Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Hej TAG
Gratuluje że już tyle na tej diecie jestes ja wrocilam z nart i w Polsce zastalam taka sama zime jak w Alpach francuskich Jechalam przez Niemcy i wiem, ze tam tez juz powoli bialo sie robi
aha w ogole to czekam na medal bo znalazlam we francji chleb czarny :P no dobra nie czarny tylko jakis szarobury. wkleje zdjecie. ocenisz. i mam nadzieje ze medal bedzie

CORSAAAAAA!!!!!!!!! WROCILAS
Lece do Ciebie

Witaj Gosiu!
Napewno odsypiasz nocne buszanie po necie...
Pozdrawiam i miłego wekeendu!

dzień dobry Tagoś

Gosia, miłej soboty!

Ja zaraz się na spacer wybieram do cudnie ośnieżonego parku :P ale śniadanie najpierw muszę zjeść

dobrze, że Ci śnieg spadł, bo już się wybierałam z aparatem na polowanko, żeby Ci coś ładnego wrzucić, widok z góry to nie to samo.... ale tak, to już nie muszę, mogę sobie gnić w domku i tyć żartowałam oczywiście z tym tyciem, chudnąć rzecz jasna

Zamieszczone przez Beverly

dobrze, że Ci śnieg spadł, bo już się wybierałam z aparatem na polowanko, żeby Ci coś ładnego wrzucić, widok z góry to nie to samo.... ale tak, to już nie muszę, mogę sobie gnić w domku i tyć żartowałam oczywiście z tym tyciem, chudnąć rzecz jasna

Beverly Nie ma, ze boli. Wszystko stopnialo w nocy POWAGA

No..trzeba przyznac, ze troche dlugo dzisiaj spalam, ale co! sobota w koncu A popoludniu troche pracy juz czeka. Z domu sie raczej nie ruszam dzisiaj......wstawilam pralke, zmienilam posciel, podkurzalam, podlalam kwiaty, slucham sobie teraz Norah´y Johnes (jak to sie pisze! )....wspaniala muzyka na leniwa sobote i niedziele Tylko usiasc z kubkiem kawy i glaskac kota

Uwielbiam Norę Jones....

A mi się chce spać
I złapał mnie leń, ani odkurzyć ani pozmywać mi się nie chce...
Gosiu może przyjdziesz i pomożesz koleżance, a ja się zajmę kotem

Gosia
dokladnie taka powinna byc sobota
ja wlasnie wrocilam do lozka po ciezkiej pracy
i wole laptopa od kota ale kubek kawy mam