Strona 10 z 282 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 2813

Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

  1. #91
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Aga, super ten Twój pamiętnik! Na pewno będę tu teraz zaglądać i trzymać za Ciebie kciuki!

    Powodzenia, pozdrawiam.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  2. #92
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry wszystkim

    Złe samopoczucie mija powolutku, ale opuchlizna jeszcze zostaje, dlatego nie ważę się w tym tygodniu - jak wytrzymam
    Rewelacji się nie spodziewam zresztą, bo dietuję raczej w kratkę
    W weekend bardzo niemadrze było Niby kalorie mieściły mi się w przedziale do 1500, ale takie popaprane te moje posiłki były Np. - rano, zamiast śniadania ciastko, potem kulka loda, słoik ogórków, znowu ciastko, mięso gotowane, pomidory - to sobotni jadłospis

    Ale od dziś już chętka na dziwne jedzenie minęła i będzie grzecznie
    Zaraz biegnę sprawdzić, co u Was, bo stęskniona jestem

    Uściski

  3. #93
    Guest

    Domyślnie

    hej ho, hej ho !!

    nie jest tak źle- 1500 kcal to wciąż niezły limicik. a jadłospis rzeczywiscie przedziwny: ciastko, słoik ogórków, ciastko .....
    ja ostatnio wyluzowałam trochę i nie stresuję sie , nie cisnę.....grunt to , żeby waga nie szla do góry, jak sobie trochę postoi w miejscu, nic sie nie stanie.

    trzymaj się dzielnie, pozdrawiam mocno pa

  4. #94
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Jak KOBITA w ciazy A co! trzeba lamac utarte schematy Zeby codziennie na sniadanie jogurt z ziarnkami nudne, nie ?

  5. #95
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    ehh htam w ciazy od razu ja takie zachciewajki mialam bez ciazy, a w ciazy za to mialam apetyt na wszystko co cytrusowate Grunt, ze w normie sie zmiescilo

  6. #96
    Forma Guest

    Domyślnie

    Aga, no to możemy sobie podać ręce
    Ale nowy tydzień przed nami - zbijmy troche tej wagi
    Nie przejmuj się zbytnio, nie oglądamy sie za siebie tylko idziemy dalej do przodu!

  7. #97
    Guest

    Domyślnie

    Taaa.. nowy tydzień przed nami
    Najgorzej, że jak mi się takie rozluźnienie zdarzy, to potem mam wrażenie, jakbym od 0 zaczynała Muszę to w sobie tłumić i powtarzać, że już 4 kilosy poleciały I, ze dobrze bedzie
    Dziś spowiadam się jak na początku:
    - mała bułeczka razowa - 160kcal
    - sałatka - 150kcal
    będzie:
    - 2 kromki + dwa plasterki wędliny - 250kcal

    To w pracy w sumie 560 - dużo mi wyszło chorobcia
    A to dlatego, ze przysnęło mi się z rana i musiałam zaopatrzyć się w bufecie a tu wybór niewielki, jeśli ktoś nie chce pączków wcinać

    Nic to W domku nie będę szaleć coś na ciepło+owoce jakoweś

  8. #98
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Aga, dasz radę! Małe wpadki się zdarzają, teraz najważniejsze to wziąć się w garść i walczyć dalej.

    Powodzenia!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #99
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    oj fakt z tym zaopatrzeniem w bufetach to ciezka sprawa
    trzeba kanapki robić

  10. #100
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    A ja mam inna teorie na temat poniedzialkowych kalorii po prosru, to byl zapas energii na caaaaaly dluuuugi tydzien Trzymaj sie

Strona 10 z 282 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •