Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

Jenny! Cześć Zaczęłam się już zastanawiać co tam u ciebie i w końcu przypomniałam sobie że przecież ty masz swój topik :> A ja wcześniej nie zaglądałam Ale mnie trochę odstraszają te wątki takie dłuuugie i rozwinięte :>
No i tak was czytam i widzę że nie idzie tak gładko jak byśmy wszystkie chciały
Nie szkodzi, ja dzisiaj zeżarłam princessę Ale jestem na tyle bezczelna żeby twierdzić, że nic takiego się nie stało
Jenny, dołączam się do prośby, tez jestem ciekawa co w takich książkach o samoocenach może pisać. Czasem mnie kusiły takie poradniki (i to nie raz!) chociaż ja to w drugą stronę przesadzam, czasem się czuję (i zachowuję ) jak chodzący pępek świata, a to chyba też nie za dobrze..
Eh, miło tu u was :] Ja teraz lecę, Mroczna Wieża czeka Długich dni i przyjemnych nocy.. :>

Hej hej Jenny :P no ja też byłam na działeczce i sie poopalałam a potem naszła burza i grad i siedzieliśmy sobie na tarasie było cudnie chłodno a potem się wygłupialiśmy jak dzieci i goniliśmy się na deszczu :P super się bawiłam :P
A napisz o tych madrościach bo ja tez ostatnio krucho z silną wolą i dzis też zjadłam więcej niz planowałam :P i co mam zrobić i po co mi to było teraz będę gruba ale nie chcę więc od jutra ostro na 1000 jadę i już bez podjadania bo urlop minie a ja miałam taaaakie postanowienia
Ale już chyba będzie dobrze bo jesteście ze mną :P :P :P

pozdrowienia i całuski paaaaaaaa :P

Jenny wybacz ale nie pamiętam co pisałaś o kostiumie, wiem ze nei kupiłaś, a ja chyba jutro nad wode nie pojade, coś nam auto szwankuje, niech to szlag trafi, chce mi się płakać, wiem że to głupstwo, ale ja czekałam na to od zeszłego tygodnia. Nienawidzę kiedy wszystko sprzysięga się przeciwko mnie.

Pgosia dobrze robisz, bo nie warto się poświęcać dla innych, czasem dobrze jest być pępkiem swiata. Nasze wysiłki doceniają tylko niewielu.

Znowu smucę, ale jest mi przykro że nigdzie jutro nie pojedziemy, znowu w domu, znowu usypianie kuby, obiad u teściow, itp, potem piaskownica. Każdy dizen taki sam, nawet niedziela na którą czekałam od tygodnia (od prawie dwóch lat właściwie) też będzie taka jak każdy inny dzień.
Zyć się odechciewa.

kitolku głowa do góry :P
Jenny dobranoc :P

hej dziewczyny : - )
właśnie wrocilam ze spotk. a osobami z tego wyjazdu i... ne mogłam nie zajrzeć...!!!!!!!!!!!
tak się kurcze przywiązałam do Was noooooooooo!!!!!!!!!
jutro znowu na ''działke'' i chyba tam będę dłużej niz jeden dzień... z jednej str. fajnei sobie odpocząc, ale będę tęskniła! za Wami... na prawdę się do Was przywiązałam nooooooo!!! :P
ksiązke sopiero będe zaczynala tak serio, seiro czytac. o jak na razie ja przegladalam!
ale zaczyna się ciekawie!!
i obiecuję, że coś tu Wam mądrego naskrobię!!!!!!!! a co!!!!!!!

Pgosia, ciesę się, że zajrzałas, tylko chhyba teraz nie pogadamy, bo mnie nie będzie Mam nadz., że Twoja proincessa zostala spalona całkowicie a co do książeczki, to napisąłam, że piszę

Kitola własnei ! glowa do góry!wiem, że jest Ci przykro, że tak czekałaś i wogole! może będziesz mogła jutrzejszy dzień zorganizować troszkę inaczej? coś zmienić? cokolwiek? :> nie wiem co możesz, ale zrób choc troszkę np. porób te zabawy co Magi wypisywałam!

Magi, brązowa? czy zarumieniona? :> dzieckiem fajnie być! ba! i trzeba mieć odrobinę dziecka w sobie :P my, jak byliśmy na tym wyjeżdzie mielismy różne, smiszne zabawy :P jak dzieciaki się zachowywaliśmy :P ale to tak odstersowało :P a co to było za podjadanie???!!!!

przepraszam Was, ze nie zaglądam na Wasze wątkki, ale tu gdzies wyjeżdzam i wychodzi tak, że wpisuję tutaj coś tylko i wylacznie! także wybaczcie...

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :************************

hehhhhhhhh, myślałam, że tak tu jeszcze zajrze i zobaczę którejś z Was wpis :P
nie chce mi się jechac, jest tak gorąco, że najchętniej w domu bym siedziałą :P
no ale hmmm, jutro bede z mamą robiła dietke kopenhaską!!, tylko, ze ja robić ją będe 5dni od pn do pt, bo w nd wyjeżdzam do łańcuta na ten kurs :P
nie wiem kiedy wrócę z pseudodziałki, ale Wam życzę pieknego dietkowania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i... bez podjadania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! /rym :P /
i... żeby były dobre humory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
bez żadnych tam dołków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

no, to się nagadałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki
:* :* :* :* :*

3majcie się

Hej Jenny :P
No Ty to masz fajnie znowu sobie gdzieś wyjeżdżasz :P tylko pozazdrościć

U mnie już dziś bez podjadania koniec tych dołków i złych dni
Biorę się do roboty i będę ćwiczyć i to bez obijania i wykrętów

My chyba też pojedziemy na działkę zobaczymy a może pójdziemy nad brdę na alejki spacerowe i na stary rynek zobaczymy ale masz rację duchota niesamowita jest aż trudno wytrzymać :P

Pozdrawiam :P

Jenny cześć kochana
nie napisze nic, bo nie mam sily, a ty pewnie nei będzisz iała sily czytać. Głowa mnie boli, idę się wykąpac i spać. pa

ej, Jenny gdzie ty się podziewasz ??
wracaj już

hej Jenny co się dzieje ?? chyba cię ta kopenhaska tak nie wykończyła, że nie masz siły pisać ?!
Przecież wyjeżdzasz dopiero za tydzień
Proszę mi się tu natychmiast odezwać