Strona 41 z 214 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 91 141 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 2133

Wątek: Kilka słów o mnie

  1. #401
    Guest

    Domyślnie

    Skylite

    Szczerze mówiąc to nie mam takiego marzenia. Chciałabym móc ponownie założyć mój elegancki garnitur, w którym trzy lata temu broniłam pracy magisterskiej. To by było coś

    A poza tym mam jeszcze takie śmieszne spodium (spodnie + gorset), w które się chciałabym zmieścić. Jest to taki wakacyjne strój i obawiam się, że nie zeszczupleję na tyle, by się w te wakacje w nim pokazać. Mam jednak, że znacznie się do tego przybliżę i może we wrześniu będę mogła choć go sobie przymierzyć bez wciągania brzuszyska...

  2. #402
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj witam witam,ciesze sie ze prawie wszystkie jestescie,ciekawa jestem jak tam nasza miracl

    J zezarlam juz 564 kcl,a jeszcze nie jadlam obiadu ani kolacji ,dzisiaj pozeram doslownie wszystko ....macie szczescie,ze jestescie daleko odemnie

    maxximka,gratuluje dzisiejszego pedalowania,na rowerku,jak to fajnie pozniej caly dzien masz praktycznie wolny od wys. fiz.,chyba ze masz jeszcze cos w planach

    Moja gimnastyka jeszcze nie zaliczona,ale zamierzam,zamierzam,umowilam sie z mojo kolezanko Cindy,ze dzisiaj znow pocwiczymy.....Hihihihi

    Skylite,ale Ci zazdroszcze ,tego ze juz za 4 h bedzie z Tobo siostra,moja tez juz nie dlugo przyjedzie,jade po nio w sobote do polski,juz nie moge sie doczekac

    A co do marzenia,jezeli chodzi o ciuszki to wisi ich troche w mojej szafie i sie kurzo,ale juz nie dlugo nie bedo sobie tak bezczynnie lezec....mam nadzieje

    Skylite,op miala na mysli 1277kcl,a nie 127kcl

    op,gratuluje Ci pomiarkow, mam nadzieje,ze za dwa tygodnie bedzie ich jeszcze mniej


    POZDRAWIAM MOCNO I ZYCZE MILEGO POPOLUDNIA

    Kamila

  3. #403
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny

    Ja już po obiadku (kapuśniaczek z maleńkim ziemniaczkiem + makaron z truskawkami = 300 kalorii), więc teraz chwilka odpoczynku z mała kawką. Co do wysiłku fizycznego to jak co wtorek mam w planach wyjście na siłownię. A więc jeszcze troszkę ruchu przede mną.
    Teraz tak właśnie będę robić - rano rowerek, a popołudniu jakieś ćwiczonka z callaneticsu. No, myślę, że będzie OK.

    Dobra, na razie znikam i do później, MAGDA

  4. #404
    Skylite jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    maxxima,

    Opowiedz cos o tym callanetics, ciezkie to, przyjemne? Warto?

  5. #405
    Guest

    Domyślnie

    Ale się u nas rozszalała pogoda. Leje deszcz, a niebo jest zasnute ołowianoszarymi chmurzyskami. Moi rodzice poszli na spacer do lasu, ale jak wychodzili jakieś 40 minut temu była jeszcze piękna, słoneczna pogoda...

    Skylite
    Co do callaneticsu to podobno są to bardzo dobre ćwiczenia. Niestety ich podstawową wadą jest nuda. Każde trzeba wykonać po 100 razy. Są to ćwiczenia dość statyczne, do wykonania praktycznie w miejscu. Przy nie których przydaje się krzesło. Właściwie to nie wiem, jak bliżej Ci je opisać. Są to ćwiczenia na głębsze warstwy mięśni. Najlepiej jakbyś maiała okazję obejrzeć sobie jakąś książkę na ten temat.
    Ja to ćwiczę w ramach aerobiku. W środy po części aerobowej robimy ćwiczenia callanetics. Są one wbrew pozorom bardzo męczące, choć ruchu w nich nie ma za wiele. Po odpowiednim ustawieniu ciała ruch zamyka się w obrębie kilkunastu centymetrów. Są to np. delikatne przesuwania nogi w dół lub górę, albo w prawo lub w lewo, ale już po 30 razach tak wszystko boli, że ja dziękuję....
    Chcę tego spróbować, choć nie jest to za przyjemne. Może będzie dobry efekt. Pełny program trwa godzinę, ale nie wiem czy zdołam się do tego zmusić. Może zacznę robić skrócony...

  6. #406
    Guest

    Domyślnie

    miracl

    JAK POSZŁA OBRONA

    Widzę, że jesteś na forum. Napisz.Jesteśmy strasznie ciekawe i niecierpliwie czekamy od rana na jakieś wieści od Ciebie.

  7. #407
    Guest

    Domyślnie

    JEEEESTTTTEEEEMMMMMMMMMMMMMMM
    dziewczynki moje kochane zdałam prace na pisałam na 5 obroniłam sie też na 5 i jestem strasznie szczęśliwa i na lekkiej BANI (naprawdę lekkiej)

    BARDZO DZIĘKUJE ZE TRZYMAŁYŚCIE ZA MNIE KCIUKI , NAWET NIE WIECIE JAK MI POMOGŁO I ZMOBILIZOWAŁO.


    CZY JA MOGę NIE MÓWIĆ O MOIM BILANSIE PROSZĘ (byłam na obiedzie w Zajedżdzie śzlacheckim z promotorka i resztą osób.

    JUTRO się odezwę bo dzisiaj juz nie mam siły.

    JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI , NIE ZAWIODŁAM SIĘ

    pa pa

    pisała do was inżynier EDYTA HIHIHIIHHIHIIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHI

  8. #408
    Guest

    Domyślnie

    PANI INŻYNIER

    G R A T U L A C J E

    ...NO TO CZEKAMY NA SZAMPANA

  9. #409
    Guest

    Domyślnie

    JUTRO STAWIAM
    SZAMPANA, bądzcie przygotowane (z kieliszkiem przy komputerze)

    ORAZ OBIECUJE (bez kitów) będe codziennie ćwiczyła ponieważ nie ma dzieci i mam nieco więcej czasu.Nie musze codziennie odrabiać zadań.


    No i .ścisła dietka co by mnie dzieci zobaczyły i były mile zaskoczone jak mamunia pięknie wygląda (już byłam w solarium , ale sie chyba za bardzo przypiekłam bo mnie tyłek i pod kolanami na zgieciach bolało i piekło0


    I jescze raz dziękuje .Tak jak AGIESIA POWIEDZIAŁA: nie było tak strasznie a nawet całkiem na luzie, pogadałam sobie z całą komisją (była nawet salwa smiechu ,reszta osób pod drzwiami była przerażona z czego sie tak śmieja a to ja ich rośmieszylam anegdotami bo tak sie rozluźniłam i tak dobrze mi poszło , że zabawiałam ich jeszce kawałami na dowidzenia.BYŁO SUPER niepotrzebnie sie tak bałam , ale mysle że to nieuniknione.
    Musze iść do mojego męża bo ma dzisiaj IMIENINY


    CAŁUSKI DLA WSZYSTKICH

    EDYTA

  10. #410
    Guest

    Domyślnie

    dziewczynki coś wymyśliłam

    Co Wy na to

    Tyczy się to OP i Madzi (w tym miejscu przpraszam Kamikę i Agniesię)
    Co wy na to żebyśmy sie spotkały pod koniec lipca ewnetualnie w sierpniu na początku (nie wiem kiedy jedziemy dokładnie ).
    mam na mśli takie spotkanie że przyjechałabym np. do Madzi i pojechałybysmy razem do OLi i spędziłybyśmy razem kilka godzin , potem odwrót i do domku (moze porobiłybyśmy zdjęcia???)
    Co Wy na to to była taka luźna propozycja i nie chciałabym sie nikomu narzucać , i nie chodzi tu o to żeby komuś siedzieć na głowie to mógłby by byc spacer z pogaduchami.ja zapewniam transport przyjade do was po was.
    czas i miejsce mozna ustalić .

Strona 41 z 214 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 91 141 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •