Wątek: Kilka słów o mnie

Zamieszczone przez maxxima

jestem szczęśliwą posiadaczką nowego aparatu fotograficznego.

jakieś szczegóły

aa i gratuluję zakupu

op

Dosłownie w trzech słowach, bo zaraz muszę lecieć.
Zdecydowałam się na canona EOS 3000N i nie bez znaczenia była tu cena. Kupiłam go w sumie dość tanio, a gdybym trwała przy nikonie to chyba bym się nie zdecydowała na zakup. Był po porostu 30% droższy. W sumie jestem zadowolona. Wieki fotograf to ze mnie nie będzie, ale tak do amtorskiego pstrykania powinien być dobry.
A i jeszcze zależało mi, żeby teraz kupić, bo chcę porobić trochę widoków na Słowacji.

Jak wrócę z urlopu to zdam Ci relację jak się sprawuje.

Witajcie

Dziś było tak:
1107 kalorii wchłoniętych
rowerek dziś zaniedbany i nie zaliczony

Kolorowych snów i do jutra, MAGDA

Hejj..
U mnie niefajnie, bardzo niefajnie. Zle sie czuje, goraco jak diabli, a ja musze pod koldra lezec. Goraczkuje ciagle w okolicy 38.
Poza tym w nocy i rano mialam niemile historie. W nocy poszlam do toalety i gdy juz mialam myc rece nagle spadlo mi nisko cisnienie - ja mam problemy z cisnieniem i biore na nie leki - i prawie stracilam swiadomosc. W kazdym razie upadlam na ziemie i lezalam tam sobie dluzszy czas.
Potem zdarzylo mi sie to samo rano pod prysznicem, na szczescie wtedy Kamil byl blisko to mnie cala mokra odholowal jakos do lozka.

Apetyt zly, nic mi nie smakuje, a inaczej mowiac - nie ma smaku w ogole. Gdyby nie pare ciastek, to mialabym dzisiaj z 550 kcal :/ A tak wyszlo:

800 kcal

Poza tym od jutra mialam niby przejsc na 1400 kcal, ale nie wiem czy mi sie to uda w zwiazku z apetytem.

Teraz ide spac.

Dobranoc!

Post scriptum do mojego wcześniejszego wpisiku:

rowerek jednak zaliczony - pełna godzina

witam


dzisiaj miałam zwariowany dzien rano byłam na pogrzebie potem była u mnie kochana kolezanka z córeczka na kawce a potem moj brat


maxxima tez mam taki aparat tzn mój maz jest posiadaczem tego aparatu -zdjecia sa piekne -jak chcesz moge ci wyslac pare
a jak dogadałaś sie z bratem? kolezanka dogadała sie przez kawiarenke?

a teraz mój raporcik
lepszy niz wczoraj
pochlonęłam 963
spaliłam 960

jutro dziewczyny nie bedzie mnie cały dzien, odezwe sie wieczorem

skylite jak się czujesz?ja brałam czosnek w kapsułkach wzięłam 4 na noc i od razu była poprawa

Oj biedna Skylite

Rzeczywiście potężnie Cię rozłożyło. Mam nadzieję, że szybko pokonasz wredne chróbsko i wrócisz do nas w pełni sił już niedługo.

Pozdrowionka specjalne dla naszej obłożnie chorej Skylite

pyrmag

Zdjęcia chętnie zobaczę, a jak

A z bratem trochę mi się udało pogadać na jednym z czatów regionalnych na interii, choć nie bez przeszkód. Raz mnie wywaliło, a raz jego. Następna romowa w poniedziałek. A już niedługo będziemy gadać na wizji, bo wraca wcześniej do Polski niż zamierzał.
Niestety powód powrotu jest mniej radosny, bo jakiś czas temu miał wypadek na rowerze w drodze do pracy i uszkodził sobie rękę. Wydawało sie, że to nic groźnego, ale ręka boli, więc zdecydował się wrócić wcześniej.

Maxxima jestem jestem tylko pozno skonczylam.......

dzisiaj zjadlam 1000 spalilam 1682 wiec bilansik wynosi -682 kcal

bardzo serdecznie pozdrawiam Cie i zycze slodkich snow .....dziewczynka tez

ps. mam male problemy z komuterem nie chce mi pogrubiac

Czesc czesc!
Dzieki za wsparcie duchowe w powrocie do zdrowia Chyba pomoglo bo dzis mam slabsza goraczke i mniej migdalki bola.
Na razie zjadlam dzisiaj pol kromki chleba i troche winogron, choroba sprzyja diecie jak widac :] Dzisiaj obiecalam sobie troche wiecej kalorii zjesc chociazby przez czekolade!
Wracam do lozka. Oplywam potem, a Kamil kaze sie przykrywac
Skylite