Strona 20 z 116 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 70 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 1151

Wątek: *pytam siebie czym jest piękno?*

  1. #191
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Ech, co za tępe stworzenia z tych złodziei :/

  2. #192
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    mi dwa tygodnie temu telefon ukradli też się wkurzyłam. miałam nową motorollę
    jakiś koleś wyrwał mi z ręki, kiedy smsa pisałam dupek jeden

    a te 4 rowery wtedy... każdy kosztował ponad tysiaka
    a mojego taty to w ogóle był taki odjechany

  3. #193
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    mi dwa tygodnie temu telefon ukradli też się wkurzyłam. miałam nową motorollę
    jakiś koleś wyrwał mi z ręki, kiedy smsa pisałam dupek jeden

    a te 4 rowery wtedy... każdy kosztował ponad tysiaka
    a mojego taty to w ogóle był taki odjechany
    :/

    Ja rok temu na Wielkanoc dostałam nowiutkę Nokię 6610i, od dłuższego czasu już wzdychałam do tego telefonu i max się cieszyłam że go dostałam. I co? Przychodzę po świętach do szkoły, pierwsza lekcja i telefonu nie ma Zrobił to taki dupek z mojej klasy, świat schodzi na psy normalnie

    A ja się dzisiaj jednak nie zważyłam (wybaczcie mi dziewczyny za to komplikowanie). Po prostu nie czuję się dzisiaj najlepiej, wszystko mi siedzi jeszcze w jelitach, brzuch mam jak balon i mam wrażenie, że ważę ze 100 kg, więc po prostu postanowiłam przeczekać i się nie dołować Rozważam teraz termin ważenia na niedzielę (bo tak najpierw ustaliłyśmy) albo na czwartek (bo w czwartek zaczęłam dietkę, więc kontrolowałabym swoją wagę po każdym skończonym tygodniu, a poza tym w czwartki się też mierzę ).

    Miłego dietkowego dzionka :*

  4. #194
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Agulon jak się w czwartki mierzysz to waż się też w czwartki A z resztą to rób jak chcesz, bo ja to już mam przez Ciebie koko dżambo w głowie
    W związku z Ktosiulowym miastem to my się kiedyś poprostu musimy spotkać Na kawe i ciastko

    Illusion no wciąż jestem pod wrażeniem Twojej wagi - super sprawa ja też juz tyle chce, a najlpiej to z 46 szkoda ze nie można w ciągu tygodnia zdrowo i bez efektu jojo stracić 6 kg, to by było piknie

    Sil szkoda rowerka, dupki jedne, jak bym takich dorwała to.. nie ręcze za siebie, grr..

    Agassi ja tez pałam ogromną, niczym nie zmąconą miłością do wszystkiego co słodkie... co z reszta widać bo ciągle coś słodkiego mi wpada niepotrzebnie w ręce.
    Wczorajszy dzień klapa totalna, ale wczoraj jest już dawno za nami. Czuje sie tak potwornie gruba łeee...

    Dzisiaj byłam na badaniu krwi i wszystko było w porządku do momentu jak wyszłam z gabinetu. Światłość przed oczami.... cyrk odprawiłam równy Co chciałam już wstać i iść to musiała usiąść spowrotem, myślałam ze wcale nie wróce do domu. Czułam normalnie jak mi krew z głowy odpływa i robie się co raz bledsza i bledsza... (jak kto woli zieleńsza ) W końcu zdecydowałam się, że wychodze, byłam z dwoma koleżankami, zaszłam 5 metrów i odlot, jakieś omamy, dziewczyn to wcale nie wiedziałam... nie dość ze deszcz pada to ja siadam na jakims mokrym murku i "ide w strone światła " dzięki bogu jakoś przeszło, jeszcze we mni wciśnięto 2 kostki czekolady i już normalnie wróciłam to się nazywa słaba płeć...

    Miłego dnia kochane!

  5. #195
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ktosiula
    [Na kawe i ciastko
    Nie wierzę, że to napisałaś :P

    No to postanowione: ważenie co czwartek A za koko dżambo przepraszam, ja po prostu sama się nie umiem zdecydować co jest dla mnie lepsze..

    A co do pobierania krwi to u mnie się to zawsze podobnie odbywa Ale dla 2 legalnych kostek czekolady to mogę nawet teraz lecieć i sobie pobrać

  6. #196
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agulon
    dla 2 legalnych kostek czekolady to mogę nawet teraz lecieć i sobie pobrać
    nie wytrzymam co za baba

  7. #197
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Hmm, próbuję sobie wyobrazić akcję odlot Ale chyba nie potrafię. Ze mnie to już 450ml kilka razy zabierali (czasami oddaję krew) więc twarda babeczka jestem Ale w sumie to chyba warto było dla tej czekoladki
    Przy oddawaniu krwi dostaje się 8tabliczek czekolady A trzeba zjeść nawet troszkę więcej niż dwie kosteczki, żeby krew się szybciej produkowała. Tylko dlaczego ja nigdy z tej okazji nie korzystalam

    Buziaki!

  8. #198
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    Jeni tez zawsze chciałam oddwać krew i miałam to zrobić niedługo, ale dochodze do wniosku, że chyba nie dam rady jak widać

    Co u was? Bo u mnie to słaaaabizna, podupadłam i sie musze zebrac, ale coś mi sie nie chce Jutro jeszcze imprezka mnie czeka i mam nadzieje, ze po niej na jakis detox się zmusze No bez przesady, ale przynajmniej zaczne jeść jak trzeba Zakupiłam sobie dziś biale winko i jutro będe sie delektowac (zgodnie z nową ustawa jutro alkoholu nie sprzedaja bo jest dzien dziecka wiec postanowilam się zabezpieczyc)

    W każdym bądz razie miły dziś dzień, tylko pogoda jakaś nie taka. Ciągle zimno mi , brrr

    Czekam na wiadomości od moich kochanych dietowiczek ciao bambino

  9. #199
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no pogoda nie za ciekawa:/ zimnooo strasznie ale na szczescie z dietka troche lepiej i mam andzieje ze u ciebie tez
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #200
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam, Ktosiulka, że u CIebie się rozpłaczę, ale ta mi źle
    Nie wiem, co się ze mną dzieje. 3 miesiące diety, 13 kg w dół, brak chandry i doła i teraz nagle... Jakies załamanie. nie wiem, skąd się wzięło. Tak, jakby organizm nagle chciał nadrobić wszystkie straty. cały czas krzyczy: jeść! JEŚĆ! JeŚć! I ja jestem grzeczna od rana. Jem do 13-14 najwyżej 400-450 kcal - czyli tak, jak powinnam. I nagle... jem obiad. Jestem głodna. jem kromkę suchego chrupkiego. Rurkę z kremem. Ptasie mleczko. Kawałek sera. Kiełbasę. I normalnie coraz głodniejsza chodzę... Dziś już mam 1200 kcal, nic nie będę więcej jeść, ale nie wiem, czy wytrzymam. Nie chcę wszystkiego, co osiągnęłam stracić w ciągu kilku dni. Na szczęście nadal ćwiczę, ale... Nie podoba mi się to. Czy to w ogóle przejdzie? Bo tak mnie zsie w żołądku, że po prostu szok! Do tej pory zdarzało mi się zjadać 700 kcal i umierałam z przeżarcia niemalże. A teraz...
    A w ogóle to się boję tego wychodzenia z diety, bo niby się trzymam, mam co najwyżej te 1200 kcal, ale waga drga niebezpiecznie w stronę 68 kg z powrotem... Nie wiem co robić. Powoli mam dość Przepraszam, że tak smucę

Strona 20 z 116 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 70 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •