-
Aerobik był, rower nie , bo okazało się, że mam kapcia, a nie mam pompki do roweru.
Kalorie wczoraj - mniej niż 1000. Ostatnio mam jakiś jadłowstręt....nie wiem dlaczego??
Plan na dziś - nauka przede wszystkim, później aerobik. A na razie z moją kumpelką ściągamy "straszny film 4". Trzeba się trochę odprężyć przed nauką hehehe
Czemu nikt do mnie nie zagląda?
-
Witajcie Kochane
Ciesze sie ze idzie Wam w miare dobrze...roznie to bywa ale dobrze
Ja mialam okropny...bo zarłoczny weekend..z moim misiem..piwka grill do bialego rana...ale wiecie co..nie zaluje bo było cudownie:0od dzis znow dietka i mam nadzieje ze jakos malymi kroczkami dojde do celu...ehhh...mimo grzeszkow jestem aka szczesliwai skacze z radoscisle Wam buziolki i zycze takiego humorku i nastawienia jaki ma dzis miejsce u mniepaaaaaa
-
Hejka, dziewczynki!
Gosiu, zagladamy, zagladamy, tylko nie zawsze mamy czas cos skrobnac...
W uniwerku szybko sesja sie zaczyna, wiec z niektorych przedmiotow trzeba wczesniej sie rozliczyc.
Jadłowstret ?! No to musisz sie cieszyc!!!
Mam na imie Agnieszka :P za trzy miesiace mam urodzinki, 20 latek... studiuje na pierwszym roku germanistyke... jak sie uda, to chcialabym zostac tlumaczem... to tyle...
Pozdrawiam wszystkich!!!
;-***
-
Hejka Babeczki
Dziś jeszcze nic nie zrobiłam, od rana oglądamy z moją kumpelką filmy...a nauka i ćwiczenia czekają
Wiem, ze teraz zaczyna się gorący okres ( sesja ), u mnie tak samo, ale na razie nie mam mobilizacji do nauki . Do tamtego tygodnia pracowałam i też nie miałam czasu. Zwolniłam się więc, żeby pisać pracę mgr. i uczyc się do sesji, ale jak widać, na razie tylko się obijam...heh...
Ostatnio po posmarowaniu się kremem antycellitowym zawijam się w folię spożywczą , wkładam dres i przykrywam się kołdrą.Siedzę tak godzinę. Czuję jak szczypie mnie tyłek. Ciekawa jestem czy to rzeczywiscie pomaga? Można szybciej pozbyć się celulitu?
Buźki moje kochane. Piszcie jak Wam idzie zrzucanie kilogramów! Pozdrawiam!
Uściski Agnieszko. Bardzo mi miło. Wszystkie Agnieszki to super babki. Mieszkam z Agnieszką, więc wiem.
-
Hejka Babeczki
Dziś jeszcze nic nie zrobiłam, od rana oglądamy z moją kumpelką filmy...a nauka i ćwiczenia czekają
Wiem, ze teraz zaczyna się gorący okres ( sesja ), u mnie tak samo, ale na razie nie mam mobilizacji do nauki . Do tamtego tygodnia pracowałam i też nie miałam czasu. Zwolniłam się więc, żeby pisać pracę mgr. i uczyc się do sesji, ale jak widać, na razie tylko się obijam...heh...
Ostatnio po posmarowaniu się kremem antycellitowym zawijam się w folię spożywczą , wkładam dres i przykrywam się kołdrą.Siedzę tak godzinę. Czuję jak szczypie mnie tyłek. Ciekawa jestem czy to rzeczywiscie pomaga? Można szybciej pozbyć się celulitu?
Buźki moje kochane. Piszcie jak Wam idzie zrzucanie kilogramów! Pozdrawiam!
Uściski Agnieszko. Bardzo mi miło. Wszystkie Agnieszki to super babki. Mieszkam z Agnieszką, więc wiem.
-
Dziś dzień totalnego lenistwa.....
Podsumowanie:
Zjedzone kalorie - 980 ( dobrze mi idzie )
Nauka - zero!
Filmy - 3
Ruch - zero! ( nie licząć chodzenia po Tesco i seksu )
Aktualnie zbieram się do jakiejś wieczornej gimnastyki, ale nie chce mi się. Nawet nie mam wyrzutów sumienia.....
W Tesco korciło mnie żeby się zważyć...ale odpuściłam. Muszę być cierpliwa! I doczekać do 25 maja!!!
Buziaki:*
-
Hop, Hop, do gory wateczek!!!
Jutro sie odezwe...
Dobranoc! ;-***
-
Jednak poćwiczyłam Może mniej niż zwykle, ale jednak
-
Hello
Nie wiem co się dzieje, ale mam jakiś jadłowstręt. Dziś zaledwie 870 kcal zjedzone ( wmuszone ). Muszę jeść bo ćwiczę. Poza tym to mi nic nie da. Jak minie jadłowstręt, to rzucę się na jedzenie. Masakra! Ostatni posiłek zjadłam o 15! I zjadłam połowę ( gdzie na talerzu były i tak pustki ), poczułam się taka obżarta. Może to przez wodę? Wypijam jej około 4! litrów dziennie. Zaczynam się martwić, czy to nie jakaś choroba. Nie mogę jeść, ciągle chce mi się pić! Zobaczymy za kilka dni, czy ten stan się utrzyma.
Oprócz tego czuję się doskonale. Ćwiczę, przestrzegam diety i sprawia mi to przyjemność.
Jeszcze 9 dni do ważenia i mierzenia.
Buźki babeczki
-
jestem zła wczoraj podczas ćwiczeń cos stało się z moją nogą chyba źle stanęłam i skręciłam sobie nogę w kostce ( albo coś w tym stylu ). Nie spuchła ani nic, ale boli. I co teraz? Bieganie, aerobik odpada. Jazda na rowerze też! Ledwie mogę chodzić I co mam teraz zrobić? Przecież bez ruchu, na samej diecie, niewiele schudnę...Wiem, że mogę iść na basen, ale obecnie to niemożliwe, z powodu kompletnego braku funduszy . Macie jakiś pomysł, co robić? Wszystkie rady będą cenne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki