Strona 857 z 1063 PierwszyPierwszy ... 357 757 807 847 855 856 857 858 859 867 907 957 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8,561 do 8,570 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #8561
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Endrju podobno cala noc nie spal, za to teraz sobie "odbija", ale rano mowil, ze jest zdrowy No...zobaczymy.
    Dzwonilam przed chwila do jego rodzinnego (lekarz-przyjaciel ), ktory twierdzi, ze przy grypie zoladkowej trzeba tylko duuuuzo pic i poprpstu ta chorobe przezyc. Nie stosowac zadnych lekow (w miare mozliwosci), poniewaz wymioty i "przeczyszczenie" to wlasnie walka organizmu z owym wirusem i jesli to mozliwe, musi sobie owy organizm sam poradzic.

    Sama choroba trwa krotko, problem w tym, ze do 2 tygodni po ustapieniu obajwow mozna to jeszcze zalapac....
    Jestem jednak dobrej mysli.

    Co mnie z kolei niepokoi to moja mama, ktora ma jakies powazne zawroty glowy. Wstepne badania wykazaly, ze to w wyniku zwyrodnienia kregoslupa, ucisk na jakis nerw. Wczoraj jednak miala robione EKG glowy i wynik byl ...jak to lekarz napisal "nieprawidlowy" We wtorek tomografia. Trzymajcie kciuki dziwczynki

  2. #8562
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    No to niech Endrju pije wode (ale bez soli)!!
    a co do Mamy to nie martw sie na zapas. Trzymam kciuki tak czy inaczej!

  3. #8563
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Gosia, miałam "jelitówkę" jakoś tydzień przed świętami i nawrót miałam w drugim dniu świąt Tyle, że wtedy było już ciut łagodniej, bo choróbsko wychodziło ze mnie tylko dołem, a nie tak jak wcześniej - górą i dołem Powiedz chłopu, żeby się trzymał cieplutko... zarazę trzeba przetrzymać i tyle... Ja nie piłam za pierwszym razem nic, bo w przeciągu 10 minut zwijałam się i pędziłam do toalety z miska na kolanach
    Tak, że w każdej kwestii popieram Waszego lekarza , ma całkowitą rację

    A za mamę już teraz zaciskam kciuki uda się wszystko
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #8564
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Sciskam kciuki bardzo, bardzo mocno.

  5. #8565
    Guest

    Domyślnie

    przy grypie żołądkowej rzeczywiście trzeba pić - przechodziłam jak byłam mała. :P dobrze mięta działa.
    trzymam kciuki za mamę. :*

  6. #8566
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosieńko, i ja bardzo mocno trzymam kciuki i za Endrju i za Twoją Mamę

    Musi być dobrze, ja panikara, Ci to mówię

    Należy być zawsze dobrej myśli!

    Czy tomografia da już całkowity i jasny obraz? .... a to co robiła teraz, to było EKG czy EEG, pytam z ciekawości, bo nie słyszałam o EKG głowy
    Mój Tomek miał EEG, ale było prawidłowe.

    Gosiu, we wtorek powiadasz ... i ja wtedy będę dzwonić do szpitala ... ufff

    Trzymaj się ciepło Gosia

    Damy radę!

  7. #8567
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    wpadłam do Ciebie w odwiedziny i wypadam - ale z kciukami zaciśniętymi za Mamę ( bo chłop to się i tak wyliże )

    chyba będę łokciami pisac na kompie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #8568
    Forma Guest

    Domyślnie

    Duuuuuuuuuuzo zdrówka dla Was wszystkich!!!

  9. #8569
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Z zawrotami głowy to nie wiem, nie znam się i trzymam kciuki za mamę.
    Z grypą żołądkową jako mama przedszkolaka jestem na bieżąco. Mam różne wspomagacze do wody, żeby uzupełniać elektrolity w organizmie. I inne specyfiki na powstrzymanie torsji i na biegunki. W zależności od długotrwałości i wymęczenia organizmu...
    Ale Endrju, to nie czterolatek, więc odwodnienie i inne takie komplikacje tak szybko mu nie grożą .Choć wymęczy go pewnie podobnie. Zdrówka życzę.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #8570
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosia, jak Endrju?
    Kciuki za mamę oczywiście zaciśnięte.
    Tylko Ty się do kompletu nie rozłóż.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •