Wątek: Kilka słów o mnie

Witajcie Kochane

Na początek GRATULUJĘ KAŻDEJ Z WAS ODNIESIOENGO SUKCESU

Ja dziś zbytnio nie liczyłam na jakieś spektakularne osiągnięcia, ale waga pokazała 62, 5 kg, czyli kolejne pół kiloska mniej
Jestem bardzo zadowolona

Jak widać konsekwencja i cierpliwość przynoszą zamierzone efekty

Pozdrawiam Was serdecznie i miłego dnia, MAGDA

A to taniec radości na cześć naszych dzisiejszych wyników w ważeniu Jakbym mogła to wykonałabym go osobiście...

Gratulacje dziewczyny!

Op jestem pełna podziwu dla Ciebie
Maxxima mi już zeszło 3,5 kg przez 3 tyg. Waże 64,5 kg

Miłego dnia i dalszych sukcesów życze!

Dorota_18

Gratuluję, niezłe tempo Zaraz mnie dogonisz

:P Wy to jestescie diablice!

Ja dopiero teraz bo bylam na zakupach. Rano sie wazylam i wyszlo mi:

62 kg

czyli od ostatniego razu (prawie 2 tygodnie) schudlam pol kilograma. A juz nie licze kalorii.

No a w ogole to jak mowilam bylam na zakupach i kupilam sobie faajna kiecke na slub kuzyna! I to rozmiar 38, a nie 40 ktory pewnie 2 miesiace temu musialabym kupic! Jupi!

--
op,
Przebijasz wszystkich!!!

Cześć Dziewczyny

Mam nadzieję, że dzień Wam miło upływa. Ja właśnie czekam na kumpelkę, która ma mnie odwiedzić. Dawno się nie widziałyśmy, więc będziemy mieć o czym gadać.

A dla ciekawych znalazłam interesujący artykuł w necie. Polecam do przeczytania w wolnej chwili.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrowinia i do później, MAGDA

Dobry wieczór Miłe Koleżanki

Ja z moim codziennym raporcikiem:
1280 kalorii wchłoniętych
90 minut na rowerku zaliczone
nastrój o niebo lepszy niż wczoraj

A koleżanka do mnie nie dotarła, bo poszła rodzić do szpitala dziecko

Jest już maleńki człowieczek na świecie, więc ja jutro zasuwam do niej do szpitala z wizytą.
A to się pospieszyła skubana Miała jeszcze do terminu przynajmniej dwa tygodnie Kurczę, muszę pomyśleć o jakimś prezencie, bo zupełnie nie jestem przygotowana na obecny rozwój wypadków..

Pozdrawiam Was serdecznie i kolorowych snów, MAGDA

No proszę,ciekawe czy chłopczyk czy dziewuszka.Ja kocham dzieci!!!Moja siostra ma dwóch chłopaczków - Artur 7 i Wiktor 3 latka,łobuzy straszne ale kocham ich ponad wszystko,jestem z nimi cały czas (od ich urodzenia) i nie wyobrażam sobie bez nich życia.Mieszkamy nawet razem,więc jest "wesoło" na co dzień Ja osobiście chce mieć córeczke ale to za kilka lat.Ach na ten temat mogłabym pisać i pisać.
Magdo kochana cieszę się bardzo że masz lepszy nastrój,życzę żebyś jutro miała jeszcze lepszy humor Słodkich snów.

Maxxima,
Wow, to niezla niespodzianka ) Kurcze, ja bym to chyba przez tydzien przezywala I tak samo jak Dorota mam fiola na punkcie malych dzieci od jakiegos czasu. I juz sobie obmyslam jakie beda moje dzieci Mam juz nawet wstepne imiona. Ale to tez pare lat.