Strona 10 z 157 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 1561

Wątek: Biegiem (od strony 113 do końca ;) )

  1. #91
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    A bo ticerki mi się podobają, a można im wygląd zmieniać, wcale nie tworząc nowego tickerka, trochę jak zmiana skórek w programach, będzie jeszcze ptaszek w upale z pewnością
    Lecę liczyć dzisiejsze kalorie, bo nie wiem czy jeszcze ziemniaki z jogurtem będę mogła zjeść czy już nie...

    Na allegro są fantastyczne wagi kuchenne... Marzenie... Jak tylko znajdę pracę... No!
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  2. #92
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    A w ogóle Magpru, to świetnie, że CI przypomniałam o wizycie u dentysty Mimo niechęci, to jednak konieczne
    W zdrowym ciele-zdrowy duch itd

    Podsumowanie częściowe dnia:
    Jedzenie 1140 kcal - i starczy jak sądzę.
    Ruch -wielkie zero. No 100 brzuszków najzwyklejszych. Coś trzeba jeszcze porobić , ale mi gorąco. Po wczorajszym tańcu wałków coś mnie bolą, bolą mnie uda z przodu ( nie mam pojęcia od czego ) i mięśnie skośne czy jak tam się nazywają brzucha- to bardzo fajnie.

    Nie wiem, może skakankę skacznę? Męczące, ale krótkie chociaż...
    Nie mam pomysłu. Nie umiem kręcić holahopa- na razie wyszłam z założenia, że mam za duży obwód brzucha w stosunku do mojego kółka. Kiedyś umiałam, więc za parę centymatrów mniej znów spróbuję.

    Ale nie chce mi się.

    Postanowiłam szukać pracy w czym innym niż do tej pory robiłam. I szlag mnie trafia, bo wszędzie chcą kilku lat doświadczenia na podobnym stanowisku. Bez sensu, bo po pierwsze szukając pracy w nowej branży, szukam pracy na stanowiskach niskich, rozumując, że nie znam się i powinnam zacząć od początku. Na stanowiskach takich nie potrzeba diabli-wiedzą-jakiego-doświadczenia, żeby wiedzieć, które papierki w którą zakładkę wpiąć, albo jakie dane z formularza przeklepać do programu.
    Chyba zostanę bezrobotna do końca życia. Albo sama nie wiem co, we wcześniejszej bankowości też szukam, ale tu właśnie przeszkadza mi mój charakter, który sprawia, że na rozmowie kwalifikacyjnej wcale nie wychodzę przekonująco.
    Nie za dobrze mi...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #93
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    z dieta idzie cie swietnie..co do pracy nie przejemuj sie i napewno cos znajdziesz.. lub przed rozmowa z szefem strzel sobie kielicha heheh :P a tak na powaznie to trzymam za ciebie kciuki.. u mnie juz maly sukces w odchudzaniu :] zapraszam do mnie !

  4. #94
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zgadzam sie co internet potrafi zrobic z ortografi..czlowieka :] juz nie mowie o tym ze mam pewne dosc "duze zaleglosci" ale o tym moze innym razem :] sa wkacje i trzeba sie skupiac na diecie :] pozdrawiam

  5. #95
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Widze, ze pieknie sie trzymasz Super

    Tickerki sa rzeczywiscie super, no i nikt oprucz Ciebie takich nie ma Moim faworytem do tej pory jest wielki hamburger

    Co do pracy to ja mam jedna rade: wysylaj cv nawet tam, gdzie nei spelniasz wszystkich wymagan. Zwlaszcza tych o wymaganym doswiadczeniu. Warto probowac, wyslanie cv nicnie kosztuje

  6. #96
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Dobra doszło tylko 10 minut skakanki. Nie dałam rady więcej. Tym bardziej, że małż. ogląda jakiś mecz tenisowy a mnie to wcale do skakania nie mobilizuje, ani nawet nie interesuje- aby o tym co robie nie myśleć...

    Swoją drogą zauważyłam, że brak skakanki bardzo pogorszył ilość kalorii wydatkowanych przeze mnie na ćwiczenia. Niby codziennie coś, a jednak bez skakanki mało

    Poza tym zwracam uwagę, że dla jasności sytuacji zmieniłam rozliczenia wagi na kilogramowe. Ważę się codziennie, więc może czasami skakać wskaźnik, szczególnie w dniach przejścia pomiędzy kg, bo pokazuje tylko pełne kilogramy

    Trzeba będzie jednak tej skakanki pilnować. Się muszę postarać.

    Forum dietowanie chyba też poprawia, bo jednak widzę, że coraz mniej szaleję I to przed okresem!!! Jednego małego loda zjadłam dziś, na opakowaniu wycenili go na 61 kcal, a i to dlatego, że dziecię chciało, a potem się rozmyśliło...

    Kasiorek, wakacje nie wakacje uczyć się trzeba, ja się uczę angielskiego, codziennie choć kilka ćwiczeń gramatycznych. Bo to wstyd języka obcego żadnego nie znać przyzwoicie.
    No i ambitnie postanowiłam zrobić doktorat i zapisałam się na seminaria i mam nadzieję, że przez wakacje uda mi się nadrobić trochę lenistwo w czasie roku... A jak na razie siedzę na forum i za wyjątkiem tego angielskiego do poduszki, to nic mi z naukowych zajęć nie wychodzi...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  7. #97
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez orzechowa

    Co do pracy to ja mam jedna rade: wysylaj cv nawet tam, gdzie nei spelniasz wszystkich wymagan. Zwlaszcza tych o wymaganym doswiadczeniu. Warto probowac, wyslanie cv nicnie kosztuje
    Mam problem z pisaniem rozsądnego listu do takich. Co mam pisać, "aaaa szukam pracy najchętniej nie związanej ze sprzedażą i wszystkiego się nauczę w try miga " .
    No na razie właśnie coś w tym stylu robię , ale wcale nie wiem czy to ma sens... Jeszcze planuję rozesłać w ciemno, bez rekrutacji papiery do największych firm w okolicy.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  8. #98
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Ja tez mysle nad rozeslaniem w ciemno do zakladow, ktore potencjalnie moga potrzebowac kogos od ochrony srodowiska. Tylko, ze wlasnie mysle i mysle, i nic z tego myslenia nie wychodzi Caly czas licze, ze jednak pojawi sie jakies ogloszenie w moim zawodzie...

    Doktorat powiadasz Ambitnie! Daj znac jak Ci idzie

  9. #99
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Orzechowa, Ty masz chociaż dość konkretny zawód, a ja po naukach politycznych to sobie mogę szukać do upojenia
    Doktorat też częściowo leży z tego powodu, bo pisanie go trochę jednak kosztuje, czy wybrać się do lepszej biblioteki (bo mieszkam na prowincji), czy konferencje, książki...
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #100
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 123mr
    A w ogóle Magpru, to świetnie, że CI przypomniałam o wizycie u dentysty Mimo niechęci, to jednak konieczne
    W zdrowym ciele-zdrowy duch itd

    Nie wiem, może skakankę skacznę? Męczące, ale krótkie chociaż...
    Nie mam pomysłu. Nie umiem kręcić holahopa- na razie wyszłam z założenia, że mam za duży obwód brzucha w stosunku do mojego kółka. Kiedyś umiałam, więc za parę centymatrów mniej znów spróbuję.

    Postanowiłam szukać pracy w czym innym niż do tej pory robiłam. I szlag mnie trafia, bo wszędzie chcą kilku lat doświadczenia na podobnym stanowisku. Bez sensu, bo po pierwsze szukając pracy w nowej branży, szukam pracy na stanowiskach niskich, rozumując, że nie znam się i powinnam zacząć od początku. Na stanowiskach takich nie potrzeba diabli-wiedzą-jakiego-doświadczenia, żeby wiedzieć, które papierki w którą zakładkę wpiąć, albo jakie dane z formularza przeklepać do programu.
    Chyba zostanę bezrobotna do końca życia. Albo sama nie wiem co, we wcześniejszej bankowości też szukam, ale tu właśnie przeszkadza mi mój charakter, który sprawia, że na rozmowie kwalifikacyjnej wcale nie wychodzę przekonująco.
    Nie za dobrze mi...
    Ja się boję dentysty jak ognia - dawno nie byłam, muszę pewnie się
    przejść ale jak znam siebie dopiero z bólem zęba...

    Skakanka jest fajna, a hulla hopu też nie potrafię kręcić Od razu spada

    Orzechowa ma rację z tymi cv - wysyłaj najwięcej jak się da, w końcu ktoś się
    odezwie. Nie można z góry przekreślać oferty ze względu na to, że się nie
    spełnia wszystkich wymagań Jakby co nauczysz się przecież
    A na rozmowach musisz podkreślać swoje dobre strony i nie wspominać
    o słabych
    Trzymam kciuki i podziwiam za chęć pisania doktoratu ;*

Strona 10 z 157 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •