Strona 311 z 368 PierwszyPierwszy ... 211 261 301 309 310 311 312 313 321 361 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,101 do 3,110 z 3676

Wątek: TERAZ JA:) TEŻ CHCĘ SCHUDNĄĆ!

  1. #3101
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Witam z rana

    Gosiu - to mialas nie za ciekawie..masakra. Wlasnie tak myslalam, ze Cie zarali nagle bo przeciez byc napisla ze idziesz do szpitala wtedy i wtedy. Wazne z ejuz to za Toba no i masz 7 kg mniej Kochana mysle ze jak stopniowo bedziesz zjadac o 100-200 kcal wiecej to nie wroci za duzo no ale troszke ruchu tez musisz miec (spacery, basen).
    Wazne by ne wrocilo wszystko. Bo jednak 7 kg w 2 tyg. to ladny a wrecz rewelacyjny wynik (jednak jak juz pisalam jojo pewnie w 99%, jednak moze wrocic tylko 2 kg jak madrze pokierujesz dieta a tak na pewno bedzie).

    A DZIS STAWIAM SZMPANA BO PIOTRUS O 13:25 SKONCZY 8 MIESIECY I ZACZNIE 9


    A co tam u Martusi i Anji????

    A ja wczoraj dietkowo ladnie bo do tych 1010 kcal wypilam tylko dwa male (po 300ml) piwka i juz nic nie jadlam, ale tez nie cwiczylam okropnie bolaly mnie plecy. Myslalam, ze sie nie rusze No ale wzielam z mezem ciepla kapiel, masazyk i pomoglo

    A dzis juz zjadlam 400 kcal. Nie wiem czy pocwicze. Bardzo bym chciala bo mam nawet chec i zapal tylko te plecy Jeszcze sie zobaczy.

    A u nas ciemno, pochmurno, az sie nie chce wogole z domu nosa wysciubiac. Wiec dzis raczej posiedzimy w domu.

    Milej niedzieli kochane

  2. #3102
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki

    ale mi przybyło czytania i oglądania od wczoraj
    Wczoraj mnie już nie było, bo pojechaliśmy na urodziny do koleżanki W tamtym roku było nas jakieś 6 osób z solenizantką, a w tym 20 Było sympatycznie, choć większości osób nie znałam A najzabawniejsze jest to,że ciężarne były 3 ja moja przyjaciółka, która jest o 8 tygodni"starsza" i jeszcze jedna dziewczyna w 8 miesiącu Strasznie fajna Jak przyszła, od razu jadła śledzie- śmiałyśmy się,że pewnie będzie chłopczyk, bo my raczej z Agą śledzi nie jemy,a mamy mieć dziewczynki Wróciliśmy do domu koło północy, bo już mi się spać chciało- taki urok mojego stanu Ale było bardzo sympatycznie

    Modulku jejku, te Wasze zdjęcia mnie z nóg powalają cudne są a Ty jejku, jaka szczuplutka Normalnie nie wiem, jak dół, bo nie widać,ale na buzi jesteś taka smukła, jak kiedyś jak widziałam zdjęcia po odchudzaniu i promieniejesz A Piotruś sama radość Mam nadzieję,że za rok ja też tak będę mieć- szczęśliwe dziecko i ja w świetnej formie

    Mgosiu a Ty to rzeczywiście sie nacierpiałaś okropnie Dobrze,że wszystko się skończyło jak najbardziej pozytywnie I tylko teraz wracaj nam powoli do zdrówka No i dziękuję za miłe słowa odnośnie zdjęć A włosy obcięłam w grudniu miałam sobie znów zrobić trwałą, ale włosy miałam już okropnie zniszczone i zachciało mi sie krótkich A że mój mężuś lubi krótkie to nie miałam sie nad czym zastanawiać i nie żałuję Czasem potrzebujemy takiej radykalnej zmiany

    To tyle u mnie Dziś niedzielę pewnie spędzimy leniwie, bo pogoda znowu nas nie rozpieszcza.... pada i jest zachmurzone ale mam ochotę poczytać książkę i może wybierzemy sie na jakiś króciutki spacer żeby się dotlenić, bo znowu moja głowa zaczyna dawać o sobie znać

    No to póki co zmykam i odezwę sie później

    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  3. #3103
    Awatar MartaObdarta
    MartaObdarta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Mieszka w
    Oświęcim
    Posty
    966

    Domyślnie

    A to dla Piotrusia z okazji 8 miesięcy

    !!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
    Było: 79,90 kg
    Dziś: 77,4 kg

    Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ

  4. #3104
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    hej kochane moje

    Strasznie was przepraszam za nieobecność, ale od piątku prawie w ogóle nie było mnie w domu: w piątek pojechałam do pracy, a po pracy pojechałam do rodzinki na wieś i wróciłam późnym wieczorem a w sobotę zaraz z rana pojechałam i wróciłam w nocy. Więc oto jestem dzisiaj.
    Przede wszystkim straaaasznie fajnie, że Gosiaczek już do nas wrócił martwiłyśmy się..no i miałaś cieżkie dwa tygodnie kochana...co nie znaczy że nie zazdroszczę Ci tych 7kg...jejku...wiem, że dużo zdrowia Cię to kosztowało, ale i tak fajnie, że chociaz jedna pozytywna (?) strona tego wszystkiego była. Teraz musisz skupić się na swoim zdrowiu przede wszystkim

    Modulku, brak mi słów....zdjęcia są prześliczne; wyglądasz na nich cudnie i szczuplutko i jestem pod wrażeniem. w blond włoskach Ci bardzo ładnie jest i tak se świetnie radzisz z hipkaniem na mase obowiązków jakie masz i mimo, że się powtarzam - to i tak to powiem: jesteś świetnie zorganizowaną, dietującą mamcią i mi imponujesz nieustannie

    Martusia, jak tam? Masz taką pogode jak ja? czyli leje żabami i wieje? na pewno fajnie sie czułas na imprezce kiedy było tyle kobitek w ciaży a Ty, nie jesz śledzików - a na co masz smaki? bo zawsze myślałam, że z kobietami w ciaży to jest tak, jak z człowiekiem jak wraca z imprezy i ma smaki np ja kiedyś zjadłam 2 kromeczki - jedną z rybkami a druga z miodem...tez tak masz?

    A ja zwazyłam sie wczoraj (wieczorem co prawda, po całym dniu jedzenia) i było 64 kilogramy...i jestem przerazona. Oszukiwałam sama siebie, że nie przytyłam az tak bardzo...a tio nagle rzeczywistość zaskrzeczała. Waże tyle samo ile wazyłam przed moim odchudzaniem kilka lat temu...najwięcej od 5 lat.... to straszne...musze podjąc bardziej stanowcze kroki i radykalną dietę. Bo mimo hipkania regularnego- z jedzeniem mam ciagle problem, ale teraz to już niei ma odwrotu... chyba przyszedł czas na decyzje i mocne postanowienia, tylko nie takie jak do tej pory...
    ide pić moje pu erh i zastanowić się nad tym co robić...
    ściskam was i miłej niedzieli kochane:*

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  5. #3105
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    aaa
    i dla Pijotrusia wszystkiego naj naaaaj:***



    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  6. #3106
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Witam wieczorowa pora

    Dziekujemy za zyczonka i prezenty

    U nas dzis ok. Tylko Piotrek ma dzien niejadka No ale czasem tak bywa

    Generalnie pogoda dzis do d..wiec siedzielismy w domu. Niby nie padalo ale ciemno, pochmurno, zimno.

    Jedzeniowo dzis w granicach 1600 kcal chyba.
    sniadanie 3 wasy, dwie parowki, troche fety - 400 kcal
    II sniadanie, obiad 8 nalesnikow (6 z powidlami - mysle ze okolo 100 kcal kazdy, 2 z czekolada - 150 kcal policzmy w sumie - 900 kcal)
    obiad talerz pomidorowej - 150 kcal
    kolacja jajo na twardo -90 kcal
    Suma: 1540 kcal. No i kawa z mlekiem byla, tak wiec tam moge doliczyc pare kcal i mysle ze okolo 1600 bedzie.

    Cwiczenia:
    30 minut stepperek i 8 buns.

    A teraz uciekam, postaram sie wpasc przed snem

    Co tam u Was?

  7. #3107
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hejo lasencje

    Gdzie sie podziewacie?

    Maly spi, nakarmiony i wykapany, chwilka spokoju

    A ja jeszcze zjadlam trzy wasy z szynka, reszta fety, pomidorem ic ebulka i zjadlam kilka lyzek jogurtu naturalnego. Wiec jak widac dzis dzien jedzeniowo tez nie najlepiej. Ale jutro biore sie ostro do pracy. Jesli chodzi o cwoczenia to na stepperku bede cwiczyc co drugi dzien a tak to rozgrzewka HEAT i same cwiczonka. Spacerki, ruch przy dziecku i w domu no i postanowilam trzymac sie 1200 kcal. Jak mi wyjdzie? Zobaczymy. Trzymajcie kciuki.

    Zobacze czy przy Piotrusiu uda mi sie jesc zdrowo i do 1200 kcal.

    Zostalo mi 5 tygodni do wyjazdu do POlski i chce schudnac te ostatnie 5-6 kg. Jak wyjdzie? Zobaczymy. Anju w piatek chce sobie zrobic dzien oczyszczania. Co Ty na to?

    A teraz lece do lozeczka.

    Dobrej nocki :*

  8. #3108
    Awatar Anja84
    Anja84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    510

    Domyślnie

    ja Modulku w piatek nie mam jak się oczyszczać, bo pracuję od rana, a potem ide do dentysty, więc nie bardzo :/

    za to jutro chcę sie poczyścić, może się uda...

    ściskam was kochane

    Od 11 maja wracamy do boju! Cel: wakacje 7.07
    data->12.05.11-->
    talia->..------>...---->.....
    hip-->.....--->...------>....

  9. #3109
    mgocha Guest

    Domyślnie

    Witam poniedziałkowo
    Przepraszam za wczorajszą nieobecność-jakiś gorszy dzień miałam, byłam jakas słaba i w boku ciagle mnie ciągneło, wiecej leżałam
    Gosia - nieco spóźnione buziaczki dla Piotrusia ale za to baaaaaaaaaaaaaardzosłodkie
    Teraz pedze na śnaidanie bo musze wziaść antybiotyk. Odezwe sie neiługo

  10. #3110
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Witam z rana

    Ja juz dzis po sniadnaku - 360 kcal (dwie parowki i dwie wasy z serkiem i pomidorkiem i cebulka)

    Ide do wyjca bo strasznie jeczy

    Wpadne pozniej. Milego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •