Wątek: Kawałek po kawałku...

Witaj Agatko!
No widzisz, jaki super ten Twój Misiek? Chce mu się słodkiego a Ty masz jeszcze te czekolady? On Cię uwolni od nich i od tych pokus. Szukaj rybki w zamrażarce i znajdź ją, koniecznie! Chociaż ja wychodzę z założenia, że jakbyś zjadła no powiedzmy 3 kluski na parze z tym dżemem to byłabyś:
a) szczęśliwsza
b) spełniona
c) zadowolona że zjadłaś TYLKO 3
d) w lepszym humorze
e) na pewno nie grubsza!
Więc przemyśl to sobie jeszcze. W końcu najpierw możesz zjeść tą rybkę a potem jak już nie będziesz tak czułam głodu - 3 kluseczki! I tyle! Potem ew. rowerek czy ćwiczonka i już! Ja bym tak zrobiła. Ale ja teraz na 5-cio dniówce oczyszczającej. Dziś trzeci dzień - Kaszowy!

Hej Kochaniutka

Tak jak się obawiałam przytyłam w ciągu 1,5 miesiąca 4 kg. Waga w Polsce wskazała 77 kg , angielska 75 kg i ta niech będzie startową bo z tej wagi będę korzystać.

24 mamy ważenie więc trzeba do tego czasu wytrzymać. Również chciałabym zobaczyć tak z 1kg mniej. Czas pokaże.

Widzę, że Cie nie ma ale wiem , że zalatana Jestes przez mgr i wcale się nie dziwie. Pamiętaj że 3mam kciuki. Będzie dobrze w obu sprawach i z magisterką i z dietą.

Buźki i udanego dnia
Notta

witaj Słonko, widze,ze przez okres gdy byłam nieobecna u Ciebie duzo ważnych rzeczy się działo!

Słonko, po pierwsze powiem Ci,że wydaje mi sie, iż najlepszym kopem do diety takiej porzadnej diety jest jakiś wstrząs, dla mnie np to były zdjęcia z wakacyjnego wyjazdu w góry, gdzie po prostu wygladałam koszmarnie przy moim szczupym facecie.
Bardzo dobrze,że się zważyłaś, bo się nie oszukujesz wiesz jak jest i najwazniesjze,ze chcesz to zmienic,że nie zamykasz sie w sobie i nei zatracasz w jedzeniu, mówie tak bo ja gdy byłam młodsza to za rpzyjaciółke miałam Panią lodówke

Będziemy cie pilnowąloy i krzyczały gdybyś była niegrzeczna, ale po prostu musi Ci się udac, nie ma innej opcji, razem osiagniemy nasz cel, obiecuje Ci to!!!
Od tego jestesmy,zeby razem sie wspierać

Mooc buziaczków dla Ciebie Agatko

witam dziewczynki
wybaczcie mi moja nieobecnosc ale zaczela sie gonitwa i to na prawde w bardzo szybkim tempie od tygodnie siedze po nocach dzis bylam u promotorki no i mam dalej gonitwe choc myslalam ze juz bedzie lepiej no ale trudno postaram sie wskakiwac od czasu do czu na forum no ale obiecac nic nie moge bo nie wiem no moze w ramach relaksu bede tu zagladac dietka jako tako nie mam poprostu czasu na jedzenie wiec jest w miare dobrze o szczegolach opowiem jutro rano bo mysle ze ua mi sie wejsc
dziekuje za odwiedzinki i zycze Wam milego dnia

słonecznko my to bardzo dobrze rozumiemy!!!

Przede wszystkim skup sie teraz na pracy magisterskiej, myślą jestesmy przy tobie, przesyłamy pozytywne wibracje i duchowe wsparcie)))

Trzymam kciuki,żeby udało Ci sie jutro rano wpaść i dac znac co słychac

Buziaczki i dobrej nockia

Agatko no to czekam na wieści.
Współczuje tej pracy magisterskiej bo wiem ile mnie to nerwów kosztowało. Ale dasz radę bo ja w Ciebie wierzę

3maj się ciepło i udanego dnia Tobie życzę.
Notta

Ps. Ale mam nadzieję, że znajdziesz czas na wtorkowe ważenie.

Agatko, odpocznij wreszcie...Nie mozna tak w biegu caly czas.
Tusia

Udanego tygodnia Agatko

Notta

Mam nadzieję, że praca posuwa się do przodu a i z dietką nie jest źle.

Pozdrówki

Agatko,jak zyjeszz??
Tusiaczek.