Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

Zamieszczone przez 123mr

No cóż, zdarza się. Podobno każda kobieta przeżyje poronienie. Choć czasami nawet o tym nie wiedząc.

Hmmm, gorzej jak o tym WIE, chyba nie jest to zbyt udane porównanie, ale każdy ma inne zdanie na ten temat.

Aniu, SPOKOJNEJ NOCKI Ci życzę, Ty nasz superuserze :P

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Zamieszczone przez 123mr

No cóż, zdarza się. Podobno każda kobieta przeżyje poronienie. Choć czasami nawet o tym nie wiedząc.

Hmmm, gorzej jak o tym WIE, chyba nie jest to zbyt udane porównanie, ale każdy ma inne zdanie na ten temat.

Jasne, że gorzej. To było w kwestii determinizmu. Podobnie jak z: wszyscy umrzemy. Ale znacznie gorzej gdy umiera osoba bliska. Tylko świadomość tego dużego kwantyfikatora pozwala jakoś to zaakceptować. Bo pogodzić się jest już trudniej.

Zgadzam się.
Pogodzenia z tym faktem można doświadczyć, ale nie każdemu się udaje....

witajcie
wczoraj mialam zapracowany dzien i dzisiaj jest jeszcze bardziej
wczoraj: szkolenie
powrót do mojego biurka i dalsza praca
przygotowanie śpiewnika i drukowanie go
wieczorne gitarowe spotkanie i granie
po spotkaniu wyjazd do kolegi na urodziny
0.20 w domu

dzisiaj:
szkolenie
praca
spotkanie w drugim biurze
19.30 kosciol
20.30 kolacja u znajomych

strasznie zalatanej ani przesylam buziaczki :P :P

dziekuje za wszystko
i przepraszam ze do was nie pisze wcale
ale zalatana jestem

i musze sie przyznac, przed sobą bardziej chyba
ze coraz mniej sie ruszam i coraz wiecej jem i
TYJE
powoli i niepostrzeżenie

anulka 4 literki w troki i nie tyc

Aniu, zycze milego wieczorka i bierz sie w garsc

Aniu, kopnęłabym Cię motywacyjnie, ale Ty zalatana mogłabyś polecieć nie tam gdzie trzeba Np. do kawiarni.
Widziałaś wiosnę w Paryżu? Do nas też się zbliża!!! Trzeba się pilnować

Witaj Aniu, zycze milego dnia