Strona 142 z 214 PierwszyPierwszy ... 42 92 132 140 141 142 143 144 152 192 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,411 do 1,420 z 2133

Wątek: Kilka słów o mnie

  1. #1411
    Ziabolek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Mieszka w
    Chicago
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam w nowym tygodniu!!
    ale ja tu pisze w kratke- z gory przepraszam, ale naprawde mialam ciezki tydzien albo meza okupujacego komputer. W chwili obecnej jest u mnie 3.30 rano a ja spac nie moge..... ale po kolei. Pojechalismy z mezem na dzialke i grilla do znajomych (zakochana jestem w miejscu gdzie mieszkaja- przy samym rezerwacie przyrody, a jednoczesnie niedaleko centrum Chicago) Przyszedl ich sasiad (Polak z pochodzenia) i zaczelismy o roznych rzeczach rozmawiac, az w koncu zeszlo sie na to jaka piekna okolica, ze nam sie marzy dom w takim miejscu itd. Facet zaproponowal nam, zebysmy sie przeszli po jego domu i zobaczyli czy nam sie podoba. I tu zaczely sie moje gonitwy mysli, bo dom ogromny, piekny (duzo do zrobienia w srodku, ale cos kosztem czegos nie ) do tego jeszcze domek letni i oooogggggrrrrrooommmmnnnnaaa dzialka jak na warunki Chicago. Tak wiec (wiem, wiem, nie powinnam zaczynac zdania od tak wiec) zachorowalismy z moim mezem na ten dom (mieszkamy obecnie w fajnym mieszkanku ale to nie to samo co wlasna trawa) i kombinujemy jak tu zrobic zeby go kupic. Na domiar zlego trzeba sie z tym uwinac bo on juz kilka ofert mial,ale wie ze my tu znajomi sasiadow, Polacy itd. i chyba chetny zeby nam sprzedac. Nieunikniona moze byc przeprowadzka przed koncem tego roku jeszcze!!!!
    No i wez tu sie czlowieku odchudzaj jak takie emocje dookola!!! (oczywiscie dieta poszla w kat dzisiaj, ale jutro gazela z samego rana wiec chociaz troche spale)
    Raz jeszcze przepraszam ze tak rzadko pisze (bo czytam regularnie w miare )
    Udanego poniedzialku kobitki!!

  2. #1412
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witam

    właśnie wróciłam z pracy, i raportuję wczorajszy dzień:
    zjadłam 1087 kcal
    spaliłam 1287 kcal
    bilans -200

    DZIĘKUJĘ DZIWEWCZYNY chyba szczęście ode mnie biję bo słyszę o tym na każdym kroku

  3. #1413
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM MOJE KOCHANE KOLEZANKI

    Jak Wam rozpoczal sie tydzien,u mnie jakos leci,chociaz mogloby byc troche lepiej
    Wczoraj troche przesadzilam z kaloriami,az wstyd mi sie przyznac ,opierdzielic mnie prosze ...1336kcl buuuuuu,ale dzisiaj trzymam sie dzielnie i nie pozwalam sobie na taki wybryk jak wczoraj
    Zaraz wskakuje na rowerek,bo mi sie jeszcze okurzy,a ja nie lubie zcierac kurzow

    Ziabolek1,ale Ci zazdroszcze...wiem ze wlasny dom i "trawa" to cos wspanialego,to jest moje najwieksze marzenie miec wlasny domek gdzies za miastem,a z reszta kto teraz o nim nie marzy Zycze Ci aby Wasze plany wypalily i zebyscie kupili ten domek!

    maxxima,jestem pod wrazeniem,tak trzymaj i nie poddawaj sie wsiadaj na rower i jazda........

    Pozdrawiam i moze do pozniej,

    Kamila

  4. #1414
    Guest

    Domyślnie

    Moje Miłe Koleżanki

    Kurczę, już Wam napisałam, że pech mnie przestał gnębić, a tu wywaliło mnie z forum i calutki mój post przepadł z kretesem.
    Niemniej jednak dzień mi upłynął dość spokojnie i bez większych sensacji. Jak do tej pory wchłonęłam 1000 kalorii i zaraz pędzę pedałować na rowerku. W końcu trzeba jakoś się zmobilizować do działania.
    Przyznam szczerze, że ostatnio nie miałam do tego motywacji, ale czuję w sobie nowe siły. Może działo się tak ze względu na te moje nieszczęśliwe zdarzenia, które mnie nie chciały opuścić na krok.
    Dodatkową motywacją do zabrania się porządnie za siebie jest zaproszenie (wstępne) na imprezę andrzejkową do Zakopanego. Wiem, że to jeszcze długo (ale w sam raz na to moje finałowe odchudzanie) i wiele się może zmienić, a impreza nie odbyć, ale pomyślałm sobie, że fajnie by było pojechać już tam taką całkowicie odmieniona.

    Ziabolku
    No to teraz będziesz miała kolejne marzenie do realizacji. Trzyma kciuki, by Ci się udało wejść w posiadanie takiego domeczku. A dietką się nie przejmuj. Jak jeden raz sobie odpuścisz to nic się nie stanie.

    op
    Kurczę, Dziewczyno, Tobie to się ostatnio wiedzie. No, no. Jeszcze chwilkę i zzielenieję z zazdrości


    christianku
    1330 kalorii to znowu nie tak dużo. Nie popadajmy w paranoję, ale jak chcesz to proszę bardzo:
    TY NIEDOBRA PASKUDO JAK MOŻESZ TYLE JEŚĆ POWINNAŚ SIĘ WSTYDZIĆ

    Może być

    Pozdrawiam Was serdecznie i miłego wieczoru, MAGDA

  5. #1415
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    witam

    raportuję:
    zjadłam 1190 kcal
    spaliłam 1529 kcal
    bilans - 339 kcal

    i jeszcze na dodatek to jutro znów się umówiliśmy i chyba zaraz odfrunę z radości to już trzecie spotkanie


    maxxima imprez andrzejkowa w Zakopanym,ciekawie się zapowiada teraz to ja zzielenieję

    christianek nie masz siuę czym naprawdę przejmować, raz się je więcej raz mniej, nie da się cały czas jesć równo 1000 kcal. Najważniejsze że wróciłaś do "pionu"

    Ziabolek1 życzę żeby wszystko dobrze się ułożyło z domkiem

    POZDRAWIAM

  6. #1416
    Skylite jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc wam!

    Troche mnie nie bylo ale prawda jest taka ze juz sie nie dietuje pelna geba, tzn. juz nawet srednio patrze ile co ma kalorii. Jakbym wam miala pisac co ja codzien zjadam, to chyba wszystkie byscie sie przeze mnie zdemotywowaly

    Bylam nad morzem pare dni, a potem wrocilam i musze pracowac za mame w sklepie bo wyjechala.... wstawanie o 6:30 - pooraaazkaaa... ja normalnie wstawalam przez pol roku kolo 9, a tutaj taka zmiana :/ W sobote ide na slub i mam nowa kiecke, taka ekstra elegancka, z gorsetem.. czuje sie w niej jakbym sama slub brac miala, hihi

    Po trochu czytalam wasze posty ostatnie i widze ze ostatnio troche bylo tu wpadek!! Trzymac sie, walczyc, pamietac o celu i nie poddawac sie slabosciom!!!

    Mozliwe ze juz za tydzien i troche dolacze do was znowu aktywniej, bo po pierwsze nie bede pracowac (za to szkola dojdzie), a po drugie chce zaczac na powaznie ze stepperem i bede potrzebowala motywacji.

    ===


    maxxima,

    Niezle szczescie w nieszczesciu z tym twoim portfelem! Naprawde uczciwy facet ci sie znalazl, malo takich obecnie.

    op,
    No no, gratuluje udanego zycia uczuciowego, o to w dzisiejszych czasach tez nielatwo Twoje szczescie zarazliwym jest, musze powiedziec, az milo sie czyta twoje radosne posty

  7. #1417
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Skylite
    Troche mnie nie bylo ale prawda jest taka ze juz sie nie dietuje pelna geba, tzn. juz nawet srednio patrze ile co ma kalorii. Jakbym wam miala pisac co ja codzien zjadam, to chyba wszystkie byscie sie przeze mnie zdemotywowaly
    Z dietą czy bez diety...
    WITAJ NAM SKYLITE Z POWROTEM

  8. #1418
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    Witam dziewczyny

    udało mi sie znalesc troszenke czasu zapewnie spicie juz
    moi tez spia
    wczoraj nie odzywałam sie bo leniuchowałam pełna para jak to w niedziele
    a dzisiaj poszłam z Paulinka do Aquaparku i siedzialysmy tam 3 godzinki -ja padlam i poszłam spac a moja córeczka rozrabiała pelna para o rany chyba mam slaba kondycje

    musze sie pochwalic ze dzisaj dzien minął wedlug moich planów czyli zaliczyłam dzisiaj bieganie co prawda 25 min ale zawsze cos niz wcale długo zmuszałam siebie do biegania no iiii udało sie wiecie jaka jestem dumna z siebie

    a jeszcze moje raporciki

    niedziela
    zjadłam 1108
    spaliłam 375
    dzisiaj
    zjadłam 630
    spalilam 820
    Skylite [/b]witaj odzywaj sie do nas

    maxxima świetna okazja z ta imprezka ,napewno bedziesz fajnie sie bawic i okazja na poznanie nowych ludzi ,nie zastnawiaj sie tylko do dzieła i napewno ci sie uda
    Ziabolku z tym mieszkaniem to faktycznie trudna decyzja "sto razy " trzeba przespac sie z ta decyzja zeby nie załowac ale bedzie napewno wszystko w porzadku
    maxxima znam te uczucie nieszczesc ale uwierz mi teraz bedzie dobrze ,bo w koncu musi sie skonczyc
    opgratuluje pieknych i romantycznych przezyc

  9. #1419
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    DOBRANOC


    o ranny to juz po 24 ide spac

  10. #1420
    Ziabolek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Mieszka w
    Chicago
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobry wieczor!!
    wlasnie przekasam jablko, bo na kolacje nie mam ochoty, a caly dzien generalnie trzymalam sie w ryzach dietkowych- nie podliczylam ale wiem ze jest ok (po prostu jak mnie troche ssie pod wieczor to znaczy ze dieta idzie zgodnie z planem ) Zrobilam sobie te warzywa na patelni i wyszly super (pierwszy raz robilam ze swieza dynia- pychotka!! i polecam wszystkim, bo mieszanka wyszla bardzo "slodka" i to pewnie przez ta dynie!!)Poporcjowalam i do zamrazaki- bedzie na lunche w tygodniu jak znalazl.
    Aha, i bylismy z mezem dzisiaj na rowerkach wiec moje cwiczenia tez wracaja do lask (co prawda tylko 45 minut ale zawsze).
    Ide spac, bo po ostatniej nocy oczka mi sie ciapia okrutnie (usnelam w koncu okolo 5 rano) a wstalismy o 7....wiec same rozumiecie.
    Dobrej nocki zycze!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •