-
Siljesellasje, wiesz co ja nigdy w caluuutkim moim życiu nie jadłam rurki z kremem .. :P To chyba wstyd hehe xD
Ale jakoś nigdy mnie nie ciągnęło ;p
Chociaż taką bitą smietankę to lubię ..
Taka np. z puszeczki w areozolu prosto do buzi
A moje największe i najgłupsze marzenia to zawsze było żeby podstawić się pod taka maszynę do robienia włoskich lodów i tak je w siebie wlewać :P błehehe
Ale ze mnie głupoool xP
Buźka ;*
-
olcieek -> normalnie Cie kocham, heheheh, usmialam sie nieziemsko Tez marzylam, zeby sie pod maszyne to krecenia lodow polozyc, oj tak... I pod taka maszyne z bita smietana wlasnie... Ah, ah... To, ze rurki nie jadlas mnie nie dziwi, bo one mnie bardzo dlugo nie kusily w ogole - ot wafelek w srodku z czyms. Ale Michu dzis kupil taaakie swiezutkie! Buziaki.
ps. I jeszcze chcialabym miec wielkie pudlo rafaello i toffife
-
olcieek -> normalnie Cie kocham, heheheh, usmialam sie nieziemsko Tez marzylam, zeby sie pod maszyne to krecenia lodow polozyc, oj tak... I pod taka maszyne z bita smietana wlasnie... Ah, ah... To, ze rurki nie jadlas mnie nie dziwi, bo one mnie bardzo dlugo nie kusily w ogole - ot wafelek w srodku z czyms. Ale Michu dzis kupil taaakie swiezutkie! Buziaki.
ps. I jeszcze chcialabym miec wielkie pudlo rafaello i toffife
-
Ooooo tak Siljesellasje rozmarzmy się ..
Ale sie dziewczyny wkurzycie, że Wam smaka robimy :P
wyobraźcie sobie, że na moim biurku od mikołajek czyli od qrka 5 miesiecy (? ) lezy ferrero roche. Takie serduszko jeszcze nie otwarte .. :P Ja nie wiem jak ja to zrobiłąm że jeszcze tego nie zjadłam .. Włąśnie sprawdziłam przydatnośc do spożycia no i do lipca 2006 wiec jeszcze mam czas haha ! :P
A toffife, rafaello, niektóre merci ... o booooziu niebo w gębie.
Tak ogólnie to jeszcze petitki z czekoladą, twix, m&m'sy z orzeszkami, skitels'y to jest to na co Olciek ma jeszcze ochotę :P
I wielki kawałek tortu lodowego, karpatkę, serniiczek, kawę mrożoną ... mmmmmmm
Ojejciu ale zotanę teraz zbesztana :P Wybaczcie zuotką już nie będfe :P
-
zauwzylam ze dziewczyny ciagle o jedzeniu gadaja hyhy
co lubia :P
na co maja smaka
i co zjedza jak wroca do domu :P
nie zdziwialbym sie gdyby okazalo sie ze najczestsza rzecza o ktorej mysli dziewczyna jest jedzonko :P
-
BOSHEEEEEE BABY ZLITUJCIE SIĘ NADE MNĄ BO ZARAZ ZATOPIĘ KLAWIATURĘ W ŚLINIEEEE. BITA ŚMIETANA, LODY, LODY WŁOSKIE, RAFAELLO!!!!!!! UMIERAM!!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
porozmawiajmy o warzywach
-
GRUBANIU ALE CI SIĘ ZROBIŁ SMAKOWITY WĄTECZEK
o lodach z maszyny się nie wypowiem, mam znajomą która je sprzedaje ale takie pyszne bardziej desery lodowe z owocami, czekoladą, adwokatem z czym kto chce i zawsze z siostrą myslałysmy jak by to było fajnie jakby nasi rodzice mieli taką kawiarnię najpierw bysmy nie odchodziły od maszyny a potem to juz bysmy się tylko kulgałay
i tak szybko bysmy sie nie przeżarły bo ma wiele smaków a dotego pyszne hamburgery, zapiekanki i gofry z bitą śmietana i owocami- aż sie rozmazyłam a miałam się nie wypowiadać ale to było silniejsze :P
a z Ł może się już chwaliłam 8 lat jestesmy ( grubaniu twójnkocurek nie ma czasem na imie Łukasz?)
pozdrawiam i uciekam bo az takiej silnej woli to nie mam
-
Łoo qrcze Minewra no to macie niezły staż
Ahh jak cudownie być takim zakochanyyyym
Qrcze tylko kiedy mnie to spotka .. ? echh
Kaczuszka123 a z tym jedzeniem to pewnie masz racje :P Chłopacy to wiadomo o czym najcześciej myslą, a kobietki (na diecie w szczególności) to potrafią tylko o jedzeniu mysleć heh xP
A jeżeli chodzi o warzywka to dizisaj sobie zrobiłam warzywa na patelnie z przyprawą włoską. Qrka dziwczyny to jest dobreee
Jak kiedyś kupiłam takie warzywa na patelnie to tak mi nie smakowały, że je wyrzuciłam, przez pewien czas byłam strasznie zrażona do tego typu rzeczy, ale niedawno się przemogłam i kupiłąm, a te z przyprawą włoską to po prostu bossskie i pysssio pyszne :P
( a te co za pierwszym razem jadłam to z jakimś ogórkiem były.. ciepły ogórek - tfeee bleee )
A u Grubani jak dzisiaj poszło Napewno wspaniale ciooo nie ?
Fajowski obrazek dałaś. Hymm taka roztapiająca się czekolada to jest ? :P W sumie niewazne :P i tak wyglada smakowicie =p
buzia ;*
-
Hhihi, ja się przyznaję bez bicia -> bardzo dużo myślę o jedzeniu, bo dieta trochę psychikę niszczy Swoją drogą z przerażeniem myślę o jutrze i pojutrze, bo.... Jutro u babci świętujemy z moją kuzynką imieniny (a wiadomo jak tu u babci będzie...), a w niedzielę komunia kuzyna. Będę się kulać po tym weekendzie, coś czuję, bo puszczą mi hamulce. Ale może jak od poniedziałku znów wrócę do zdrowego odżywiania, to mi się nie odłoży...
Do warzywek na patelnię też się swego czasu zraziłam, teraz najczęściej mam marchewkę z groszkiem, albo fasolkę. Ale dziś zrobiłam tak pyszny obiadek, żeśmy z Michem (jesteśmy razem od roku i 4 miesięcy :P) umierali ze smakowitości Ach. Lubię gotować baardzo.
Ściskam. I czekam na wieści od grubani!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki