Cześć Dziewczynki
Oj, ale dziś dzień.....znowu boli mnie głowa, najchętniej bym ją sobie obcięła.Wstałam dziś w okropnym humorze, tak mnie wszystko złościło,że aż sie poryczałam,ale na szczęście mi potem przeszło....
Pojechałam na włoski i do mamy na chwilkęPotem do domku i miałam uczyć się angielskiego,ale najpierw poleżałam w łóżku troszeczkę.
Ale smutno mi, bo mp4, która wczoraj przyszła dla Łukaszka jest chyba zepsuta.Nie umiem jej uruchomić, jak ja naładowałam, to cały czas świeci i nie da se jej wyłączyćZła jestem, bo prezent mi nie wyszedł.Ona ma niby gwarancję,ale to potrwa.A nie wiem,czy nie okaże się,że po prostu nie umiem jej podłączyć....sama już nie wiem, co z nią zrobić.
Kosztowała ponad 100 złotych i trochę szkoda tej kasy.Spróbuje ją reklamować.
No to tyle u mnie, a u Was.....
ModulkuTy mnie tak wychwalasz za ten angielski, a ja wcale nie mówię biegle.Właściwie to wcale nie mówię.Tyle co na lekcji raz w tygodniu.Teraz szlifuje gramatykę i słownictwo, no i mam nadzieję,że uda mi się zdać to FCE- a to jest dopiero średni poziom zaawansowania.Marzy mi się kiedyś zmiana pracy i wtedy bardzo bym chciała pracować w miejscu, gdzie mogłabym używać tego języka.zobaczymy co z tego wyjdzie
A jeśli chodzi o brzuszek latem, to rzeczywiście aż się tego boje.....na razie jestem całkiem sprawna i tez śmigam o schodach do pracy i ćwiczę, zresztą wiesz,ale lato będzie ciężkie.....zdaję sobie z tego sprawę, ale chyba warto dla takiego szkraba małego się pomęczyć![]()
![]()
![]()
Wymyśliłam już sobie,że w sierpniu, w ostatnim miesiącu będę leżeć pod orzechem na hamaku, a Łukaszek będzie mi donosił lemoniadę i basen mi taki mały kupi, to sie będę chłodzić od czasu do czasu
AnjaTy to masz przygody
![]()
![]()
![]()
taka rozmowa z anglikiem, też bym chciała tak język sprawdzić i podszlifować
Możesz być z siebie dumna- filozofia po angielsku......masakra
A może zaczniemy tu sobie po angielsku pisać.....co Wy na to????????Tylko nie wiem,czy Mgosia zna angielski
Wszystkim nam by się to przydało
Anja i jeszcze ten spacer po Krakowie i Kazimierzty to mi zawsze ochoty narobisz
![]()
![]()
![]()
oj a teraz mój Kraków będzie dla mnie coraz mniej osiągalny
No nic zmykam do naukii czekam na wiadomości co u Was????
Zakładki