Strona 13 z 89 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 881

Wątek: Kolejne urodziny - kolejny początek...

  1. #121
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Witam :*
    Ja najbardziej lubię pizze z pieczarkami... jeju też bym sobie zjadła... Tylko że cała taka... z 2000kcal moze mieć. Kiedyś próbowałam liczyć jak sama ją robiłam. Też wolę cieńkie ciasto, a nie grube.
    Ja zazwyczaj nie pijam soków, to problem z głowy. Ale w sumie myśle że po 19 pić można...
    Miłego dnia!

  2. #122
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Biegłaś z Nowego Świata na lotnisko?? Kuuurcze, mi by się nawet na piechotę nie chciało iść! Chociaż kiedyś szłam z Kopernika na lodowisko na piechotę, ale potem strasznie mnie nogi bolały
    Ja też lubię fitness z jogurtem, ale nie mogę ich jeść, bo wyjadam najpierw wszystkie płatki z jogurtem i zostają same bez A tak raczej nie powinnam robić...
    A pizza... Obojętne czy na cienkim czy puszystym, ale najlepiej z pieczarkami, papryką, cebulką, grilowanym kurczakiem i ogromną ilością sera O taaaaak

  3. #123
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    ahhahaah squalo - robie dokladnie to samo :PPP najpierw wyjadam te z jogurtem a potem same zwykle.. haha i dopisuje mamie do kartki na zakupy - platki z jogurtem - zeby miec swieze z polewa hiihihi a tak nie wolno -oj nie wolno !
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  4. #124
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    16.06

    płatki fitness z jogurtem 389 kcal/100g + mleko 0,5% 35 kcal/ 100 ml
    2 x szklanka koktajlu truskakowego
    2x szklanka soku kokosowego (Hortex Party) 14,25 kcal
    pizza => ser, szynka, papryka (jednak się skusiłam i wmłuciłam całą ) 222 kcal/ 100 g a ta pizza miała 350 g
    banan 120 kcal
    pomarańcza 60 kcal

    czyli ile kalorii dziś zdjałam? nigdy nie umiem tego policzyć =/

    dziś na pewno przegięłam...
    jest teraz 17, a ja wiem na pewno, że nic do jutra nie zjem...
    czuję się taka pełna, ledwo palcami ruszam...
    straaaasznie się objadłam i teraz mi trochę niedobrze...
    z takim jedzienie to ja nigdy nie schudnę

    Strasznie u mnie gorąco... okno mam otwarte na oścież, siedze w bluzce na ramiączkami i.... umieram Jest mi tak słabo, niedobrze i jestem taka pełna... ehhh =/
    jeszcze mam pokój posprzątać, a najchętniej poszłabym spać...
    albo posprzątam wieczorem, albo jutro, bo dziś nic nie zrobie... chyba zaraz się kimnę...
    albo odpocznę na fotelu, na balkonie, w słoneczku...

    pojechałabym sobie nad wodę, na Czechowicę, albo na Leśne.. ale oczywiście nie ma z kim... moje kumpele albo siedzą w domu, albo gdzieś z chłopakami szaleją... a jak jeszcze mówię, że np. rowerem pojedziemy to w ogóle odpada.. a sama raczej nie będę jeździć.. ale w przyszły wtorek wyjeżdżam, więc spoko...

    aha no i dentystę mama przełożyła, bo miałam iść po kamizelkę, ale mi się nie chciało.. i miałam iść te karty na obóz wypełnić, ale też mi się nie chciało, więc niepotrzebnie tego dentystę przełożyła, ale co tam... przełożyła na czwartek...

    bakoma, ja nie jestem masochistka , ale po prostu do dentysty lubię chodzić.. a borowanie wcale nie jest takie wstrętne... można wytrzymać.. a poza tym ta myśl, że zaraz wyjdę z ładnym i zdrowym ząbkiem/ząbkami mnie baaardzo pociesza no i dentystę mam bardzo fajną - czyt. młodą bo kiedyś jej nie było i zastepowała ją taka stara jędza, że nie obchodziło ją, że mnie boli albo coś =/

    dalej sie źlę czuję... od kilku dni budzę sie z zatkanym nosem, bolącym gardłem i niewyspana.. dziś, mimo, że obudziłam się o 10, to myslałam, że nie wstanę... gardło, katar i głowa mnie bolała (ale nie od picia, bo ja nie piję )... czułam się wypluta...


    squalo, widzę, że ty też w Gliwicach mieszkasz... może być się kiedyś z nami wybrała pobiegać a ile wiosen liczysz? Z grillowanym kurczaczkiem też pizze lubię, ale bez cebulki - blee

    Lauri witaj Ja za pieczarkami nie przepadam, chociaż coraz bardziej sie do nich przekonuje Kiedys nie tknęłabym zapiekanki z pieczarkami, a teraz jak jesteśmy ze znajomymi na jakiej bibie to zapiekaneczkę z pieczarkami wcinam a właściwiwe wcinałam.. bo dawno nie jadłam... nie pijesz soków? ja też bym musiała ograniczyć...
    teraz kupiłam sok zagęszczony, więc z wodą będę piła...

    rosa, chętnie z Wami pobiegam, ale napiszcie, przynajmniej Ty, gdzie biegacie, w jakim czasie i ile wynosi trasa :P musze być dobrze przygotowana nim z Wami pobiegnę :P
    Aaaaa... i zapomniałam o tej sałatce przypomniałaś mi... jutro jak będzie czas to ją zrobię... chociaż wątpię (trening, zakupy itp.)...

    ddaja, lubisz sok pomidorowy? fuj, ble, ohyda ja pomidory lubię.. to znaczy na kanapce, ale żeby np. zjeść tak całego, samego, bez niczego to nie.. w życiu a sok to zupełnie odpada sok ma mi smakować i mam sie nim rozkoszować, a nie jakieś warzywa pochłaniać... bleee - jeszcze raz
    a co do Fit'a to nie piłam właśnie, tak myślałam, czy sobie nie kupić...
    no i przekonałaś mnie kupię na obóz sobie grejpfrutowo-ananasowy, mówisz? ok, spróbujemy...

    giulieto dzień dobry widzę, że faworyzujesz pizzę mojej mamusi.. to znaczy ulub. pizzę mojej mamy..
    a co do pocałunków... to i tak nie mam z kim, więc spokojnie
    a cebuli to ja nie cierpię.. no chyba, że takaą dobrze przysmażoną do pierożków ruskich.. no to mogę zjeść

    bakoma, oglądałam ten film po raz enty no i oczywiście po raz kolejny się wzruszyłam... film niesamowity tam gra, jeden z moich ulubionych aktorów [czyt. Michael Rosenabum => ten gostek w okularach, przyjaciel Sarah)...
    ale powiem szczerze, że Theron świetnie gra chociaż jakbym osobiście poznała taką babkę to bym sobie pomyślała, że jakaś świruska, czy co...
    a dzis właśnie m.in. dlatego wstać nie mogłam.. zaklejone i trochę podpuchnięte oczy.. koszmar no ale już przeszło...

    olcieek dziękuję za ten wykład o pizzy... :*
    no i przestrzegałaś mnie, ty moja strażniczko, a ja Cię nie posłuchałam
    no, ale uczę się na błędach, więc jak cos kiedyś powiesz, ostrzeżesz mnie albo cos, to będę wiedziała, że Twoje słowa są święte :P

    never1give1up1, a ja nie wyjadam z jogurtem, tylko spokojnie czekam, aż na nie trafie ale jak już trafie to rozkoszuję się
    powinni zrobić z samym jogurtem, bez tych brazowych płatków, ale to wtedy by kosztowały chyba z 8 zyla =/

    Pozdroovka kofane moje :*
    miłego popołudnio-wieczora

  5. #125
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale się rozpisałaś Ja liczę sobie prawie 22 wiosny (prawie, bo urodzinki mam w lipcu), a na bieganie to się na razie nie piszę bo moja kondycja woła donośnym głosem o pomoc i litość
    A z jedzonkiem to na pewno nie przegięłaś.
    Miłego wieczorku!

  6. #126
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Biegamy rano ok. 9.30 lub wieczorem ok. 17.00 lub 18.30 (to jest zależne od pracy Milki bo ma na zmiany i jeden tydzień ma na rano a drugi na popołudnie więc biegamy na przemian tydzień rano, tydzień wieczorem), wybiegamy z sikornika (może znasz ulice Pliszki, Derkacza?) na pobliskie pola
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    (zdięcie zrobione w drodze powrotnej)
    a biegamy ok. 40 minut teraz chodź czasem więcej (to zależy od tego czy nie ma problemów z nogami)
    Ja ostatnio też polubiłam wizyty u dentystki i moje ząbki hihi
    jeszcze 1 wizyta i będą już wszystkie OK

  7. #127
    agga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nareszcie Cię znalazłam, bo nie wiedziałam gdzie zniknełas, a ty po prostu wątek przeniosłaś. Ale teraz juz na biezaco bede wpadac.

  8. #128
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam;*

    wcalnei nei przegielas raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na pizze
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #129
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie no qrcze moje słowa swięte xD

    Pomogę Ci policzyć.
    Płatki fitness – pewnie zjadłaś nie więcej jak 30g, czyli ---> ok. 120 kcal
    Mleko- pewnie szklanka (mogłaś napisać ile mleka było .. :P ) jak szklanka to ---> 87,5 kcal
    Koktajl truskawkowy to samodzielnie robiony ? Z samych truskawek czy z czymś wymieszne ? Jeśli same to 2 szklanki to ok. 200 kcal (wszystko na oko :P )
    2 szklanki soku hortex --> w zaokrągleniu 70 kcal.
    Pizza --> 777 kcal
    Banan + pomarańcza --> 180 kcal

    ok. 1440 kcal. Zgubiła Cię pizza, o kótrej mówiłam

  10. #130
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    oj tak dużo?
    no, ale cóż... za błędy trzeba płacić

    nie... ja wysiadam... zawsze przekroczę limit
    a kiedyś na tysiaku spokojnie wytrzymywałam, teraz też wytrzymuję spokojnie, tylko zdarzaja się takie potknięcia jak pizza
    jestem zła na siebie...

    olcieek, obiecuję, że następnym razem Cię posłucham

Strona 13 z 89 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •