-
ja tez lubie wiedziec co i ile wrzucam na ruszt
Przydatna jest taka waga.....jako podstawka czasem tez
Teraz to juz - jak wspomnialam - wiem na oko co w czym ile czego
Ale na poczatku - tak jak Rejazz - bylam przekonana, ze jem mniej
i prawda byla bolesna
Endrju dzisiaj mi zrobil SUPRIZA, bo po 1 nakupil przeroznych owocow ZEBY MI SIE DIETA NIE ZNUDZILA
: swieze figi, melony, marakuje, granaty i inne ciekawostki
a po 2 ugotowal galarete z kury
Nie powiem - troche mnie zaskoczyl
Nie zeby nigdy nie gotowal takich rzeczy, ale to jednak wymaga troche zachodu, a ten sie zakneblowal w kuchni i ani slowem nie wspomnial co tam robi
-
aha....jeszcze jedno....
Endrju kupil jeszcze dzisiaj wyciskacz do cytryny...zebysmy od dzisiaj co rano pili wode...z....
no na bank nas czyta
-
Gosia, i powtórzę
Co on o nas pomyśli?
Jak kiedyś w końcu do Ciebie przyjadę
to się spalę ze wstydu
-
W mordę misia, no miała iść z psem, wchodzę do pokoju, przemawiam do niego czule, że na siusiu, a ten burol się ostentacyjne pupskiem do mnie odwrócił i śpi dalej. Łaski bez!
No i tak zostałam, jak ta sierota. To co się będę szwendać, jak mogę do Ciebie przyjść, nie? No to jestem.
Fajnie tak mieć przeprowadzkę bez przeprowadzki.
Jak myśmy się z radzicielami 2 lata temu przeprowadzali, to pod starym i nowym domem ojciec robił mi zdjęcia 'na pamiątkę'
dosłownie ze wszystkim. I tak mam sesję na barowych stołkach, przy dracenie, przy odrapanym fotelu z pękiem róż z 18stki w dłoni, przed latarnią, za latarnią, koło latarni, z płytą chodnikową przed domem
Po tym dniu byłam bardziej zdechła niż panowie z ekipy przeprowadzkowej, którzy taszczyli cały nasz dobytek po schodach
NIGDY WIĘCEJ! 
Kiedy mnie ktoś kupi melona w dowód uczucia?
Gosia, to jak już masz wolne, to zjesz za mnie tą lasagne, nie? Nooo, nie bądź taka, no zjedz! 
A Endrju gdyby czytał to forum, to w tej chwili obrośnięty w piórka fruwałby 15cm nad powierzchnią podłogi, takie tu ohy i ahy nad nim! 
Buzia, laska! 
-
-
-
No tak na moich oczodołach....?
No gdzie tu jest jakaś emotka pozorująca ślinotok?
I w ogóle nie jeść o tej porze, bo Wam w biedra pójdzie! :P
No dooobra, smacznego, chudziny
-
Moje wirtualne brzuszysko jest Ci wdzięczne za taką pyszotę.... A dla samej zainteresowanej to chyba już zaraz nic nie zostanie

Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie
<<<<
-
jakie tam biodraaaa, nie Kasia
Co tam taka jedna LASANKA moze nam naskoczyc
i jeszcze trza by sie napic troche
-
Hehe, no pewnie, taka lasanka to jest dla nas WIELKIE ZERO
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki