Wątek: Atka84 Julka89 i Paulaniunia odchudzają się razem!!do boju!!

sorrka cosik mi sie stało z kompem

Paula, gwaramntuję Ci, że do aniołka mi baardzo daleko i też miałam dziś pomidorową, ale za karę nie jadłam
Dziewczynki, mnie już dziś tu nie będzie, nocka u kumpeli się zapowiada Obym tylko na diecie wytrzymała dziś. Trzymajcie kciuki
Buziaki i trzymać się

siema dziewczyneczki ja jestem wlasnie po spacerku z piesekiem i po śniadanku dosc kalorycznym ale chyba od 3 dni jem to samo ja tak mam :P
2xchleb schulstad FITNESS STYLE pelen ziaren 114kcal duzo ma ten chlebek
serek wiejski piatnica 70g 56kcal
konfitura truskawkowa 20g 35kcal
takze sniadanko ponad 200 kcal ale moze takto dobije do 1000 bo wczoraj miałam 700
pozdawiam was cieplutko trzymajcie sie :* i dzieki za wsparcie
a ja o 11.00 smigam na siłkę
bużka :*

witajcie,
pozbierałam się po wczorajszej porażce i jak narazie jest git

śniadanie:
jogurt naturalny = 130 kcal
pomidory = 50 kcal
2 kromki wasy = 46 kcal

Jade na uczelnie, buźka panienki

nie wiem czy wy też tak macie ale ja trace siły no dosłownie juz nie mogę byłam na siłowni to nie mogłam podnieść takiego ciazarku co 2 tyg temu podniosłabym jedna ręką a nie dwoma boje się nie dam rady tym bardziej że jade jutro w góry i boje się że tam zaszaleję i to bedzie mega kicha mam dośc

Heloł

Paula, jak Ty tak często na tą siłownie chodzisz, to powinnaś jeść 1200 minimum...za mało kalorii a za dużo ćwiczeń, dlatego nie masz siły a wyjazdem się nie martw. Jak będzie Cię do czegoś kusić, to pomyśl sobie o NAS i o tym, że będziesz musiała się spowiadać jak wrócisz i o tym jak Ci będzie miło jak okażesz się tak silna i się nie dasz

Kobietki wczoraj chyba trzymałyście kciuki mocno, bo się nie dałam jedyne do czego kumnpela mnie zmusiła to jogurt i zielone jabłko, a więc w normie wszystko :P Ale za to rano śniadanko było bardzo kaloryczne, ale starczyło mi do teraz, więc raczej w limicie planuję się zmieścić
A ja jednak przesunę już tickerek, bo jak byłam u kumpeli to sprawdziłam wiarygodność mojej wagi i znów było 67, a nawet troszkę mniej ależ się cieszę, że w końcu ruszyło żebym tylko nie zapeszyła...

Piszcie, piszcie wrócę wieczorem
Buziaki;*

nio to super ze masz taka silną wolę! jestem z Ciebie dumna i atka pewnie tez bedzie jak wróci i przeczyta. Ja dziś nadrabiam za wszytskie czasy dopiero 16 a ja juz na swoim koncie mam 880 kalorii:O ale co tam. heh najśmieszniejsze jest to że ja rowniez nie mogłam się powstrzymać i zwazyłam się na siłowni zgubiłam tylko poł kilo od poniedziałku ale to zawsze coś a tym czasem nie bded zmieniać swojej wagi bo pewnie po wyjezdzie wróce do wagi 79

Ogłaszam żałobę! Portugalia przegrała

Paula,dziekuje, to mnie jeszcze bardziej motywuje chyba A nawet tak nie gadaj że będzie 79! będziesz silna i się nie dasz. szkoda zmarnować tych efektów, które już osiągnęłaś a pół kilo od poniedziałku to tak w sam raz Do następnego poniedziałku jeszcze daleko więc na pewno będzie mniej :P
Tymczasem do mnie chyba @ się zbliża więc będą pokusy będą ale niech już przyjdzie i szybko minie

Atka żyjesz ?

Buziaki na noc;*

Dzieńdoberek
Ja już po śniadanku
czyli: grahamka 125kcal+ 2 plasterki sera żółtego light 90kcal +3plasterki pomidora 18kcal +1/2 łyżeczki masła 40kcal =273 i prawidłowo

A u Was jak ?
buźka

Dziewczynki żyje

Wielkiiiiiiiii stres, strach i panika mnie dobijają
nie mysle nawet o jedzeniu dziś rano kawa i takt is all
Z rozsądnym odchudzaniem powróce jutro jak juz bedzie po


Buźka moje drogie