Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Gosiu, sprawdzę dokładnie w domku, co to za firma, bo mam jakieś zaćmienie w tej chwili

no to moze i ja sie na ten jedwab skusze bo moje wlosy to lekki dramat momentami, a jeszcze osttanio odzywka sie skonczyla..
Gosia gratulacje za te strony
i tak dla przypomnienia: co z kanapa? :P

Dziendoberek

Troszkę sie spoznilam na imprezke pod palmami Znajdzie sie troszke slonca i jakis egzotyczny drink dla mnie

No własnie Gosiu, co z kanapą ??

Kasia >> to ja tez czekam na info o jedwabiu, bo używam... kurcze tez zapomnialam, nazwy, ale jestem tak srednio zadowolona... ale wymecze juz buteleczke do konca

Tez uzywam Farouk. Tyle, ze u mnie buteka wystarcza na bardzo, bardzo dlugo. Nie moge naduzywac jedwabiu, bo moje wlosy wygladaja wtedy jak tluste, wiec max raz na tydzien, realnie 2 x na miesiac.

Hahaha, a ja jednak używam tego polskiego jedwabiu, który Gosia zamieściłaś a dałabym sobie głowę a może nawet i rękę uciąć, że to inna firma

.... ale dla mnie jest świetny, tak samo dobry jak Farouk ale tak to już jest z kosmetykami, nie zawsze się u każdego tak samo sprawdzają dla jednych ten sam preparat będzie świetny a dla drugich beznadziejny

Ja używam też może raz w tygodniu, ale sprawdza się bardzo dobrze, według mnie nie jest ani wodnisty ani klejący

Mam wersję PEARL z wyciągiem z macicy perłowej, do tego jeszcze odżywkę z jedwabiem tej firmy i płyn 2-fazowy bez spłukiwania :P :P i jestem bardzo zadowolona.

Nie będę przepłacać za Farouka, tylko dlatego, że to Farouk

Dzięki dziewczyny za namiary na jedwabie. Popróbuję.

Gosia, ubrałaś się już ? Jak tak, to pomogę posprzątać palmy i szklanki po imprezie, coby było gdzie kanapę postawić .

Ja też chcę rano pracować w piżamie. Ale się chyba nie odważę...

A ja taki ostatnio zakupiłam:


i jak dla mne super

Aha - no wlasnie. Kanape przywiezli jeszcze tego samego dnia, ale stoi jeszcze "zapakowana" w kacie, bo starej sie jeszcze nie pozbylismy Zamowilam dzisiaj tzw. "wystawke" i gdzies za tydzien - dwa dostaniemy termin
Troche ciasnio w chalupie teraz, no ale co

-----------
Jak sie rano wreszcie ubralam, to mnie odrazu Endrju (korzystajac z okazji) wyciagnal na Köln I wrocilismy przed chwila. Troche interesow, troche szlajania sie, zakupy drobne, rzut okiem do Ikei ...ot takie tam duperelki.

Gosia - dziekuje za pozmywanie szklanek, przynjamniej jak wrocilismy do domu, to na nas robota nie czekala
Zjadlam makowca za Tomka urodziny ( Kasia ) , potem kolacje i teraz leze i kwicze

razowy z dzemem bulka z oliwkami kawalek makowca i kawa wasa chipsy bagietka cebulowa z zoltym serem i oliwkami

Razem 1010 dziwinie malo jak na takie zarcie i takie nazarcie

Ciekawe, ile ja dzisiaj zjadłam karolków ... ale szczerze mówiąc, to mało mnie to obchodzi

Dziękuję za zjedzenie makowca za Tomka zdrowie

taka wystawka to wystawianie przed domem rzeczy, ktorych sie juz nie chce i inni je sobie biora tak? nie wiedzialam, ze trzeba miec na to termin ustalony..