a ja zawsze w biegu cos zjem
GOSIA
PROSZE O PRZEPIS NA POMIDOROWĄ Z CAMEMBERTEM!!!!!!!!![/b]
- duuuuzo pomidorow drobno pokrojonych w kostke
- sok / przecier pomidorowy
- pieprz , sol, rozmaryn, bazylia, czosnek
- jak ktos lubi: warzywa
gotuje zwykla zupe pomidorowa, bez smietany, przez to, ze wrzucam pomidory i sok pomidorowy zamiast wody, zupa jest gesta i kremowa.
jakies 10 minut przed koncem gotowania wrzucam camembert pokrojony w bardzo male ksotki (trudne to, bo sie sklejaja) i czekam az sie rozpusci w miare gotowania. Na koniec dorzucam reszte camemberta w kostkach, ktore juz sie nie rozpuszaja i plywaja luzem
smacznego
---------
Brakuje mi 100 kcal. Ide zaraz cos wrzucic na ruszt, tymczasem:
suchary z dzemem + kawa
kawa
kawalek bagietki z pesto, ktore zrobil Endrju...i wyszlo BOSKIE!
zupa fasolowa
wedzony losos + salata romana z winegretem
Razem 898 kcal..ide kopac w lodowce
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
UPDATE
2 tektury posmarowane pesto + kawal camemberta
Razem 1100 kcal
Ciekawe, ja im więcej mam roboty tym bardziej jestem głodna zazwyczaj
Czy ja już mówiłam, że podziwiam za te tektury?
... wiem, wiem, już o tym dyskutowałyśmy Koniec tematu
Dla mnie serek wiejski nie istnieje bez tekturlo "lekkiej" :P
Gosia jak zwykle idealnie...
ale jak to zupa bez wody?
Gosia tekturki z pesto i camemberem? to bardziej jak pizza niz kanapka hihi
Ta pomidorowa brzmiprzepysznie i juz chyba wczesniej o niej pisalas, a ja zapomnialam. Musze kiedys wykorzystac przepis Tym bardziej,z e jest montignakowy
nastala WIELKOPOLOMNA chwila
wchodzenie na wage
No dobra.....nie oszukujmy sie ....od wyjazdu do Portugalii (miesiac temu) jemy jemy jemy i jemy.....i to jak!
Wiecej - od ponad miesiaca (az do nowego roku )zero cwiczen
Przeciez to sie nie moglo skonczyc normalnie Ze mam za ciasne wszystkie spodnie tez widze.
56,6
waga realna - po 4-5 dniach diety i sportu. Ale luz! dobrze sobie zapracowalam na dodatkowe kilogramy i teraz sobie pracuje na ich roztopienie Nawet mam zapal! Wczoraj poskakalam 55 minut. Zlecialo mi szybko, bo w trakcie sobie z Endrju gawedzilismy, on mi opowiadal rozne rzeczy , czytal artykuly z netu i nawet nie poczulam kiedy mi ten czas zlecial.
Bedzie dobrze, nie?
Będzie SUPER :P :P :P :P :P
Gosia, zwalisz te kiloski w tydzień znając Ciebie SZCZUPLACZKU
NO NIE JA CHCE TWOJEGO FACETA.
WSPIERA CIE W CWICZENIACH
MÓJ W TRAKCIE DEZELKOWANIA SIADA Z CZEKOLADA NAPRZECIWKO MNIE I WYSNÓWA TEORIE, ŻE OD CZEKOLADY SIE NIE TYJE
TWOJE SZCZĘSCIE NAWET ARTYKUŁY CI CZYTA CHYBA SIE NIM ZAKOCHAM
MIŁEGO DNIA TAGUŚ
Zakładki