Strona 10 z 285 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 2846

Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

  1. #91
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Jenny ty chyba nie wiesz, Aga chce zdawać do szkoly oficerskiej, i dlatego tak zawzięcie biega i trenuje, i dlatego ją ten zły czas irytuje, i gdyby to tylko chodziło o ładną figurkę, to by dała sobie więcej luzu , tak myślę.

    Ale wiem że Aga jest uparta i dopnie swego i uda ci sie ta oficerka, wierzę w ciebie

  2. #92
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Nie no, ja wiem, wiem Tylko chodzi mi o to, zeby wiedziała, że jest lepiej, że robi postępy. Tak Aga, mówimy o Tobie Jesteś ambitna, tak, też zgadzam się z Kitolą => jesteś uparta i dopniesz swego
    No nic, ja idę pojeździć na rowerku. Jutro szkoła, także trzeba ''jakoś'' się wyspać...
    Dzięki Kitola jeszcze raz za zdj. B.ładniutkie

    buziole i pozdrooofki i... miłych snofff :***
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  3. #93
    Kitola Guest

    Domyślnie



    e, jak to szkoła, sobota przecież

  4. #94
    Guest

    Domyślnie

    Hehe jakos jestem amło ambitna bo wole podoficerke, mimo, że mój kicior sie drze, że mam zdac do oficerki ( wiecie wyzsza pensja, pdf 1600 zł, a oficer 2400 zł ). Ja chce sie tylko dostac nie wazne gdzie, droga mi sie do oficerki nie amyka, bo mam wyższe wykształcenie. A jak sie zdaje to wiem, w zeszłym roku zdawałam, zdałam, ale sie nie dostałam z braku miejsc Ale dobra kondycja dziewczyny nie jest zła zawsze łatwiej dobiec na tramwaj


    pozdrówki

  5. #95
    Kitola Guest

    Domyślnie

    ja NIE BIEGAM na tramwaj ani autobus
    kiedyś miałam głupią przygode i nie biegam!

    Siedziałam sobie wygodnie w cieplutkim tramwajku i cieszyłam się ze nie muszę stać, bo zmęczona bylam i główka mnie bolala. Ale co piękne nie trwa długo i oczywiście okazało się ze posiedzialam jeden przystanek, bo to był koneic trasy - zajezdnia.
    wysiadłam i zobaczyłąm że autobus podjeżdza, ale trzeba było podbiec i to szybko . No to ruszyłam, ale jakos tak dziwnie że tylko tułow ruszył z kopyta, a nog i zapomnialy, I jak długa wyłozylam się w głębokiej kałuży pelnej blota. Ludzie sobie biegli na ten autobus, ja nie umiałam się wygramolić z tej dziury, jakiś chłopak mnie wziął pod pachy i podniósł podał torbe i poleciał do autobusu. Ja też zdążyłam. Stałam jak ta idiotka w tym autobusie, ludzi tłum, ja ubłocona jak nieboskie stworzenie, ryczeć mi się chciało bo ręce trochę zdarłam, ale raczej ze złości. I NIKT mi nie ustąpił miejsca żebym siadła. A do domu jeszcze godzina była z przesiadką.

    Od tej pory nie biegam na autobus.

  6. #96
    Guest

    Domyślnie

    No powiem szczerze, że ja nie lubie ludzi ze Śląska, mieszkałam tam pare lat. Kraków jest przyjaźniejszy, poza starymi babami :P i ich nagłym przypływem sił witalnych jak tramwaj podjeżdza. Oczywiście bez urazy z tymi ludzmi, ale wiesz o co chodzi, w Krakowie jacys usmiechnięci, tacy inni, przyjaźni bardziej. Hehe zapraszam kiedy do mnie na wycieczke

    Ale historia przykra Ci sie przydazyła - wspólczuje, ja tam biegam wiecznie do tramwaju


    Pozdroofki

  7. #97
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Aga jakbym się kiedyś wybierała do Krakowa to dam znać, może się spotkamy, chociaz w najbliższej przyszłości nie planuje

  8. #98
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    No to Kitolka miałaś sytuację, nie powiem.... Teraz jest więcej do śmiechu, ale wtedy musiałaś się czuć niezbyt miło... (delikatnie powiedziawszy) :P
    Pojeździłam na rowerku, potem brzuszki były i ćwiczenia na nóżki jestem dumna nawet, bo jak już mówiłam (mówiłam? hmm, skleroza :P już nie pamietam) spasłam się przez zimę... i wogóle od września '05 :]taaak. O tej str coś napomknęła moja stryjenka. Zarz zapamiętałam weszłam na dieta.pl i.. odciąć się od niej nie mogę Dzięki Wam jest jakaś większa motywacja.
    także Agalicht, powiedz mi, bo się pytałam. Na jak długo mam robić taki marszobieg? tak stop. zwiększać??
    co do starszych ludzi.. to ekhm, tak zgadzam sie o tych ich siłach witalnych :P Mnie jeszcze śmieszy, jak starsze babcie biegną w kościele do księdza po Komunię św. Bo jeszcze nie dostaną, no przepraszam, ale bez przesady...
    Co do szkoły Kitola, to ja chodzę do muzycznej i mamy zajęcia w sb :]

    pozdroooooofki musiałam tu wejść :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #99
    Guest

    Domyślnie

    Jak co póki tu mieszkam zapraszam A póxniej, albo Wrocław, zlbo Zegrze, albo Irlandia czy Szkocja


    Uciekam spac dobranoc


    P.S.
    Jenny co do marszobiegu to 2 minutki biegu, 2 marszu i tak w kółko, z czasem wydłużaj bieg. W sumie sama wyznacz sobie ile możesz biegnąc, a ile marszu, ale wyznacz jakąś trase i ja w ten sposób pokonaj z czase zaczniesz biegac. Nie zapomnij o rozgrzewce i rozciągnięciu mięśni na końcu.
    Na jakim instrumencie grasz, bo ja to chyba tylko na nerwach

  10. #100
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    oki, tak zrobię. Twoje uwagi, trenującej , są dla mnie cenne
    Kraków mile mi się jakoś kojarzy To Ty Aga nie mieszkasz na stałe w K-wie? czemu akurat Wrocław albo Szkocja itd? :>

    Gram na skrzypcach i na pianinie ale na nerwach? czemu by nie to niest umiem b. dobrze.... Z koleżanką planujemy pojechać albo do K-wa albo do W-wy pograć jako duet na ulicy także a nuż byśmy się spotkały ???

    buziaczki :***
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Strona 10 z 285 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •