qqrq- no to ja będę miała gorzej bo pracuję od 8.30 do 16.30 i nie bardzo będę miała czas na praktykę, no ale może coś się wykombinuje.
Kończy się kolejny dzień pracy- uf...
ciężko było bo jakoś tak duszno ...
dzisiaj idziemy na małą imprezkę- więc jutro pewnie będzie jeszcze gorzej!!
Zjedzone jak na razie 540kalorii, ale pewnie po bibie będzie dużo więcej bo ja zawsze tak mam, że nie mogę sie oprzeć...
Zdam relację jutro jak wytrzymała moja silna wola...
Papa