-
Witam...
W pracy dalej młyn... promocja trwa, a my mamy zamówień mnóstwo... ale..........
telefonów na zabrakło... hihihi..... polkomtel się nie wywiązuje....
no cóż przynajmniej mam luźniej, bo nie mam co realizować...
Dzisiaj myślenie pozytywniejsze, choć znowu nie ćwiczyłam, jestem tak przemęczona, że nie jestem w stanie wstawać o 5 rano...
Jem więcej niż normalnie, więc pewnie nic już z moich 55 kilo na wczasy... zostanie pewnie to 58... i dobrze, dużo zrzuciłam, a kolejny etap to wesele Ali i na pewno do października uda mi sie zrzucić jeszcze pare kilo...
Nie mogę popaść w żarłoczność, i wiem, ze muszę się pilnować, czekam na guam, ciekawe czy poprawi wygląd mojej skóry... Mam nadzieję...
Pozdrawiam was i trzymam kciuki...
Ja się nie poddaję... a wy?...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki