Wątek: NIE PODDAM SIĘ! NIGDY! MOJA WALKA Z B. I DIETA "MŻ"

A ja dzisiaj na śniadanko miłam Big Milka Bez lodów nie da sie żyć ... ale na dicie 1000kcl mogę sobie pozwolić

Lody lody ....dla małego i dużego...Miłej diety

hehe tez sposób na sniadanie - big milk xD

Hihi, świetyny pomysł. A ja dziś na deserek rurke z kremem zjadłam-PYCHA! buziaki.

NIO DOBRA LASKI.
Dziś od rana chodziłam strasznie podkręcona i jakaś poddenerwowana. Nie wiem czy czułam co może nadejść...
Mój dzisiejszy jadłospis:
I ŚNIADANIE : Serek Danio Lekki Waniliowy + 2 kromki pieczywa Wasa Crisp'n Light 7 zbóż + kawa z mlekiem 2%
II ŚNIADANIE : 2 kromki tego samego pieczywa z plasterkiem twarożku
OBIAD : To samo co wczoraj
nio zaczęło się..
PODWIECZOREK k 150 g winogron czerwonych, godzinę później Big Milk, 4 kromki w.w. pieczywa z serem żółtym i masmiksem i grachamka z tym smamym + plasterek szynki konserwowej wszystko zwymiotowałam......chyba tak od razu z tego bagna nie wyjdę tak jak bym chciała...FAJNIE CO???

Ruch:
"I WANT THOSE ABS!"

Teraz się już uspokoiłam i mam nadzieję że nic już nie odwalę.....
3majcie kciuczki. Odezwę się jutro. pa!

qurcze zawsze jak tu wchodzę poczytać widzę lody lody lody wszędzie lody
ale mi smaka robita kobitki :P

Może wpadnę jeszcze dziś zobaczymy....

A byłaś już na terapii zaburzeń odżywiania? Myślę że łatwiej byś z tego wyszła dzięki temu

grubaniu powolutko spokojnie a wyjdziesz na pewno wierzę w Ciebie!!!!