Aniu, życzę udanej realizacji wszystkich dzisiejszych planów :P
Miłej środy
Aniu, życzę udanej realizacji wszystkich dzisiejszych planów :P
Miłej środy
I jak? Dietkowo chyba OK?
nie zrealizowalam wiekszosci planow na dzisiaj
tzn nie poszlam na trening
w pracy pracowalam do 18 ale potem poszlam do kosciola zamiast na trening
a teraz siedze i jem razowe spaghetti z pomidorami z puszki
i zaraz ide do sklepu a potem bede sprzatac jutro impreza
Te "cienkie" km to są specjalnie godne pochwały!!! Wiem z własnego doświadczenia kiedy plany nie idą jak ciężko się zmobilizować ...
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Aniu... tylko cztery kilometry?? Tak jak pisał Alex - skoro nie planowałaś, to wynik i tak genialny. A brzuch już pewnie dawno odszedł w zapomnienie.
Trzymam kciuki za spokojniejszy dzień.
Zmykam zrobić małej śniadanie (sobie też) a potem na rynek po świeże warzywa na zupę i na parę Uwielbiam ferie - wtedy spokojnie mogę pójść na zakupy
Zakładki