-
No no spuścic Was na chwile z oczu, a tu tule napisane :P
Tu takie debaty, a ja wczoraj malo na forum byłam, bo do południa był jak zwykle spacer z małą, a po poludniu byłam u mamy.
Teraz sobie siedze, wcinam zupe brokułowa i czytam zaleglosci. Na pozatku nie byłam pewna, czy jestem u siebie na watku bo tu jedno piwo drugie piwo Wiecie, ze ja jestem taka beznadziejna baba, która piwa nie lubi czasem z sokiem, ale to od wielkiego dzwona czasem jakieś Reds, ale w sumie to moze z dziesięc butelek na rok tego wypije
Mariki jak tam slonko, widze, ze nowego tikerka masz, fajowy, taki z "jajami" i jak po kontroli u lekarza? niunia zdrowa? pisz tu zaraz bo Ciekawa jestem. A co u męza? wyjaśnilo sie już skąd ten kaszel? a przede wszystkim jak ty sie czujesz, bo ostatnio to masz urwanie glowy
Kitola, co to za marsowa mina, skąd ten dołek? i delicji nie podjadaj, NIE WOLNO !, na pewno to były ciasteczka Kubusia :P Skarbeczku ty nie narzekaj, tylko biez sie za siebie. Ćwicz Weidera, biegaj i rób coś z soba, bo najlatwiej jest narzekać. Rób to co najbardziej lubisz z ruchu, ale na milośc boska nie objadaj się bo nigdy z dolka nie wyjdziesz. Nie gniewaj się, za to co tu napisałam, ale myśle, że może to Cie troche zmobilizuje. Na prawde nie masz mi czego zazdrościc. Teraz zrób coś, zebym to ja Ci zazdrosciła,żebyś byla lepsza ode mnie w chudnięciu, moze to Cię zmobilizuje
Ago zaraz poczytam sobie co u Ciebie, ciekawa jestem czy udal ci sie ryż z jablkami, ktory mialas w planie do zrobienia.
teraz nakarmie mała, a potem znowu zaglądnę, bo n aspacer się raczej nie wybieram bo pogoda nijaka i chyba bedzie padać
-
Jarominek ja bym jednak wyszła na ten spacer, chcoiaż na chwile, żeby Hania powietrza łyknęła nei daleko żebyś zdążyłą wrócić przed dszczem
no biorę sie biorę, ale nie wychodzi mi to
ja moze po prostu pogodzę sie z tą moją nadwagą, kupię ubrania na obecny rozmiar i przestane sie dołować
nie wiem sama nei wiem
zjadłabym dobrej zupki brokułowej, nawet miałam ocotę do ciebie dzisiaj pojechać (poważnie) ale mam katar i trochę mnei gardło boli, wyklnęłabyś mnie jakbym ci córcię zaraziła
ale wiesz, jeszcze mam zamiar sie z tobą spotkać, może we wrzesniu sie uda spotkanie, znowu pojdziemy sobie do parku
na pewno ładnie będzie
miłego dnia
-
Wiesz chyba pójde na ten spacer, bo żal mi jej, jak sie w domu kisi
A Ty sie kuru kochana, ale katatr tez nie lubi siedziec w domu, moze tez przejdziesz sie na spacerek? Na pewno dobrze Ci to zrobi. Nawet nie myśl,o kupowaniu ubrań na obecny rozmiar, zabraniam Ci, slyszysz!!!! Nie wolno!!! Tez bedziesz ładnie chudnąc, tylko musze Ci dac kopa w dupala i to porzadnego !!!! I nie zalamuj mi sie tu, dolki precz, a jak wyzdrowiejesz to kiedyś sie umówimy, przyjedzesz do Tychów i ja Cię postawie do pionu :P
Poćwicze Weidera i ide z Hanulkiem na spacer, postanowione :P
-
Witaj super-chudnąca-mamusiu!!!
Miśka ma się coraz lepiej. Nie pisałam, ale poza ospą dopadł ją jeszcze katar i kaszel. Ciągnie się i ciągnie, ale na szczęście pomalutku przechodzi.
U mnie dziś brzydka pogoda, pada.
A po południu mamy jechac nad to morze
O 13.00 mam odebrac mężulka
Kochanie! Do poniedziałku, bo dziś już pewnie mąż mnie nie dopuści do kompa. Ściskam
-
o tak! pieknie nazwala Cie mariki
jarominku alez z Ciebie wzorowa kobitka, z dzidzia na spacer, cwiczonka dla siebie. Zazdroszcze Ci tej woli, ale ja tez sie wzielma za siebie, wiec juz nie narzekam. Jeszcze tylko kitolka trza przycisnac, nie?
-
Hej dziewczynki
U nas dzisiaj pada i straszny zaduch, ale i tak bylam z małą na dwie godzinki na spacerku, zdążylam przed deszczem Taka super to wcale nie jestem Na śniadanie wczielam az pięć śledzi i dwie wasy. Wprawdzie śledzie nie za duże, ale jednak. Bylam na zakupach i kupilam sobie fuuure owoców i pelo serków i jogurtów i wase i maślanke :P Ciesze się, bo jak sa takie rzeczy w lodówce to nie dostaje głupawki i nie ciągnie mnie do innych rzeczy. Mąz sobie kupił litr lodów ale ja tam wole moje jogurty z musli
Na obiad już upitrasilam brokułową, wczorajsza byla taka dobra, że dziś nawet slad po niej nie został :P ale juz mam nową
Ja juz po Weiderku :P dziś 20 dzień, prawie pólmetek :P
Mariki, fajnie że niunia zdrowa i że męza tez masz już w domku. mam nadzieje , że pogoda jakoś się wyklaruje i będziesz miala slonko nad morzem
Ago koniecznie trzeba dać wielllkiego kopa Kitoli :P
-
hej jarominuś
wpadam do Ciebie z czyms slodkim, bo nie chce wyjsc na egoistke, ale wlasnie jade na rurki z kremem
zycze slodkiej niedzieli
-
Brawo za kolejnego Weiderka!
Jak robisz tę brokułową? Dasz mi przepis? Proooooszę
Pozdrówka!
-
Wiesz Jarominku że masz dwusetną stronkę ?? i lada moment będzie 2000 post
kopniak poskutkował
Kitek sie zebrał do kupy i działa
pozdrawiam
-
po prostu post
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki