Strona 1187 z 2018 PierwszyPierwszy ... 187 687 1087 1137 1177 1185 1186 1187 1188 1189 1197 1237 1287 1687 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,861 do 11,870 z 20175

Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

  1. #11861
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    No wlasnie apropo ciuchow, wczoraj byla przeciez moja bratowa, a ona sie spodziewa bobasa, i no pech chce ze juz sa jej ciuchy dla niej za ciasne, a ona szczuplutka zawsze byla i pasowala w 36 /38 . Biedaczysko siadzial wczoraj taka sztywna, bo spodnie ja cisly, a ja korzyrstajac z okazji ODDALAM je WSZYSTKIE moja duze ciuchy i powiedzialam, ze moze wyrzucic albo komus dac kto by potrzebowal, bo ja tych wiekszych rozmiarow juz w domu trzymac nie chce
    Juz sie nie dam wiecej, zawsze trzymalam wieksza ciuchy na tluste czasy, teraz juz takich nie mam zamiaru miec i pozbywam sie wszystkiego co za duze bedzie

  2. #11862
    Ajulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    66

    Domyślnie

    Witam się i ja w ten piękny poniedzialkowy poranek

    Ja po całym weekendzie na uczelni wymordowana jestem strasznie....ale co tam kto sie nie rozwija ten się cofa a mnie te podyplomowe bardoz się przydadzą do realizacji marzeń.

    U siebie na watku juz się chwaliłam, ze u mnie 2 kg mniej....no i w zwiazku z tym, ze już tydzień wczesniej się odchudzałąm i trochę spadłam wiec mam nadzieję, ze to teraz to nei woda a tłuszczyk się wypala

    Co do ciuchów to bardzo Wam zazdroszczę tych małych rozmiarów...mnie szkoda sobie czegokolwiek kupować, bo mam nadzieję sporo schudnąć a chodzić tez nie bardzo mam w czym wiec generalnie chodzę w trzech betach na krzyż jak przystało na rasowa " matke - polkę "

  3. #11863
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    witam poniedziałkowo
    Kasia, kurteczka bardzo fajna. Taka sportowa. Do takiej kurtki to teraz sobie porządnego ścigacza musisz kupić Faceci będą w szoku jak na światłach ściągniesz kask i ukaże im sie obraz super laseczki zamiast mężczyzny

    Maggunia,Ajulka, a czemu ja nie chudnę
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #11864
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Dorotka, jak narazie to mi sie przytylo 300 gr, ( a moze i wiecej po wczorajszej czekoladzie )

    Schudniesz , schudniesz, zacznij w to wierzyc i badz uparta jak osiol, to pomaga

  5. #11865
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Zapomialam wam powiedziec, ze moj kot mi w diecie pomaga wczoraj zwinal mi ze stolu moja porcje cyca od kurczaka, pewnie pomyslal, ze powinnam mniej jesc

  6. #11866
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    No jak my o jedzeniu, to ja ide cos wsunac, bo zem glodna jak wilk a mam dopiero mizerne 120 kcal na koncie i grajacy marsza zoladek

  7. #11867
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Witam dziewczynki, wróciłam z działki już praktycznie, i właściwie nie utyłam
    buziaczki na nowy tydzień
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #11868
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    No Agnieszka, motywuj nas motywij i zdradzaj jak to zrobilas!"!!!

  9. #11869
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    No, przed wakacjami (maj) ważyłam 55,2. utyłam w czerwcu 3 kg i tak zostało.
    Jak to zrobiłam??
    po pierwsze zero głodzenia się, zero durnowatych 1000, na których organizm tylko przestawia się na oszczędne spalanie i waga stoi w miejscu. już nigdy poniżej 1200
    po drugie, dużo ruchu.

    Jadłam wg rozpiski warzywa i owoce 5 razy dziennie.
    wyglądało to mniej więcej tak:
    śniadanie: ser (biały, wiejski itd.) lub ryba, chleb ciemny (bez smarowideł) lub ciemna bułka z ziarenkami
    przegryzka Kawa z mlekiem, owoc dowolny
    Obiad mięso/soja/ ryba, smażone też, i nie tylko kurze cycki, tylko jak człowiek, czasem bitka, czasem udko (ze skórką), bez panierek, ale chyba dlatego, że nie bardzo lubię do tego dowolne warzywo, lub obiad - węgle kasza/ryż/dowolny makaron i warzywo/owoc (makaron z truskawkami czy jagodami i jogurtem też był, a jak)
    kolacjawarzywo i ser/ryba. ser dowolny, żółty też, najczęściej feta, mozzarella itp a no i czasem kurczak wędzony.
    dojadanie po kolacji kefir/maślanka z owocami

    Całość była około 1500-1800. W soboty pozwalałam sobie na alkohol w rozmaitych iolościach, nie tylko czerwone wino, każdy.
    teraz muszę wziąć się za to 3 kg
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #11870
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Witaj Aga w miejskiej dżungli

    Dziewczyny, dołujecie mnie swoimi wagami Żeby i mne wreszcie coś drgnęlo
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •