no własnie +4 to SUPEROWA ocena.... i to tylko ocena. Jak dla mnie masz 6...Liczą sie umiejetnosci nie ocena...to tylko niepozorna cyferka...
no własnie +4 to SUPEROWA ocena.... i to tylko ocena. Jak dla mnie masz 6...Liczą sie umiejetnosci nie ocena...to tylko niepozorna cyferka...
:**
kochaniutkie
ale humor mam jakiś zrąbany
co się ze mną dzieje? Boże. Siostra mi mowi, że nie wierze w siebie
ale ja nie umiem tego ot, tak zmienić... .
Corsic rob rob cwiczenia. Ja jutro idę na aerobik. a wiecie jak się nazyw? PLASKI BRZUCH!!!!
Lasi może i rzeczywiście to niepozorna cyferka...
Corisci chcialabym mniej się porownywać, ale... to nie jest taie proste
buźki :***
Trzeba żyć, a nie istnieć!
No to mam nadzieje, ze potem nam opowiesz co było na tym areobiku zebysmy tez mogly pocwiczyc w domu ja dzis na basen pedze!!
dziewczyny mają rację, nie możesz si e martwić jedną oceną. choć z drugiej strony wiem, że w tym roklu wszystko jest dla Ciebie ważne.
miałam taką sytuację w zesłżym roku. z angielskiego dostałam 4, a kumpela, która naprawdę nie mówiła dobrze 5
i wiesz jak mi to kobieta tłumaczyła? bo ona zdawała podstawową maturę a ja rozszerzoną. normalnie śmiech. w takim razie chyba ja bardziej zasługiwałam na 5.
nauczyciele są dziwni czasem :P
powodzenia na aerobiku pewnie Wam dadzą niezły wycisk, skoro sam brzuch będzicie ćwiczyć
miłego dnia
trzymam sie jak narazie...zaraz ćwiczonka sobie zaserwuje...potem jakis obiadek...dam rade I WY TEZ DACIE
TU MNIE ODWIEDZAJCIE...tu jest moja walka o figure na SYLWKA
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68150&highlight=
no nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!! jestem beznadziejna!!!! dobrze, że sprawdziłam rano!!!!
ten aerobik był wczoraj o 16:15!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wrrrr
ale pójdę w pt!!!!!!!!!!!!!
a dzisiaj stweierdziłam, że sobie zrobię coś w stylu aerobik. 30minut skakakania potem gimnastyka i streching!
ale dzisiaj ogolnie humor do dupy. jakiś dziwny, czuję sie jakas nieudaczna nienawdiże, że się tak zamartwiam pracuję nad tym, żebytego nie robić... .
Lasi???/ były ćwiczonka?????? aema nadz,ze nei zjadła potem za dużo?
Agasku także ewi ewiesz o c m chodzi z tą oceną. Pewnie bylas wtedy zła, co?
Corsic mam ndz., że chociaz Ty gdzies poszlas...
Trzeba żyć, a nie istnieć!
trzymalam sie dzielnie w diecie.teraz jem ostatni posiłek-jabłko.A cwiczonka były: 0.5 godz.I dużo sie dzis nachodziłam (3x uczelnia-dom).pozdrawiam
jenny: wiem, wiem. bardzo dobrze Cię rozumiem :*
szkoda, że z aerobikiem nie wyszło, ale pójdzieszw piątek, prawda?
i w ogóle co z Twoim tańcem brzucha? zrezygnowałaś?
miłej nocy
wyśpij się ładnie :*
helo
zrobiłam sobie swoj własny aerobic!!!!!!!!!!!!!! a co
gimnastyka: 55minut ha! skakalam na skakanc itp jeju ale mi się pogorszyła konycja :P
Agasku kiedy były te probne matury to nie moglam pójść w czw bo chcaiałam się uczyć, raz mialam koncert orkiestry (wlasne też w czw) no i.. karnetu już nie ialam i.. tak wyszlo ale w pt na aerobic pojdę
Lasi to gratuluję ładnego dzionka :*
i Agasku słuchaj mam nadz., że jakoś wytrzymalas w ciągu dnia, bo z tego, co pamiętam to miałas przyjść o 20 tej..
buźkli
ćWICZENIA DODAJA ENERGII !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Hej Jen
Ja byłam na basenie, ale ogólnie to dzień okropny, bo dużo zjadłam ale się nie przejmuje bo jutro już będzie dobrze i jutro i pojutrze! bez paniki!
To ja czekam na ralacje z piątkowego areobiku
i już się nie martw tą oceną, następna będzie 6
Zakładki