Strona 194 z 553 PierwszyPierwszy ... 94 144 184 192 193 194 195 196 204 244 294 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,931 do 1,940 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #1931
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    hej,
    po pierwsze tradycyjnie i czwartkowo jestem zmęczona
    ale dzisiaj dodatkowo jestem chyba zmęczona zyciem czy jakoś tak
    prowadzilam zebranie z rodzicami i w ogole bylo fajnie, tylko wiecie co?
    niedługo minie rok mojego 'odchudzania' wiecej w nim nieodchudzania niz odchudzania.
    od pol roku zadnych efektow bo i zadnej pracy
    i tak tylko mowie ze jestem na diecie i potem nie mam efektow i glupie to strasznie
    poza tym chyba musze sie przyznac ze mam zaburzenia łaknienia
    ja musze sie pilnowac, zeby nie jesc, a inni ludzie po prostu zapominają o jedzeniu
    ja o nim nigdy nie zapominam
    wpadam tez w furie, gdy ktos mowi o moim jedzeniu,
    gdy zwraca uwage ze jem, co jem albo nie daj boze Ile jem
    wtedy robi mi sie niedobrze i wszystko staje mi w gardle, gdy tylko ktos skomentuje moj posilek
    moi pryzjaciele i wspolpracownicy oceniają MNIE jako osobe NIEPRZYSTĘPNĄ I ZAMKNIETĄ, NIEMIŁĄ I ZGRYŹLIWĄ
    a ja zawsze bylam przekonana, ze jest dokladnie inaczej
    i nie iwem od czego: od ciągłęgo pospiechu, samotności, zycia w stresie czy nieustannego realizowania obowiązków gdzieś zgubiłam naturalny rytm jedzenia, gdy człowiek je gdy jest głodny a nie mysli o posiłku 3 godziny przed nim i 3 godziny po nim
    i radość z życia i akceptacji własnej osoby
    nie wiem gdzie mi sie to podizało.
    ale ja chyba powoli mam dosyć 'bycia na diecie'
    moze jak na niej nie będę, to schudnę?
    po prostu bedę jadla gdy bedzie mi sie chcialo jesc
    i bedę zadowoloną z siebie sobą??

    a moze powinnam isc na terapie i raz a dobrze poukladac sobie w glowie zanim zostanę zupełnie dorosła i na żadne przemeblowania nie będzie tam miejsca??

    sama już nie wiem
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #1932
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Faktycznie, problem trochę jest.
    Ale jak popatrzysz na rok wstecz, to jednak jakieś efekty są. Może po prostu jesteś już zmęczona odchudzaniem, w końcu to już strasznie długo. Dla mnie miesiąc to wieczność przy odchudzaniu!
    Że niby jaka jesteś? Zamknięta i niemiła? Kurcze, co to za ludzie tam pracują Czytają Twój pamiętnik jakoś nie doszłam do tego wniosku.
    Nie wydaje mi się, żebyś musiała do jakiegoś terapełty się zwrócić. Chyba, że uważasz, że problem jest aż tak poważny i sama nie sadz sobie z tym rady. Bo w końcu żadne słowa nie pomogą jeśli sama do pewnych wniosków nie dojdziesz.
    Przemyśl wszystko porządnie, może spróbuj czegoś nowego (np jem kiedy jestem głodna, ale niewiele i powoli), ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo każdy z nas jest inny.
    Życzę samych pozytywnych myśli

    P.S. Do dyskusji o kotach: Za kotami przepadam. Moja babcia ma 5, a miała już nawet 8 Ale nie naskakuję na nikogo jak kotów nie lubi

  3. #1933
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    witaj Aniu!

    Ja mam zycie bardzo zawirowane i to od miesiąca pomagamojemu chudnięciu.
    Ale każdy jest inny.

    Pozdrawiam

  4. #1934
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    ja mam zycie zwariowane od zawsze
    i to nigdy nie pomaga
    w najwiekszym stresie znajde cos do jedzenia
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #1935
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    hej Aniu
    mi sie tez wydaje, ze osoby, ktore raczej sie nie odchudzaly nigdy to jedza wtedy kiedy sa glodni i tak w miare ok bez napychania sie, ale tez nie za malo i sa chudzi i nie mysla ciagle o jedzeniu..
    moze rzeczywiscie przestac sie odchudzac to dobre wyjscie..? e no nie wiem

  6. #1936
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello!
    I jak tam przemyślenia? Doszliśmy do jakichś wniosków?

  7. #1937
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Gdzie się weekendowo zapodziałaś?

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #1938
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

  9. #1939
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Pogodnej i miłej niedzieli! Pozdrawiam! :*:*:*

  10. #1940
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    juz wracam z kursu,
    cały weekend bez zasięgu nawet w samym sercu puszczy
    i 25km dzisiaj w nocy marszu
    i padam troche ale jaka jestem zakrecona i nakrecona to opowiem jak dojade, bo pisze z autokaru
    pozdrawiam
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •