Strona 144 z 1063 PierwszyPierwszy ... 44 94 134 142 143 144 145 146 154 194 244 644 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,431 do 1,440 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #1431
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    123mr, mam dokladnie te plytki: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    sa 2 w zestawie.

    Cwiczenie 5 w A6W to rowerek z tego co wiem (przynajmniej ja tak robie).
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #1432
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Hmm, a co na nich jest. Bo to veena i neena chyba? Ale zapomniałam co mam, musiałbym dopiero sprawdzić. Masz gdzieś swój kąt, żebyśmy tak może Gosi, nie zaśmiecały?

    Gdzie jest Tag?
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #1433
    Guest

    Domyślnie

    Wpadłam sie przywitac!

    I od samego poczytania o waszych weiderowskich i pump it upowych ywyczynach się zmęczyłam i czuje,żę schudłam ze trzy kilo

    Dzielne dziewczyny jesteście,Weider pękłby z dumy,jakby to przeczytał.

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!

  4. #1434
    tagotta Guest

    Domyślnie

    no jestem 2:00 w nocy.....komputer mi padl i niezyje. Jakas niekompatybilnosc z moja karta TV wyszla i "blue screen" wyskoczyl.
    Chcialam sama w nim pokopac, ale na gwarancji jest, wiec zglosilam tylko do serwisu (do poniedzialku musze czekac).
    Tymczasem klepie z drugiego
    Dzisiaj spedzialm 6 godzin BEZ PRZERWY na nogach zalatwiajac rozne sprawy i obchodzac miasto w kolko i naokraglo Ale tez zjadlam nie tak malo i w dodatku weglowodanow sporo... Na obiad tureckiego Lahmacuna (nalesnik z salatami i zazikiem), na kolacje u chinczyka ryz z kurczakiem curry. Z calego dnia z 1300 kcal. Wrocilam do domu chyba o 21:00 ...komputer niezyje, wiec wszystkie moje gimnastyczne filmy szlag trafil. Wlaczylam sobie CD z rock´n´rollem i wywijalam tak godzine, a potem jeszcze 10 minut na lezaco
    Z samego wiec lazenia i wygibasow mowi mi, ze spalilam ponad 1100 kcal
    Sprawdzalam rano pomiary, zeby sie troche zmotywowac i tym razem przyszla kolej na chudniecie u gory...rece zmalaly troche

    Yagnah ...sama kiedys wyskakanie 10 minut uwazalam za wyczyn....stiwerdzam jednak niepodwazalnie , ze przy filmach z aerobikiem (i innych w tym typie) cwiczy sie o wiele przyjemniej (i czas szybciej leci ), niz przy zwyklej muzyce - jak to robilam dzisiaj.

    Forma - uwazaj na siebie, bo wypadniesz z Formy
    Kasia - ja chyba jeszcze nie dojrzalam (ponownie) do weidera Ale za Ciebie kciuki trzymam. Mysle, ze bedzie Ci latwiej, bo masz niedobor tluszczu, wiec kazdy najmniejszy zarys miesnia odrazu zobaczysz

    gayga - czytalam czytalam u Ciebie...i nie moge wyjsc z podziwu jak sie organizacyjnie wyrabiasz BRAWO!

    emmaD...tylko nie czekolady Jesli chodzi o Weidera- czy mozesz robic 2 razy dziennie ...masz na mysli np rano to samo i wieczorem rowniez ?

    Wkra swego czasu przechodzilam przez wszystkie mozliwe dziedziny mojego zawodu (wyuczonego ). od radia po TV, na pisaniu do gazety skonczywszy...wtedy tez robilam zdjecia do swoich tekstow. Z biegiem czasu tak mnie to wciagnelo, ze zaczelam sie zajmowac wylacznie fotografowaniem. Niestety zyc sie z tego nie dalo Dodatkowo profesjonalnie wywolane zdjecia w duzym formacie kosztowaly wtedy fortune, organiziowanie wystaw podobnie, wrocilam wiec do dziennikarzenia Teraz powoli znowu od tego uciekam, bo brak mi slow na widok manipulacji w mediach i klamstw jakie sie wypisuje. Kazdy tekst mowiacy jak jest naprawde przechodzi CENZURE To juz nie dla mnie....nie chce do tego reki przykladac Wiec kto wie, czy znowu nie znajde wiecej czau na fotografie Zwlaszcza jak sie napatrzylam na Wasza zdobycz

    Buttermilk - nie mam watpliwosci, ze czujesz juz miesnie brzucha. Ja po kilku dniach tez dokonalam takiego odkrycia i wydawalo mi sie, ze to autosugestia Jak widac jednak, nie tylko ja tak mam

    123mr - czlowiek (znaczy sie JA) jest jednak durny! Sama gdzies w polowie pamietnika pisalam o tym, jaka intensywnosc cwiczen (wg madrych glow) jest najlepsza. Bylo tak jak mowisz! Ale psychlogicznie jak padam na nos to mi sie wydaje, ze szczyt szczytow osiagnelam i pewnie rano bede 2 kg chudsza Dzisiaj juz udalo mi sie sama siebie przekonac, ze nie ma to znaczenia czy wiadro potu sie ze mnie wyleje, czy nic a nic

    Fraksi to by bylo naprawde cos, gdyby od samego czytania sie chudlo Kto wie co to madry czlowiek jeszcze wymysli...skoro juz udaje sie sterowac komputer jedynie "sila woli", myslami....

    .....spac mi sie nie chce ale z rozsadku chyba pojde Do jutra KOBIALKI

  5. #1435
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    TAgotta,
    odsypiaj dziś to nocne klikanie.
    Wielkie brawa za ćwiczenia mimo złośliwości losu.

    miłego weekendu

  6. #1436
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, mi nie komputer, a DVD odmówiło posłuszeństwa i tylko dźwięk odtważało! Ale też przy tych dźwiękach poćwiczyłam

    A historia zawodowa solidna jak widzę Wracaj do fotografowania, jeśli tak je lubiłaś. Teraz cyfrówki, wywołuje się mniej zdjęć i w ogóle. A masz gdzieś w sieci swoje zdjęcia postawione?

  7. #1437
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Taggotka
    nooooo kurde i tylko dzień dobry Ci napisze, bo nagle, juz, teraz, na gwalt wszyscy domownicy chca do komputera..........
    no zesz kurde - a od 2 godzin stal nieuzywany, czlowiek po cichutku sobie przycupnie, przeciez prawie niewidzialna jestem......echhhhhhhh
    uciekam ale jeszcze wpadne.......
    musze sie pomotywowac bo cos kiepsko u mnie z forma, z motywacja.............

  8. #1438
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    czesc Tagotta
    widze ze Ci super idzie wspaniale wyniki po tej A6W!! tylko pozazdroscic!
    wrocilam z wakacji i dolaczam do waszej walki!

  9. #1439
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    O Tagotta, jaka Ty wszechstronna baba jesteś Zawodowo. Chociaż pewnie nie wyłącznie.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #1440
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Niedziela.
    Pobilam sama siebie CWICZYLAM RANO! Pierwszy raz w swoim zyciu ( no dobra...nie wliczam jakichs tam obozow harcerskich i innych takich, bo to bylo z musu ). Glowie sie jak tu zrobic by chudniecie bylo bardziej efektywne....bo fakt faktem, ze chudne, ale coraz wolniej. Rzekomo sport poranny bardziej sprzyja chudnieciu Wiec po porannej kawie zrobilam 20 minut Pump it upa (wszystkie dane z kompa stracone, ale pumitup sie uchowal na CD ) nie bylo tak zle jak myslalam
    Potem pojechalismy na pchli targ i lazilismy do 16:00. slonce u nas piekne- wlasciwie lato wrocilo i nawet sie opalilismy Endrju zapowiedzial na obiad placki ziemniaczane NIE RUSZE _nie rusze nie rusze nie rusze Mowi, ze ma ostatnio ogromne zapotrzebowanie na wszystko co niezdrowe. Dobrze - niech pozjada te wszystkie ptasie mleczka, ktore pozostawaly po zabojadach, bo kto wie co to bedzie jak mnie jakis kryzys najdzie. a tak to przynajmniej nie bedzie nic kusilo

    Milas odespalam troche Ale jak znowu zaczne cwiczyc po nocach (wczoraj po polnocy), to pewnie nie bede mogla zasnac dlugo Nic to - i tak cierpie na nieustanny brak czasu na wszystko co chcialabym zrobic

    Wkra od dziennikarstwa i tak juz powoli odchodze, ale wpadlam teraz w projektowanie Jest tyle rzeczy, ktore mnie pasjonuja, ze zwariowac mozna Do fotografii pewnie na dobre kiedys wroce, ale pewnie beda to dopiero czasy, kiedy juz na emeryturze bede Zdjec w sieci nie mam zadnych, poniewaz byly to czasy, kiedy jeszcze nie bylo to tak popularne. Ale - napewno pootwieram kiedys te moje kufry ze skarbami "z dawnych czasow" i zaczne cos z tym robic. Narazie wole sie w to nie pakowac, bo wiem, ze jak wsiakne, to o calym swiecie zapomne

    Ewapl.....u mnie wlasnie tez zaczal sie ten problem z komputerem Jeden sie zepsul, to teraz sie "bijemy" o drugi

    corsicangirl witam po wakacjach!

    123mr - pewnie nigdy bym o tym nie pomyslala, ale to cholernie potrafi przeszkadzac w zyciu. Pamietasz jak pisalas, ze chcialabys wszystko poznac, nauczyc sie, zglebic....Ze mna jest tak samo i to mi zjada caly czas Jade do Francji, juz chcialabym siedziec i nauczyc sie wreszcie porzadnie franuza, Wracam do Niemiec, musze zglebiac niemiecki. Szyje torbe, znowu mam tysiac projektow w glowie, a nie moge sie zakopac w materialach, bo 20 innych spraw czeka. Kiedys malowalam i wlasciwie myslalam, ze taki bedzie moj kierunek w zyciu (to bylo jeszcze przed studiami), zrobilam nawet wystawe w Niemczech i we Francji.....no ale racjonalne podejscie do zycia mi podpowiadalo, ze malowac moge przeciez zawsze - nawet jak bede dziennikarka Jak sie okazuje - nie moge, bo mi czasu brak I tak dalej i tak dalej. Teraz w dodatku dzieki internetowi tyle drog sie pootwieralo, jest taki dostep do wiedzy.....ale czas sie niestety nie wydluzyl I tak sobie wiecznie obiecuje, ze wroce kiedys do tego co robilam.... a to KIEDYS...jak wiadomo jest bardzo plastycznym pojeciem..

    co gorsza czlowiek wpada we wlasna siec, bo kiedys sie zylo za "grosik", a im sie wiecej zarabia, tym sie wiecej wydaje kasy....wiec znowu sie wiecej pracuje...i znowu wiecej wydaje...i tak sie sam czlowiek napedza.... A w koncu co tak naprawde jest wazne w zyciu! ..... napewno nie kasa!

    .....no dobrze juz....."nie FILOZUJ" powiedzialaby moja siostra Nie FILOZUJE wiec wiecej

    udanej niedzieli


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •