Wątek: Zapraszam do odchudzania młode mamy i nie tylko :-)

Teraz to przynajmniej twoj męzys ma sie do czego przytulić

Takie kobiece ksztalty chyba sa lepsze od chudzielcow, bo grupy czlowiek wyglada źle, ale chudzielec tragicznie

Sloneczka kochane, ja zmiatam do domku, do "poczytania" jutro
pa

witajcie kochane,mam towarzystwo od wczoraj.dzis bylismy nad jeziorem,poplywalam troszke,pojezdzilam na rowerze i polazilam zmiescilam sie w tysiaku i jadlam do 18.tak mi juz pasuje ta godzina,ja chodze spac zawsze po 24,po 1.glodna jestem o 23.ale daje rade,podgryze salate albo sok pomidorowy.jestem tak zmeczona caly dzien na nogach.a za tydzien prawdopodobnie na wyspe za stokholmem wyruszymy na tydzien czasu,ciotka wynajela tam domek,jest woda,grill,i spokoj.maz bedzie dojezdzal godzne do pracy ale jedzie,bo nie moze dostac urlopu
otoz moj synek ma na imie milosz i ma 5 lat,w sierpniu skonczy.kiedys wysle fotki.
a teraz uciekam lulu.dobranoc,zadko teraz bede ale pamietam p was i trzymam kciuki.

W takim razie życze Ci udanego wypadu i wypoczywaj. Strasznie się ciesze , że dalej dietkujesz

Skoro chodzisz spać koło 24 to myslę, ze mozesz sobie pozwolić na ostatni posilek o 20, poniewaz i tak trzy godziny zostana zachowane. Nie wolno się tak bardzo głodzić, bo wtedy bedziesz slaba, a chyba tego nie chcesz. Lepiej chudnąc powoli, ale zdrowo.

Kitolka, czy Ty wiesz, ze dzis mamy 24 dzień i 16 powtórzeń

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Jaromina mi się już tak strasznie nie chce robić tych cwiczen, ale wiem że muszę, chociaż tak strasznie mi się nei chce, właśnie to mnie najbardziej rozwala ze co cztery dni jeszcze bardziej musze się męczyć, bo ja kurde, za kazdym razem mam jednakowo ciężko, nic a nic nie jestem silniejsza i w dodatku wczoraj najzwyczajniej w świecie olałam Weidera.

Przywróć mnie do pionu, nie mam żadnego dołka, ani chandry, zwyczajny leń mnie dopadł.

KITOLA NIE RÓB MI TEGOOO NIE ZOSTAWIAJ MNIE SAMEJ Z WEIDEREM

Wiem ze Ci sie nie chce, na pocieche powiem Ci ze mnie tez, i na dodatek nudza mnie te ćwiczenia bo zrobily sie strasznie monotonne, jak mam kryzys to wiesz co robię????

Staje przed lustrem ogladam brzuch i ciesze sie ze jednak ćwicze ,bo widze EFEKTY brzuch jest mniejszy i jędrniejszy i wtedy twardo sobie postanawiam, ze nie zawale cwiczeń bo widze ze one duzo mi dają, zaciskam zeby i ćwicze

widzę, że uparłaś się przy tym trójkącie, co we dwójkę z Weiderem nudno ci ??

Dobra , dzisiaj już trójkącik na pewno

witajcie,dietke trzymam choc dzis na sniadanie wasa a na obiad pizza jakis 500kcl i 2 lody ale sie zmiescilam.nie mam slily cwiczyc bo upaly.wlazlam na wage to juz 4 dzien od szoku i ani drgnie.dlaczego waga stoi? a jak wasze dietkowanie? buziaki

Moje dietkowanie fatalnie, gorzej już chyba nei może być, ale licże na to że przynajmniej Jaromina się trzyma, ale ona pewnie dalej pucuje mieszkanko

Jutro będzie lepiej, teraz jeszcze tylko czekoladkę sobie zjem i na tym koniec dzisiejszych luzów.