-
Aga - jakie ja tu intymne zwierzenia a propos obmacywania sie widze
Moj kumpel z czasow studenckich "Romanek - erotomanek" zawsze mowil, ze chcialby JEDEN jedyniuski dzien w zyciu byc kobieta......zeby sie moc wymacac za wszystkie czasy
-
Ja przez moment chciałam być chłopakiem po to, żeby jednemu takiemu nieźle przy....hmmmm...pogadać z nim jak facet z facetem
-
Zaraz do domku
I zaczną się schody
Tu w pracy wszystko wyżarte, a w domu lodówka pełna
Kalafiorka sobie ugotuje i będę próbowała się nim zapchać
No i ćwiczenia dzis obowiązkowo! Trzymajcie kciuki, żeby leń mie nie zmógł
Do jutra dziewczynki
-
Trzymamy kciuki za ćwiczonka a leniowi dajemy kopa
Milego popołudnia!!!
-
wow!
gratuluje skonczenia a6w
niewiele ludzisk dotarlo do konca (np ja nie :P )
serio, wielkie gratki za upartosc, ale wkoncu jestes skorpion
-
Expresowe sprawozdanie:
wczoraj kalorii 1280 - dobrze, biorąc pod uwagę, jakie chęci za mną łaziły
ćwiczeń - 0
Sama sobie kopa dałam i pomogło
Dzis wstałam przed 5.00 i na konto wczorajszego dnia 40 min zaliczyłam
Trochę lepiej się w związku z tym czuję moralnie
Biegne do roboty, ale jeszcze tu zaglądnę
-
czesć aga,
no to nie wiem - kopać za wczoraj - czy chwalić za dzisiaj??
powiedz mi jak ty dajesz radę ćwiczyc 40 min.?? ja wczoraj zaliczylam dwie porcje - raz 30min.,zlałam sie potem doszczętnie, drugi raz 20min, i ledwo dyszałam - a dzis nie mogęchodzić, o kucaniu i schylaniu nawet nie wspomnę
-
Aga, dzień dobry!
Miłego dnia!!!!!! :P
-
Pieknie pięknie i Ty mowisz że masz lenia
-
UFF!
Chwilka przerwy się należy
Gosia, ja lenia mam wielkiego! Jak się mu da kopniaka, to chowa się na jakiś czas Ale zaraz z powrotem skurczybyk wyłazi
Milusha - myślę, że to kwestia rozćwiczenia. Tego Weidera robilam przecież codziennie +czasami jakieś inne cwiczenia (rzadko ostatnio ). A koniec 3W. to było ponad 20 min dziennie Ale pamiętam, że jak zaczynałam ćwiczyć, to byłam obolała po każdej sesji przez jakieś dwa tygodnie Nie obolała dwa tygodnie po jednym ćwiczeniu , tylko dopiero po dwóch tygodniach regularnych ćwiczeń przestałam na drugi dzień mięsnie czuć. Troszkę cierpliwości
Dziś na razie 150kcal (jogurt) i szczerze mówiąc nie mam pomysłu, co dalej
Wczoraj czasu zabrakło, żeby sobie jakieś zapasy zrobić i łyso teraz A u mnie w bufecie trudno coś wynaleźć niskokalorycznego Jabucho na pewno, ale to ciagle mało...
Raz za dużo, raz za mało - weź tu się człowieku odchudzaj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki