Strona 659 z 1063 PierwszyPierwszy ... 159 559 609 649 657 658 659 660 661 669 709 759 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,581 do 6,590 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #6581
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    czeœć
    kłaniam sie nisko przed osobš, która osišgnęła coœ takiego
    Twoja figurka jest œliczna i po prostu zaczynam wierzyć, że też mi się w końcu uda
    "przeleciałam" też po krótce Twój wštek i podoba mi sie optymizm, którym tryskasz
    pozwolę sobie wpaœć czasem żeby naładować akumulatorki jak moja energia gdzieœ sie ulotni (nie daj Boże)
    pozdrawiam serdecznie
    (a Twoje zdjęcia już drukuję dla podniesienia mojego morale dietkowego)
    c.

  2. #6582
    Forma Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry!

    ... zacznij dzień dpbrym PŁYNEM

    To już rok minął jak ja teg Wiedera zrobiłam
    Kurcze jak ten czas zapierdziela...

  3. #6583
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Forma
    Kurcze jak ten czas zapierdziela...


    To chyba bedzie moje motto na dzis

    Witajcie szczupaki moje Dzisiaj sie jeszcze wgryzam To specjalnie wczoraj kupilam na sniadanie bulki, czego nigdy nie robie Wiec zjedlismy po razowej z twarogiem i gora Krysinego dzemu, ktory poprostu moge na tony jesc

    Teraz z kubkiem kolejnej kawy przygotowuje sie do roboty i za jakias godzine wychodze. Tak sie wczoraj napalilam na ten wyjazd do Polski i na spotkanie z Rejazz w Berlinie, ze mi sie dzisiaj to przysnilo

    Wiecei co? chyba juz nie bedzie lata w tym roku Jest dosc cieplo, ale tak zeby sie wylozyc gdzies na trawie i poopalac, to juz chyba nie Wlasnie posprzatalam w swojej szafie i pochowalam wszystkie typowo letnie szmatki, lniane spodnice itp. Flipflopy (japonki? ) tez chyba zaraz schowam

    -----------
    Gosia Forma - a co? zatesknilas za dziadem Dzieki za kawe

    Carolll - witaj witaj! No pewnie ze sie uda. Wiesz - ja na poczatku tez uwazalam, ze moim szczytem marzen to bedzie 62 kg, poniewaz odchudzalam sie juz raz chyba z pol roku i wtedy udalo mi sie zejsc do 62...i koniec. Nie szlo dalej. Myslalam wiec, ze teraz bedzie podobnie....a tu.....taka SURPRISA Trzymam za Ciebie kciuki

    Selva no gryze jeszcze i tez mam takie niecne mysli, zeby sie nagryzc na zapas ale nie nie - ten ostatni kilogram mi tak ciezko schodzi, ze wole nie ryzykowac

    Kasia ...od jutra Ziutka mnie wczoraj nastraszyla, ze miala kryzys z braku przezuwania, to sobie mysle, ze najwyzej skubne cos czasem po kryjomu przed Endrju Boszzz...co ja gadam

    Doris wczoraj tez nie fiknelam, tylko tego dziada - 3 dzien...CALE 7 (slownie: SIEDEM) minut gimnastyki ....normalnie to nawet by mniej bylo, ale sobie jeszcze troche rowerka w powietrzu zrobilam

    Ziutka ja czasem to juz nawet mialam mysli, czy nie leciec do moich rodzicow (woj. lubuskie - przy granicy niemieckiej) PRZEZ WARSZAWE zeby z dziewczynami sie zobaczyc ...i pewnie kiedys tak zrobie

    Efciak to prawda - milo jest wrocic na diete. Jak czasem mialam kilka dni przerwy, to juz mi sie tak chcialo dietetycznego zarcia

  4. #6584
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, u mnie lato w pełni, 30 stopni, słońce, duchota :P :P :P

    I jeśli będzie tak w sobotę, to biorę kocyk i idę się opalać do pobliskiego parku, jest na uboczu, więc idealnie się nadaje do takich ekscesów

    Inni się tam opalają, to ja też mogę

  5. #6585
    Forma Guest

    Domyślnie

    Gosia no coś Ty ja go nie cierpie!!!
    Aby podjąć decyzje o zmordowaniu go jeszcze raz była mi potrzebna awaria orbitreka
    Traz jakies 3x w tygodniu staram sie robić 25 powtórzeń A6W + 100 zwykłych brzuszków i mi to styka

  6. #6586
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Tagg, rozumiem, ja sie tez z paroma osobami (z innego forum) kiedys tak zaprzyjaznilam, ze bylam gotowa do Bangkoku leciec tylko po to, zeby sie spotkac A tym zloszczeniem z braku przezuwania sie nie martw - mnie sie ujawnialo dopiero po trzech tygodniach. Chyba az tyle mnie bedziecie na przymusowych plynach?

  7. #6587
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    A ja właśnie siedzę w pracy w lnianej spódnicy i w japonkach
    Mam nadzieję, że u nas jeszcze trochę taka pogoda pobędzie bo nie mieszczę się jeszcze w żadne ładne jeansy

    Oby Ci się teraz spotkania ze mną nie śniły codziennie, bo nim przyjdzie październik to obrzydnę Ci za wszystkie czasy :P :P :P :P

    Narobiłaś mi apetytu i na bułeczki, chrupiące koniecznie, i na dżem... Mmm jaki smak ma ten maminy? Uff, dobrze, że jestem w pracy i mam przy sobie tylko jabłko i śliwki.. :P

    Może ja w ramach solidarności też się jutro upłynnię przez cały dzień?

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #6588
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Bulki oczywisicie podpieczone w piekarniku cieplutkie mmmm.... z Krysina konfitura z wisni, w ktorej sa cale owoce (bez pestek oczywisicie). Ja to wogole jestem fanka dzemow, ale tak pysznych to chyba jeszcze nie jadlam. Mama robi jeszcze czesto powidla sliwkowe, za ktore dalabym sie zabic

    .........do tego jeszcze moja siostra Ania robi dzem pomaranczowy ....ktory tez jest boski Tylko ja takie antytalencie Ja tylko siedze i jem W zasadzie to nigdy sama dzemu nie robilam...za duzo taplania sie w tym wszystkim Dlatego dziekuje Demiurgowi za cierpliwosc mojej mamy i siostry

  9. #6589
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Gosieńko Ty taka sama fanka dżemów jak ja !
    Dżem wisniowy łowicza - mniam.....
    Ja też zapisuję się do grupy beztalencia
    Bo kompoty zrobie ale dżemy nie!
    Co do ciuchów letnich to dziś rano było u mnie 16stopni.
    Ubrałam się w dżinsy, koszulka, sweter i półbuty.
    A teraz jest 28 i duchota.
    A ja jak ta durna wyjdę z pracy w ciepłowatych ubraniach
    Nie chowaj jeszcze bo ta pogoda zmienna jest.
    Pozdrawiam

  10. #6590
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Och, ja też uwielbiam dżemy wszelakie oczywiście najbardziej robione przez kogoś
    Powidła śliwkowe z orzechami mojej mamy są najsmaczniejsze na świecie

    Ostatnio jadłam dżem pomarańczowo-figowy i morelowy z wanilią, no poezja

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •