromny grzech zjadłam o 1 w nocy 2 kawałki pizzy potem niby łaziłam jeszcze do 5,zrobiłam sporo km,ale i tak mam wyrzuty sumienia....w ogóle zauważyłam,że jak czuję sie dowartościowana to jem bez wyrzutów sumienia wczoraj MÓJ był dziwnie miły,pozatym spotkałam mojego eks,który twierdzi,że mnie nadal kocha i ogólnie czulam sie lux....na dobre to mojej figurze nie wyjdzie...
    dzis mam w planach spaghetti na obiad......
    więc pewnie z 1200 razem wyjdzie,wieczorem napisze

    Ola-->mam identyczną sytuację,nie uczę sie do egzaminów,więcej myslę o odchudzaniu no i z facetem tez tak samo mam

    idę poćwiczyc chyba....ech....zmęczona jestem w końcu 4,5h tylko spalam

    muszę się zmieścić w moją biala sukieneczkę krótką na rozdanie świadectw,więc poniedziałek i wtorek pewnie trzeba bedzie na 800 kcal zrobic....
    boje się ,że przytylam przez te parę dni.....

    eee
    i tak bedę szczupla wcześniej czy później

    dziekuję dziewczyny,że mnie wspieracie
    papap

  6. #86
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    hej hej...

    Wiec bylo tak:

    starsza pani ciasta nie przygotowala, wiec sie udalo. Natomiast wczoraj wieczorkiem bylismy u znajomych i powiem wam, ze nadal jest mi niedobrze.. Wlalam w siebie dwa drinki na bazie zubrowki, a nastepnie cala mase czerwonego wina.. taka porazka!! i to nie ze wzgledu na diete, ale na to, ze dzisiaj zdycham na kacu poza tym nawtrykalam sie popocornu i slonych paluszkow i zjadlam jedna zapiekanke.. ale wiedzialam, ze na weekend tak bedzie, wiec specjalnie sie nie martwie. Gorzej, ze jest mi tak straszliwie niedobrze.

    papa
    Ola

  7. #87
    Będę_szczupła jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ola-->nie tylko tobie

  8. #88
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    chyba przezyje

    juz jest ciut lepiej. Zdrzemnelam sie chwilke, Misiatko pocalowalo mnie, przytulilo i pojechalo do pracy. Wstalam i zasiadlam przed kompem. popijam zielona i powracam do swiata diety

    Nie powiem- chetnie wcaignelabym cos dobrego.. w ogole chetnie bym cos wciagnela, ale juz teraz mam wydety brzusiol i jedyne co sobie jeszcze dzisiaj zaserwuje to hektolitry zielonej + jakies cwiczonka (jesli bede w stanie).

    Poniewaz wstalam poooooooozno, zjadlam dzisiaj sniadanko razem z "obiadkiem", czyli troche musli z owocami i jogurtem,co zagryzlam 5 kromkami pelnoziarnistego z wedlinka, zoltym serkiem, pomidorkiem i salata. Koniec z zarciem na dzisiaj.

    Ola

  9. #89
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    terazsieuda i Będę_szczupła - czyżby kac
    tabletka aspirynki i jak ręką odjął

  10. #90
    terazsieuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-02-2008
    Mieszka w
    Drezdenko
    Posty
    13

    Domyślnie

    op- u mnie juz lepiej, ale nie bylo mi do smiechu

    w kazdym razie aktualnie zbieram sily na dalsze dietowanie... chyba chetnie rzucilabzm to wszystko w cholere, ale nie moge wiec mimo ze czuje sie dzisiaj jak prosie, a waga wskazala dwa kilo wiecej niz wczoraj rano- musze isc dalej... jutro jestem umowiona z kolezanka na latanie po sklepach, wiec musze wstac lekka i usmiechnieta! Trudno- pokutuj glupia, jak bez opamietania wsuwalas popcorn i popijalas wodka

    Ola

Strona 9 z 22 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •