Strona 137 z 285 PierwszyPierwszy ... 37 87 127 135 136 137 138 139 147 187 237 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,361 do 1,370 z 2846

Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

  1. #1361
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    jenny: a liczysz kalorie teraz?
    i ile TY masz wzrostu w ogóle?
    ja na Twoim miejscu już bym chyba nie chciała zrzucać kilogramów, tylko właśnie ćwiczeniami sobie uształtować brzuch i co tam Ci jeszcze nie opdpowiada, albo tak jak mówiła corsic, wskocz na 15oo. będziesz chudła powolutku, ale nie będziesz chodziła głodna

    fajnie w ogóle było na tym aerobiku?

    miłego dnia

  2. #1362
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Hej Jenny
    czyli same brzuszki były? :P:P opowiadaj opowiadaj!

  3. #1363
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej kochana
    wpadłam życzyć miłego dnia

  4. #1364
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja pierdykam.... :P
    ale mam zakwasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! :P
    Corsic zajęcia trwały z jakies 50min, z czego30min - byly brzuszki... roznego rodzaju, tyle serii :P i bolą mnie mięsnie, że nie moge się długo smiac :P
    Agasku mam 160cm i w tym problem, że... ja tych kcal nie liczę... nei che mi się... .... .
    Wydaje się, że mało się zjadło i pewnie może tak być, że jakies przekąski liczą dużo kcal... . takie niepozorne... .
    Kitolka :* buuuuuuuuuuuuuuziaczki :*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  5. #1365
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    No przekaski sa naprawde zdradliwe! - świnie :P
    No to miesnie chyba strasznie Cie bola!! nie zazdroszcze :P ale brzucha płaskiego to zazdroszcze

  6. #1366
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej Jenny

    Super że bolą mięsnie fajne uczucie co ??
    a ja dalej leń jestem, i nie ćwiczę, nie chce mi się.

    Też mi się nie chce liczyć kalorii, bo gdyby mi się chciało, to bym jadła tak jak Agassek. Okolo 1500 i też bym chudła.

    Ale nie liczę, podjadam, nie ćwiczę no i niestety tyję.

    Na razie

  7. #1367
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Jenny u mnie wszystko oki świątecznie i wesoło właśnie upiekłam szarlotkę zapraszam na kawałek - ups małe sprostowanie Ty przecież nie jesz teraz słodyczy
    Miłej sobotki i niedzielki i super że ćwiczysz no i te zakwaski fajne uczucie co pozdrawiam

  8. #1368
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    helo
    nie wylogowalam się i mialam problemy z netem
    ale wiecie co ? nadal bolą mnie mięśnie... co jest?! :]
    Maguś, tak, nie jem slodyczy, ale... na święta gdybyś mi przysłala
    Kitolka, Magus... wcale, a wcale nie są przyjeme zakwasy...
    no właśnie.. te kcal... nie chce się liczyć. Kitolka, może raz sprobujmy liczyć kcal jednego dnia? chociaż raz ?

    buźki :*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #1369
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    A ja na oko licze zawsze :P no i to dlatego chyba ta waga głupia nie spada tak jak bym sobie zyczyla :P No ale i tak cos robie prawda? i o to chodzi!! a mama mi dzis powiedziala, ze chyba znow schudlam zauwazyla tego 1 kiloska?!
    Zakwasy rzeczywiscie nieprzyjemne :P ja jak zaczelam jezdzic konno to nie moglam przez kilka dni robic wiekszych krokow i siedziec bo tak mnie pupa i uda bolaly :P

  10. #1370
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej Jenny
    e, bajki opowiadasz ja tam lubie zakwasy, a wiesz ze na zakwasy to najlepsza dalsza gimnstyka ?? chociaz rozciąganie ?? no to ruszaj dupcią i do gimanstyki !!!

    Ok, policzymy kalorie, ale ja trochę dłużej niz przez jeden dzień. Ale od jutra, bo dzisiaj jem jakieś sałatki rózne, i nie umiem się doliczyć ile to kalorii. Albo nie. Od dzisiaj, ale z pominięciem tej sałatki.
    Postaram się jeść 1500 kcal. Skoro agasse chudnie na tej ilości kalorii to czemu ja miałabym nie schudnąć ??

    W ogóle dotarła do mnei prawda o odchudzaniu. Po co ja sie tak gonię ?? Wcale już mi nie zależy zeby do Sylwestra zobaczyć piątkę. I tak nie zobaczę, a tylko się niepotrzebnie stresuję. A jesli będę powolutku dążyła do celu to schudnę. Przynajmniej zdrowo, bez stresu, i bez ryzyka jojo. Ale te kalorie to chyba jednak będę liczyła. Bo gubię się bez tego.

    Od dzisaij 1500.

    To co dołączasz ??

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •