JA do szkoły muszę czasem też chodzić :P
Zaraz ide spalać kalorie na stepper
POZDRAWIAM I UDANEGO DNIA
JA do szkoły muszę czasem też chodzić :P
Zaraz ide spalać kalorie na stepper
POZDRAWIAM I UDANEGO DNIA
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Dziewczyny trzymajcie własne diety i kciuki za moją
W nocy wyjeżdżam, więc parę dni mnie nie będzie
Miłego odpoczynku w długi weekend!
Pozdrawiam
szeflera
Pozdro Kurcze, ja za moało jem. Niecałe 500 kalorii a przed kolacja.... Musze cos zjesc
Trzymam kciuki . Ja zniknelam bo niestety mature mam za 2 dni i nawet troszke sobie odpuscilam diete... Zazdroszcze wyjazdu na dlugi weekend . A teraz mam powazny dylemat, bo na wadze elektornicznej jak jest ustawiona w jedna strone to waze 48.5 kg a w druga 54.5. Prawda lezy chyba po srodku .
Witam Jesli mozna, ja sie chetnie przylacze do dietkowania z Wami
Jak Wam idzie zrzucanie kilogramów? Widze, ze cwiczycie na rowerku i steperze Ja mam steper, bo mniej miejsca zajmuje niz rowerek stacjonarny Ale na zwyklym rowerku tez jezdze Pod warunkiem, ze jest ladna pogoda
legiawarszawa: powodzenia na maturze
pozdrawiam i zycze milej nocki!
To ja też się przyłącze. Wiem, wiem mam zapłon bo ty do mnie wpadłaś chyba z 1,5 tyg temu No, ale wiadomo, ze początki diety są bardzo trudne, a mnie aż przerastały (ają?). Myślę jednak, że zamiast sie zniechęcac będę tu często zaglądać
Cel mam podobny do twojego, z tym, ze kilogramy nie liczą sie tak bardzo jak centymetry A ich tak trudno się pozbyć ech...
W kazdym razie popieram system prowadzenie dzienniczka :P Tylko trzeba być wytrwałym i systematycznym Choć jak bym zobaczyła ile ja dziennie zjadam
Życzę powodzenia w dalszej diecie. A w takie słoneczne dni jak mamy teraz najlepsze są dłuugie spaceryw towarzystwie przyjaciół! Nie męczą i sa baardzo przyjemne
Hej!
Witajcie po weekendzie (przynajmniej mój już się skończył)
Podczas tych paru dno jadłam pomiędzy 1500-2000 kalorii, ale tak na oko. Bp zapisywałam wszystko, ale bez tabel, i jeszcze nie podliczałam.
Jestem padnięta, było super, jutro się zważę.
Super, że dołczyłyście, Patanna i Atila
Jutro coś napiszę, jestem nieprzytomna
A waga ani drgnie :P Co prawda nie trzymalam tysiaca, ale nie objadalam sie jakos wybitnie, a cale dnie na nogach, spacery, wycieczki itp. Myslalam, ze chociaz polowke zrzuce...
Dzisiaj bedzie niewiele ponad tysiac, bo dopijam piwo, ale czeka mnie jeszcze druga sesja na rowerku
Na obiad jadlam bób z mrożonki
No co nic nie piszecie?
Siemka all
w poniedzialek minie 3 tydzien mojego dietkowania
Mam 174cm wzrostu, przed dieta wazylam gdzies 63kg a teraz niewiem bo wagi nie mam
Ale mysle ze schudlam bo czuje roznice w bioderkach i brzuszku
Najgorzej jest z nogami wiec zaczelam jezdzic na rowerze, moze cos pomoze
Ogólnie jestem na 1000kcal, czasem wyjdzie 800 a czasem 1200 ale 7000kcal na tydzien zawsze wychodzi
Pozdrawiam
Anastazjo,
u mnie podobnie, bo zjadam tak różnie, raz mniej niz 1000, raz wiecej, ale 7000 tygodniowo będzie wychodzić (poza urlopami :P )
zagladaj i pisz co u Ciebie
Zakładki