Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

bo te rozmairy takie sa wiec sie nawet nei przjmuj:/ glupie numeracje;p

No cóż... Przyszedł czas na zmianę strażnika. Niestety nie wiem jakim cudem i skąd pojawiło się na mojej wadze 66 kg. Co by to nie było mam do zrzucenia 8 kg O ile waga 62 była jeszcze do zniesienia to 66 nie ma racji bytu
Oj bardzo niedobrze...

W ogóle dziś mam jakiś dziwny dzień. W horoskopie wyczytałam, że "dzień sprzyja decyzjom dotyczącym diety i odchudzania" Potem pod kapslem z tymbarku "zrób pierwszy krok" Ale miałam dziś taki napad, że zjadłam 3 paczki czipsów i czekoladę (całą) w sumie ponad 1000 pustych kcal, całkowicie zbędnych. I bądź tu mądry...

ehhh jestes silna i dasz sobie rade;p najtrudniejszy pierwszy krok, ale jak sie go zrobi to juz potem bedzie dobrze

buziak;*

Dziś oczywiście paczka czipsów też zaistniała. W sumie przez cały dzień niewiele zjadłam. Wstałam za późno, więc na pożywne śniadanko nawet czasu nie było. Została więc skonsumowana kromka grahama z szynką z indyka. Potem jeszcze 2 kanpki z grahama z szynką i serkiem i grusza. A potem to już tylko gorzej: czipsy i gorąca czekolada. To tyle co dziś zjadłam, ale teraz chyba jeszcze coś skonsumuję, tzn odsmażę sobie jakiś obiad. Poza tym jestem padnięta i zaraz pewnie pójdę spać...

ehhh chipsy sa niezdrowe! lepiej zjesc czekolade;p

Kurcze, ja wiem, że one są niezdrowe, ale jakoś mam takie dni, że bez czipsa nie podchodź! Ale na szczęście dziś było ładniej.

Na śniadanie płatki fitness z mlekiem.
II śniadanie: 2 kanapki z chleba słonecznikowego z roladą ustrzycką i masłem roślinnym.
Obiado - kolacja: Orecchietto (al dente) z sosem pieczarkowym.
Przegryzka: 1 malutki kakaowy wafelek

To wszystko. I nie wiem czy jeszcze dziś coś zjem. W sumie to powiedziałabym, że może nawet mało, ale nie mam ochoty na więcej. Chyba, że jeszcze gruszkę potem zjem albo mandarynkę

Witam;*

no łądne bylo ii tak trzymac;p

buziak;*

65! Bajecznie

Dziś wyjeżdżam do babci. Mam nadzieję, że nie będzie mnie kusiło na żadne przesadne jedzonko

udanego pobytu u babci;*