Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

ja swojemu perfumy zakupie na mikołaja dostał już szlik+czapke i rękawiczki co wyszło 95 zł ja chyba na głowe upadłam

No nie wiem kto bardziej na głowę upadł Ta koszula kosztowała 109 zł

obie Kochana tylko jeszcze perdumy muszę kupić a kosztują 70 zeta wiec razem łądna kwota wyjdzie :P

A ja mojemu tatusiowi kupuę perfumy, bo mu się konczą, a wiem jakie lubi najbadziej

miłego dzionka życze :*

Wy dziewczyny chyba b. kochacie Tych swoich chłopaków, że ich tak tymi prezentami obdarowywujecie :P

No pewnie Ale kurcze, przez te święta to wyczyściłam konto dokumnentnie Tzn 14 zł mi zostało Ale raczej już niewiele za to kupię
Jezcze mi trochę w gotówce zostało. A w ogóle to właśnie zaraz jadę na połów czegoś dla taty, a potem zobowiązałam się umyć wszystkie szklane i kryształowe w moim domu... A to nie był za dobry pomysł, bo trochę tego jest No ale trudno. I przydałoby się jeszcze do jakichś książek zajrzeć, bo kolos z angola w poniedziałek... Oj matko, już mi się ten dzień nie podoba

miłych zakupów i mycia

Jak ja nie nawidzę myć kryształów, kieliszków, szkalanek.....
Squalo, współczuję Ci z tym myciem ja jak się już pewnie domyśliłaś tego nie znoszę.

Czytam o prezentah, które kupujecie. A ja dla swojego Kochanie nie mam jeszcze nic. Znaczy jeden prezent mu kupię- (urodziny i Bożenarodzenie ) jest u niego w tym samym czasie- taki jaki sobie zażyczył. Ale chciałabym mu coś kupić od siebie- od serca. W poniedziałek lecę na poszukiwania tego czegoś

Życzę udanej sobotki
Notta

Ps. W pon masz koło z angola- ja mam do napisania 2 eseje i prace mgr (chociaż cosik). Tak więc solidaryzuje się z Tobą w bólu...

Własnie zaraz biorę się za mycie. Już mi się nie chce, a jeszcze nie zaczęłam Dziś już się tu chyba nie pokarzę, bo nie bardzo mam czas...

Notta nie zazdroszczę tego pisania...