Strona 129 z 1063 PierwszyPierwszy ... 29 79 119 127 128 129 130 131 139 179 229 629 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,281 do 1,290 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #1281
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    No zebym ja Ciebie z 4tej strony wyciagala?!?!??!

    Tagotta wyslij tych gosci na ta wystawe zboczona i odezwij sie do nas.
    Pozdrawiam gorąco!!!

  2. #1282
    tagotta Guest

    Domyślnie

    O rajuuuu! Jak ja sie ciesze, ze jak na swoj watek wejde to sobie poczytac moge

    No wyslalabym gosci na jakas wystawe, czy gdzie, ale z dwojka malych dzieci na wystawe zboczona??? I w dodatku CALY CZAS LEJE!!!! BEZ PRZERWY!!!!! Dzisiaj udalo nam sie doslownie na godzinke skoczyc do miasta (pod parasolami), a tu burza, pioruny i coraz zimniej No i co? trza w domu siedziec. A jak sie w domu siedzi, to dzieciaki caly czas chca zeby sie nimi zajmowac, a jak nie nimi, to trzeba wstawic pralke, ugotowac obiad, popracowac w miedzyczasie...uffff......

    Trwam dalej dietetycznie Kupilismy na obiad pieczonego na ruszcie kurczaka, zjadlam noge i gore salaty (jak dobrze, ze te zabojady salate uwielbiaja ). Po calym domu poroznoszone slodycze......123mr - ptasie mleczko juz sie konczy, wiec mam nadzieje, ze sie nie zdaze zalapac ....czekolada na kazdym kroku chipsy......lody karmelowe......No nie powiem, proba to dla mnie spora chociaz nawet nie ciagnie mnie, tylko z dawnego nawyku jakos tak reka sie wyciaga w te strony Zabojady zapowiadaja pozostanie do piatku..... ....mam wrazenie, ze im wiecej ludzi tym mam wieksza "motywacje", bo glupio tak powtarzac, ze jest sie na diecie i sie nagle rzucic na ptasie mleczko

    Wiec biore sobie dwa sloiki ogorkow w occie i nic nie nie wzruszy Francuski maz mojej siostry pochlonal wlasnie 500 ml lodow w czekoladzie i wg dzisiejszego wazenia, osiagnal swoja maxymalna wage To nie moja wina To mu tesiowa (czyt . moja ukochana mama) swoimi pysznosciami rozepchala w Polsce zoladek. Ba! Jakbym cale zycie zaby jadla, to tez bym nie umiala sie oprzec pierogom

    Jutro chcielismy polazic po miescie, co jest naturalnie uzaleznione od pogody....jeli bedzie ladnie, zabojady na 100% zaciagna nas na obiad do McDonalda...ale tam podobno salaty sa dobre

    trzymajcie kciuki! Bede dalej walczyc

  3. #1283
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, walcz, walcz, walcz! Pogoda rzeczywiście daje ci popalić. Trzymam więc kciuki by jutro było już ładnie albo przynajmniej sucho!

  4. #1284
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Gosiu twardziel z Ciebie, że hej ! Podziwiam, że dajesz radę... Tyle pyszności wokolo Ciebie a Ty ... no ale tak msz swój cel ..

    Co do Żabojadów to moja teściowa chciała ich ugoscić między innymi polską sałatka jarzynową, jakie było jej ździwienie kiedy zjedli , bo zjedli (wkońcu dobrze wychowani byli) ale dyskretnie powiedzieli, że wolą zieloną sałatę z vinegre .

    W Mc donaldzie polecam sałatkę gracką z vinegretem , pycha .

    Miłego dnia i mniej deszczu...


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #1285
    Guest

    Domyślnie

    Ja to nie mam wątpliwości, że dasz radę

    Bo Ty twarda babka jesteś

  6. #1286
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Taggota twarda babka?
    no , wyniki mowia same za siebie
    dzis znow pojde na latwizne i powitam i pozdrowie wszystkei czytelniczki u taggoty bo tak mi nieco szybciej
    przy okazji- polecam śliwki węgierki = brzuch po nich tak puchnie, ze nic sie nie chce wiecej jeść
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #1287
    tagotta Guest

    Domyślnie

    dziendobry i dowidzenia

    SLONCE!!!!!!!!!!!! ZOSIA wyWKRAkalas mi SLONCEEEE!!!!!!!

    Szybko uciekamy z domu, bo to moze byc tylko 5 minut

    Buziaki dziewczynki i udanego snia!!!!!!!

    aha.....dzisiaj....rano.....67,4 (wczoraj w ramach gimnastyki tanczylam z Jasiem na reku przy "wilku i zajacu"

    Leceeeeeeee

  8. #1288
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Gratuleje Gosiu!!!

    Goska, a moze dmuchnij w kieruku Hamburga troche tego slonca , bo u nas od rana , nic jak tylko leje i leje i leje i ....................leje

    Milego i nadal slonecznego dnia Goska

    P.S. tylko nie podjadaj

  9. #1289
    justynia Guest

    Domyślnie

    tagotta a widzisz u mnie słońce było wczoraj to dmuchnęłam na nie żeby w Twoją stronę poleciało

    a ja teraz chmurki mam i deszczyk kapie ale to dobrze bo powietrze świerze i lepiej mi się uczy i mnie na dwór nie ciągnie

    a ja to w sumie bym sobie kiedyś żabkę zjadła bo ciekawam jestem jak ona smakuje podobno ja kurczak pieczony tylko mniejszych rozmiarów

    też bym chciała być mniejsza... od świnki

  10. #1290
    atena12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Tagotta

    Słuchaj kochana- dostałam cynk od Marie że jestes specjalistką w ćwiczeniach weidera i masz genialny brzuszek) zwracam się więc uniżenia z prośbą o przekazanie mi taje,nicy tyc cwiczeń - są to podobno jakieś brzuszki, które stopniowo się zwiększa przez 42 dni tak? czy mogłabyś mi coś bliżej o tym napisać?


    dużo słysze o tych cwiczonkach a moim problemem (największym) jest właśnie brzuszek. Prosze pomocy)!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •