-
Witam dziewczyny
soorryyy ze tak pozno
oczywiscie z rana 45 cwiczyłam potem calusienki dzien biegalam po przymorzu(moja dzielnica)rano bylam u okulisty z Pulinka bo podejrzewali astygmatyzm i co pol roku chodze z nia na kontrole ale narazie jest ok tylko ze trzeba obserwowac ,potem poszłam do parku ,potem z męzem na krotszy spacerek i tak zleciał calusienki dzien
zaraz zabieram sie do wyslyłania zdjęc i zdam raporcik
jutro planuje pojezdzic na rowerze
i tak sobie mysle czy nie zaczac biegac ale to od poniedziałku
-
wysłałam zdjęcia do
maxximy ,skylite ,op,minimoy
christianek moj adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ,tez ci moge wysłać zdjecie tylko nie mam twojego adresu
-
witam wieczorkiem, właśnie wróciłm z przejażdżki rowerowej, i szybko melduję bo ręce mi skostniały i muszę sie szybko ogrzać:
zjadłąm 1338 kcal
spaliłam 1531 kcal
bilans -193 kcal
podrawiam
-
chciałam zdac mój raporcik
dzisiaj zjadlam 1043 kcl
i spaliłam 845
maxxima miłego spacerku po lesie
-
[size=24]DOBRANOC
MIŁYCH I KOLOROWYCH SNÓW
KOCHANE DZIEWCZYNY
I JESZCZE CHCIALAM WAM PODZIEKOWAC ZE POCIESZAŁYSCIE MNIE ,BO NAPRAWDE BYLAM ZAŁAMANA,JESTESCIE KOCHANE[/size
-
-
czesc dziewczynki
pisze szybciutko teraz bo pozniej ide z mezem do teatru wiec pewnie wroce pozno....
Ostatnio jestem strasznie wykonczona i nic bym nie robila tylko spala ale nic sie nie martwcie zaczelam na dobre biegac bo poza tym ze pomaga mi to w gubieniu kg to jeszcze poprawie humorek.
wczoraj zjadlam 1093kcal a dzis jestem juz po obiedzie i jest jakies 450 kcal za soba!!!
pozdrowienie i milego weekendu
-
dziękuję maxxima...
na peweno będzie bardzo miły....
-
Witam serdecznie
co prawda rowerku dzisiaj nie zaliczylam ale mam za soba 30 aerobiku i 4 godziny spacerku po lesie
własnie teraz zrobilam sobie mala przerwe bo sprzatam
minimoy napisz jakie wrazenia w teatrze było i na czym byłas a jeszcze jedno jak czesto biegasz i ile czasu bo własnie tez rozwazam nad tym czy mam biegac ?tylko jakos nie moge sie zabraz za to
MIŁEJ SOBOTY
ide na kawke
-
Cześć Dziewczyny
Niestety nie wyliczyłam dziś kalorii, ale mocno przekroczyłam limit, bo moja mama zrobiła cudowny sernik.
Zaliczyłam za to świetną wycieczkę rowerową po moich okolicach i miałam okazję podziwiać fanatstyczny zachód słońca. Aż żałuję, że nie miałam ze sobą aparatu fotograficznego. We wtorek postaram się złapać w obiektyw te cudowności na niebie. Mam tylko nadzieję, żę pogoda się gwałtownie nie zmieni...
Pozdrawiam Was serdecznie i miłej niedzieli, MAGDA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki