Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Zamieszczone przez corsicangirl

a Ty pokazujesz sie Endrju z nowej strony czy on nie chce sie na nowo zakochac?

co Ty cors...on jest caly czas zakochany

troche zartowalam z tym zakochaniem sie od nowa....mialam na mysli takie motyle w brzuchu, jak sie odkrywa cos nowego w drugiej osobie....bo tak na codzien to kocham tego lobuza PONAD wszystko, uwazam ze to milosc mojego zycia, przewspanialy CZLOWIEK z porzadnie poukladana glowa i naprawde uwielbiam go strasznie

Kurde fajnie maja te Panie i ewa i jej ciocia -widac ,ze zero kompleksow i zauwazania w sobie problemow Wiesz Tagg moze im sie latwiej zyje hehe co ja mowie -napewno im sie latwiej zyje ,ale to troche smieszne.Ja tam bym sie nie odwazyla komentowac czyjegos wygladu majac sobie cos do zarzucenia...no ,ale ...BYWA

Zamieszczone przez tagotta

troche zartowalam z tym zakochaniem sie od nowa....mialam na mysli takie motyle w brzuchu, jak sie odkrywa cos nowego w drugiej osobie....bo tak na codzien to kocham tego lobuza PONAD wszystko, uwazam ze to milosc mojego zycia, przewspanialy CZLOWIEK z porzadnie poukladana glowa i naprawde uwielbiam go strasznie

To, ze go kochasz to wiadomo ale wlasnie o te motyle sie rozchodzi i o randkowanie hihi ale Wy zawsze macie swietne pomysly wiec nie grozi Wam monotonia w zwiazku

aaa czyli sasiadka to ciocia tej Ewy co Cie zmotywowala do odchudzania? niezle niezle

No nie, tagotta, pierwszego dnia miesiaca nie wypada, nie uchodzi sie obzerac ale dzis jest juz drugi
Hehe, zartuje oczywiscie Ladnie dietkujesz, ja tesknie za liczeniem kalorii i BTW (wiem, patologia) i juz drze co mnie od jutra czeka (czytaj: zero kontroli nad spozywanym pokarmem).

Tagus, a z motylkami to sie da, ja mam np. teraz taki napad od dwoch dni, ze jak mi malzonek na rpzedluzony weekend wyjechal i teraz wrocil, to sie nie moge od niego odkleic

Zamieszczone przez tagotta

...pomijajac juz fakt, ze jeszcze cos za mna chodzi...no ale przeciez nie bede sie nazerac PIERWSZEGO DNIA MIESIACA

na szczescie dziś już drugi
a mi ostatnio upał czy nie upał jeść się chce
Zazdroszcze CI że trafiłaś na takiego faceta...
Milego dnia.

teraz UWAGA! UWAGA! Bo padniecie wszystkie z wrazenia!!!!! ( ja juz padlam )


wchodze dzisiaj na wage, po calym wzorowym tygodniu i wogole sport, picie wody i te sprawy i SCHUDLAM TRZYDZIESCI DEKO !!!! Dobrze, ze mam ten pamietnik, bo taaaaaki SPADEK trzeba uwiecznic

ale i tak mi sie geba cieszy Wazne, ze tendencja spadkowa

Wracajac do Endrju, to najbardziej lubie taki maly "zwyczaj", ze jezeli on wychodzi rano, to zostawia mi "list milosny" na kalendarzu. Na biurku mamy kalendarz z nauka jezyka niemieckiego, ze zrywanymi kartkami. Na kazdej kartce jest jakies "zadanie" w stylu:ktore z ponizszych zdan ma takie samo znaczenie. To Endrju pisze pod spodem: kazde z nich oznacza, ze kocham Gosie i dorysowuje mi do tego jakis durnowaty obrazek, a ze talentu plastycznego to on nie ma, wiec ubaw mam najczesciej po pachy od rana Dzisiaj np musialam do niego zadzwonic, zeby sie dowiedziec " o soooo chozzziiii???? "
-------
aleee upaaal dzisiaj bedzie

U mnie różnie było, ale chyba też znowu odkrywamy się na nowo

To bardzo fajne uczucie

Gosia, miłego dnia

Ciemu zostalam pominieta???

A ja w ogóle nie widziałam tego ostatniego posta

Gosia!

BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

Najważniejsze, że spada

No wlasnie -tendencja spadkowa utrzymana ,wiec jest dobrze