Tagottko, dzielna jesteś! I gratuluję spadku, naprawdę idziesz jak burza!
Tagottko, dzielna jesteś! I gratuluję spadku, naprawdę idziesz jak burza!
Dopiero teraz przybiegam z gratulacjami no ale musialam nadrobic te kilka(nascie?) stron zaleglosci. 3 dni czlowieka nie ma i polapac sie nie mozna![]()
Prosze, powiedzcie ze Weider tez spala tluszcz, nie tylko wyrabia miesnieZawzielam sie na niego od dzisiaj jednak...
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
No to ja ci odpowiem, bo Gosia gośćmi zajęta![]()
![]()
Spala tłuszcz![]()
![]()
![]()
![]()
Ja na mięśnie nie narzekałam przed rozpoczęciem pana W. ale zawsze właśnie pod tłuszczem były schowane, a teraz musze powiedzieć, że mięśnie są wyraźnejsze pod żebrami a oponka znaacznie sią zmniejszyła (choć on niby na te "wyższe" mięśnie bardziej działa)![]()
![]()
![]()
Dziekuje Ci Agus, dobra kobietoMnie wlasnie o te gorne partie najbardziej chodzi!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
No to Weider dla Ciebie wymarzony![]()
![]()
Gosia, gratuluje spadku wagi![]()
![]()
A moje przednie plecy to juz naprawde zaczynaja byc plecytak sobie mysle jakbym jeszcze kiedys miala jedno dziecko wykarmic to... chyba piegi tylko bedą
![]()
![]()
Przednie plecy? Staram się bardzo, ale nie rozumiem
co do Weidera, to przekonałyście mnie. Za tydzień zaczynam. Co jakiś czas spoglądam na zdjęcia Tagottki i ciągle mi szok nie mija.
Niestety przednie plecy też się kurczą w trakcie diety, ale ponieważ nigdy nie miałam dużych, to i strata niewielka![]()
![]()
![]()
![]()
Zmykam pedałować![]()
Mi tam przednie plecy nie przeszkadzają. Mogę zgubić i ze dwa rozmiary. Ja ogólnie górę mam dużą, więc mało mi jej żal. W całokształacie. Ramiona, biust i brzuch. Z dołem gorzej, bo jest za mały- tylko uda tłuste. Ale na razie mi nie przeszkadzają, jakby były chudsze, to kompletnie nie spasowałby góry z dołem.
To obliczanie tłuszczu na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] z pewnością jest w przybliżeniu. Ale gdzieś wyczytałam, że z fittogrther nawet się sprawdza w porównaniu z profesjonalnymi pomiarami. Nie wiem jak to drugie. Ale nie ma się co czepiać o 2, 3 %, ważne żeby odchudzając się pilnować spadania tłuszczu, a nie reszty. A jeszcze lepiej zamieniać tłuszcz na mięśnie. Na wadze mniej efektowne, ale komu tak naprawdę chodzi o to co waga pokazuje? Chodzi o wygląd i mniejszy rozmiar.
Jeszcze jedna uwaga, skoro już się wymądrzam, w nieswoim wątku. Kiedyś chodziłam do siłowni gdzie trenowali także ludzie podnoszący ciężary. I dziewczyny dwudziestoletnie, wyglądały "ciężko" w porównaniu do swoich rówieśniczek. Tzn. były umięśnione i nie miały nic wspólnego z pokazywanym w TV i prasie modelem anorktycznej, wiotkiej jak trzcina i z wystającymi, wszelkimi kośćmi laseczki. Wyglądały fajnie, ale nie tak jak sugerują to reklamy
Ale babeczki ciut starsze, takie 30, 40 lat, a może i więcej- no sorki, przy swoich rówieśniczkach wyglądały jak nastolatki. Nawet jeśli te rówieśniczki chude były, to jakieś takie obwiśnięte w tej chudości. A te trenujące po prostu bomba, sprężyste takie. No w stylu Madonny, też stara z niej już baba
, ale ciało niczego sobie, no nie?
No to się pomądrzyłam i lecę czytać dalej. Smacznego ptasiego mleczka Tagotta![]()
O rany, jestem jakaś opóźniona. Dopiero teraz zrozumiałam. Wstyd
Pozdrawiam
Zakładki