Grubania wczoraj chyba byl jakis niesprzyjajacy dzien, ale dzisiaj bierzmy sie na nowo za siebie i dietki:]
Milego dnia:]
A tym imprezowym milej zabawy)) :*
Grubania wczoraj chyba byl jakis niesprzyjajacy dzien, ale dzisiaj bierzmy sie na nowo za siebie i dietki:]
Milego dnia:]
A tym imprezowym milej zabawy)) :*
HEJ SUONKA WY MOJE!!!
Dziś z jedzonkiem bylo grzecznie
Mój dzisiejszy jadłospis:
I ŚNIADANIE : Serek Danio Lekki truskawkowy + kromka pieczywa Wasa Crisp'n Light + kawa z odrobiną mleczka 2%
II ŚNIADANIE : Duży banan
OBIAD : Talerz rosołku (ahhh balsam na brzuszek) z makaronem
PODWIECZOREK : Wafel ryżowy z plasterkiem schabu pieczonego
KOLACJA : (będzie) Jogurt Bakoma Polskie Smaki poziomkowy
Ruch:
1 H I 3 MIN JAZDY NA ROWERKU 31-34 KM/H NA ŚREDNIM OBCIĄŻENIU
PONAD 2-GODZINNY SPACER PO MIEŚCIE W BUTACH NA OBCASACH
Tak w ogóle to kupiłam dla mamy duużą róże herbacianą (bardzo je lubi) i zajebisty fartuszek
Fajny nie?? Mamie się bardzo spodobał i miała extra ubaw A że jeszcze stary sie właśnie popruł to trafiłam jak 3eba z takim prezenicikiem
Czuję sie juz całkiem dobrze i jestem gotowa do dalszej walki o zdrowie, ładne ciałko, O SIEBIE!!!
Armidko- to bardzo dobrze że przemyślałaś to wszystko. Wiesz tam gdzie byłam na leczeniu byli terapeuci np. nie pijący alkoholicy- któży najlepiej umieli pomóc osobom uzależnionym... Albo osoby które były w dzieciństwie maltretowane czy molestowane...ALE NIE BYŁO BYŁEJ ANOREKTYCZKI ANI BULIMICZKI- ANI JEDNEJ! Traktowano mnie tam jak przybysza z Marsa! Terapeutka gadała swoje nie mając pojęcia jak to jest kiedy nie mozna się czasmi powstrzymać od jedzenia. Gadała bo jej za to płacili...Zmuszali mnie do jedzenia. I OSIĄGNĘLI TYLKO TO ŻE PRZERWAŁAM TERAPIĘ. POWIEDZIAŁAM SOBIE ŻE JA SAMA Z TEGO WYJDĘ I JUŻ! NIE BĘDĘ MARNOWAĆ CZASU I ŻYCIA Z TERAPEUTAMI..
BUZIOLKI WAM KOFANE!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co to za nęcenie mnie tu miseczka budyniu
Co do terapeutów to masz racje, łatwiej komus pomóc jak tez sie przez coś przeszło. Ja mam wprawe w pocieszaniu po nieudanych związkach Ale żeby nie byc nie sprawiedliwa to sa dobrzy terpaeuci, niektórzy tylko robia błąd, że za bardzo ksiązkowo patrza na pacjenta, a przeciez każdy z nas jest inny. Albo szukaja dziury w całym.
Ja dzis szalałam na wieczorze japońskim i sushi jest całkiem dobre.
Grubania dniem wczorajszym sie nie przejmuj, grunt, że dzis było dobrze. tego co było nie cofniesz, ale musisz ponieść konsekwencje i wyciągnąć wnioski. Mi obżarstwo też nie służy, obecnie jak cos chce przegiąć to zazwyczaj jest to wasa, albo cos innego zdrowego cóż brak niezdrowych rzeczy w domku. A w zyciu bym nie poleciała o sklepu np. o 22.00 bo mi sie czekolady chce.
Uszy do góry i dalej do przodu
Pozdrawiam
Grubania, na pewno sobie poradzisz, z tego co piszesz to rzeczywiscie terapeuci obieraja dziwne metody:/
Ale masz przeciez tez nas, staramy sie Ciebie zrozumiec i wierzymy, ze w koncu wyjdziesz z tego bagna na dobre buziaki!
DZIEN DOBRY!
Właśnie zjadłam śniadanko.
Acha- melduję że wczoraj do jogurcika na kolację wszamałam jeszcze 2 kromki pieczywka Wasa Crisp'n Light 7 zbóż, bo jakoś bardzo mało mi tego było
Agaliht wiesz jak ktoś jest NAPRAWDĘ dobrym terapeutą to NIGDY nie patrzy książkowo na pacjenta. Bo pacjent TO NIE OBIEKT BADAWCZY TYLKO CZŁOWIEK. Albo ktoś ma predyspozycje do tego żeby takiemu człowiekowi pomóc (czy to z powodu własnych doświadczeń czy dlatego że ma po prostu taki dar od Boga) albo NIE. Uwierz mi że wiem co piszę
espresso- dzięki za wsparcie i wiarę we mnie
Jestem dziś z deczka przybita...pewna sprawą związaną z Łukaszem... Nie pokłóciłam się z nim-nie o to chodzi.. W każdym razie martwię się o niego bardzo, bo jest chłopak w kropce.. Przepraszam że jestem taka tajemnicza ale czuję że nie powinnam tu o tym pisać... Bardzo by tego nie chciał..
Zaraz jadę na siłownię.
MIŁEGO DNIA LASECZKI!
grubania milych cwiczen na silowni
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
na pewno wszystko sie jakos ulozy,
raz jest gorzej a raz lepiej
niestety,
ale na pewno wsystko minie :P jestem tego pewna
wiec nie zamartwiaj sie za bardzo
buziak na mily dzien :P
oby byl taki jak wcozraj
Powodzenia na tej siłce, miłego dnia, no i byle do przodu...a co to terapi, to to jest jedno wielkie g**** , wiem coś o tym...
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Kochana, mam nadzieję, że z Ł się wszystko ułoży i wyjaśni pozytywnie. Człowiek czasem musi podjąć ciężką decyzję, ale potem jest już zwykle tylko łatwiej. będzie dobrze!!! Zresztą, może jak się wypocisz na siłowni, to znajdziesz jakieś wyjście z sytuacji? Buziaki i powodzenia!
HEJ! :*:*:*:*:*
Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożło..najważniejsze że jesteście razem
Ślicznie Ci idzie jedzonko..i siłownia..
Brawo!:*
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Zakładki