Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

Nasi chłopcy wspaniale dali sobie radę! Co prawda ten 2 set mnie lekko dobił, no ale potem się super postarali! Zobaczymy co będzie jutro. Brazylia ciężki przeciwnik. Z resztą bułgarzy też nieźle siekali
A dziś jestem już po zakupach, sprząta siostra, więc spokój. No to zaraz siadam na rowerek a potem nauka! Ależ mam dobry humorek

no wygrali na szczescie no i jutro finał ciekawe czy uda im sie

no a ja tez w mirę mam dobry jumorerk po siłowi jestemdrugim sniadnaku i tez zaraz siadam do nauki. Tylko troche tak spaaac sie chce.

Witaj Squalo, mnie też czeka dziś rowerkowanie. Ach, jak miło patrzeć na Twój entuzjazm i energię. Od razu lepiej się chudnie w takim nastroju, nie?
Miłego wieczorku!
RD

buziak na mila niedziele;*

Hm gdzie się podziewasz?Jak tam wczoraj poszło?Milej niedzieli

Ach... Koszmarnie ich ta Brazylia rozwaliła No ale mamy srebro!

Wczoraj poszło całkiem nieźle. Ale muszę się przyznać, że od kilku dni nie potrafię się uwolnić od czekolady. Codziennie muszę coś czekoladowego zjeść bo inaczej mnie roznosi. Ale nie są to jakieś gigantycznie ilości. Z resztą nie ma co panikować. Dziś moja ciocia zapytała gdzie zgubiłam brzuch Więc widać efekty Bardzo mnie to cieszy

A teraz czeka mnie wieczór przed kompem, bo muszę prezentację przygotować.

Squalo, dziękuję za odwiedzinki. Ja też oglądałam mecz (jak i wczoraj) i muszę powiedzieć że niestety to było do przewidzenia. Brazylia to maszyna do z(a)bijania. Ale należy się cieszyć i srebrem Jest to na prawdę wielkie osiągnięcie.

Pozdrawiam
Notta

Ps. Ja też opracowuje prezentacje- więc się solidaryzuje z Tobą w cierpieniu

Właśnie zjadłam kolację - jajecznicę z parówkami - i zaraz wracam do pracy, chociaż wcale a wcale mi się nie chce. Jeszcze mam na później zaplanowany jogurcik i będzie cacy
Notta, wiadomo, Brazylia nie pierwszy raz Mistrzem Świata. Ale jak im się ta drużyna posypie to będzie kiepsko, bo to sama stara gwardia u nich gra!

Squalo dziekuje bardzo za odwiedzinki
u mnie wszystko ok , jestem na jak najlepszej drodze do wymarzonej wagi
Wczoraj ostro basen i 10 min orbitrek. Dzis narazie 30min orbitrek ( mam ochote go jeszcze dzis pomęczyć).
Jutro sie zważe to odrazu sie pochwale no i czekam na wtorek by zobaczyc tez Twoje wyniki no no Squalo cos mi sie wydaje że w tym roku zobaczymy swoje 5 ...... no chyba , że świeta nas wykończą >Ale będziemy sie pilnowaly prawda???

Powiedz mi ile spalasz kcal w ciagu 30min jazdy ???? Mi pokazalo kolo 200 kcal ???musze cos obserwowac ten licznik bo cos mi sie nie widzi zobaczymy...