Miłego wypoczynku, ale Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!
Odezwij sie jak wrócisz, zeby zdać relację jak cudownie odpoczęłaś
Miłego wypoczynku, ale Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!
Odezwij sie jak wrócisz, zeby zdać relację jak cudownie odpoczęłaś
Popływasz na pewno i sie opalisz pięknie bo słoneczko ma dopisywać
Więc miłego odpoczynku
nareszcie cie znalazałam
cześć 123mr,
nareszcie cie znalazłam hehe
Widze postepy w twoich działaniach, a tymi pierozkami i innymi pysznosciami kuchni polskiej sie nie przejmuj kazda z nas mam tzw momenty załamania pozwol sobie tez czasami na cos "innego" niz chude pieczywo, mieso, zdrowe wazywka tylko wiadomo w niewiekich ilosciach
Mi udało sie zrzucic w koncu po tygodniu ten 1 kg ale nie wyobrazasz sobie jaka jestem szczesliwa naprawde ! jakbym mogła to bym podskakiwała z radosci no i przynajmniej spaliłabym co nieco :P
No to życze powodzenia w dalszym dietowaniu, odpoczynku ah no i w ogole
Zajrzyj czasami równiez do mnie na forum
milego pobytu na mazurach
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Wróciłam
Pogoda była ekstra, niby nie za gorąco, ale udało mi się przypalić Jak ostatnia wariatka usnęłam na kocu. Dobrze, że było już ok 16.00 a nie w samo południe. Trochę popływałam, chociaż woda jednak za zimna jak na moje gusta
Schudnąć raczej nie schudłam, bo żywienie było spartańskie, kanapkowe śniadania i kolacje, restauracyjne obiady itp. Jakieś fast foody czasami, głównie w czasie drogi, bo jednak z przydrożnych knajp najpewniejsze i najbezpieczniejsze wydają mi się frytki, no uraz jakiś mam po zatruciu w pewnej podróży
Przytyć raczej też nie przytyłam a to już plus . Prawdy dowiem się rano, bo co prawda wagę miałam dostępną, ale już na wstępie ważyłam na niej 2,5 kg więcej niż na swojej (pierwsza obca waga co pokazuje więcej niż moja )
Z wieczornego ważenia ważę jakieś 1,5 funta więcej, czyli 700 gram, to żadna różnica, a nawet istnieje nadzieja, że rano będzie lepiej jednak niż było.
No i wracam od jutra do dietki.
Poczytałam sobie Was już trochę, jeszcze nie wszystko, ale zaraz idę czytać dalej. Wpadłam w kompleksy z powodu mojego żłówiego tempa Popatrzyłam na linijkę i czasu mi ubywa a wagi coś mało Trzeba będzie jakoś zintensyfikować starania.
Odkryłam co mnie gubi. Choć odkrywcze to nie jest. Gubi mnie podjadanie w domu, tego skubnę, tamtego skubnę, nie z talerza, luzem, trudno czasami ocenić ile tego zjadłam, chociaż zawsze się przy podliczaniu staram to uwzględniać. Jakbym przestała robić tę głupotę, to nawet jedząc dość solidne posiłki da się schudnąć. A z pewnością nie tyć.
Wyeliminowanie podjadania będzie więc moim kolejnym mini-celem, który się przyczyni do osiągnięcia celu głównego.
No to pędzę dalej czytać.[/url]
Witam;*
fajnie ze wroiclas;D
milego dnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Ja też podjadam i dochodze do wniosku, że nie mogę żyć beż żucia
Fajniem, że juz do nas wróciłaś Strasznie Ci zazdroszczę tego wypadu, pewnie masz teraz tyle energii na dietkowanie, że kilogramy jak zaczną lecieć to nie będziesz mogła ich powstrzymać
Miłego dnia
Ja tez zazdroszcze wypadu Nie wiem, czy w tym rokubede miala jakies wakacje (w sensie wyjazd), bo moj P parcuje calyczas i raczej nie dostanie urlopu wszystkie kolezanki tez pracuja, a sama nie chce jechac.
Masz racje z tym podjadanie, ja tez powinnam nad tym popracowac.
Pozdrawiam
Cieszę się, że się dobrze bawiłaś i opaliłaś (mam nadzieję, że nie spaliłaś za bardzo -
jakby co maślanka dobra na oparzenia albo tłusty krem )
Ja w tym roku mam wolne przed egzaminami, żeby się uczyć, ale mam
nadzieję, że mi to całego urlopu nie wszamie i z tydzień gdzieś się zabawię
Też mi się zdarza podjadać - owoce suszone np. - zjem ze 4 daktyle a potem
patrzę jak mi się w dzienniczku kalori zwiększa o 160
Ostatnio podjadałam gotowany bób bo lekki i niskokaloryczny w porównaniu
do owoców
Pozdrawiam
Zakładki